[ Ostatnio edytowany przez: czytelnik1 10-03-2008 20:40 ]
Str 2 z 18 |
|
|---|---|
| czytelnik1 | Post #1 Ocena: 0 2008-03-10 18:25:49 (16 lat temu) |
 Posty: 227 Z nami od: 12-06-2007 |
Koniecznie idz do lekarza bo to maga byc objawy zle dobranych hormonow!!!!! To bardzo wazne bo jak wiadomo hormony u kobiet sa podstawa egzystencji. Prosty przyklad menopauza, kiedy zaczyna wszystko szwankowac nasz organizm starzeje sie szybciej!!!!:-Y
[ Ostatnio edytowany przez: czytelnik1 10-03-2008 20:40 ] |
|
|
|
| marzena23 | Post #2 Ocena: 0 2008-03-10 21:40:24 (16 lat temu) |
Posty: 62 Z nami od: 13-08-2007 Skąd: bristol |
dzieki za odpowiedz chyba sie wybiore do lekarza.
|
|
|
|
| skibiki | Post #3 Ocena: 0 2008-03-25 14:35:46 (16 lat temu) |
 Posty: 432 
Z nami od: 27-12-2006 Skąd: Liverpool |
Witam.
Dołączę się do opini na temat implantu,ponieważ mam go od 5 miesięcy i.....Nic się nie dzieje!!!! Wszystko jest jak w najlepszym porządku.Krwawienia są rzeczywiście dłuższe o kilka dni ale w moim przypadku nie sprawia to dużego problemu,leczę się na niedoczynność tarczycy i mięsiaczki były takie skąpe że nawet nie wiedziałam że je mam.Przed założeniem implantu miałam wykanane testy określające poziom hormonów(moze z powodu choroby) i nie było zadnych przeciw wskazań.Sam zabieg założenia był bezbolesny,w znieczuleniu miejscowym,blizny nie mam i nie odczuwam żadnych dolegliwości. Ja jestem zadowolona,to jest antykoncepcja dla mnie,nie muszę pamietać o połykaniu tabletek,nie biegam po recepty,jest skuteczna!!!!!!  [ Ostatnio edytowany przez: skibiki 25-03-2008 14:38 ] [url=][img][/img][/url]
|
|
|
|
| AllyMcBeal | Post #4 Ocena: 0 2008-11-21 10:09:00 (15 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 21-11-2008 |
witam. właśnie założyłam drugi implant. Poprzedni miałam trzy lata. Przy zakładaniu lekarka uprzedzała, że może wystąpić miesięczne krwawienie. Upewniała się czy zdaje sobie z tego sprawę. Akurat mnie to ominęło.
Przez trzy lata nie miałam miesiączek, wahań nastrojów, bóli piersi itp itd... Pomijając, że moja wątroba w końcu odpoczęła od kilkunastoletniego tolerowania tabletek. Wypróbowałam wiele różnych tabletek i przy żadnych nie czułam się tak dobrze jak przy implancie. Dlatego zdecydowałam się na kolejny. Upewniłam się u kilku lekarzy, ze brak miesiączek nie jest szkodliwy. Przy drugim implancie dostaję miesiączki jednak nieporównywalnie lekko je przechodzę..dwa dni bez bólu. Przez cały czas "posiadania" implantu nie miałam żadnych skutków ubocznych. |
|
|
|
| AllyMcBeal | Post #5 Ocena: 0 2008-11-21 10:16:23 (15 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 21-11-2008 |
hmmmmm pomiędzy jednym implantem a drugim miałam kilka miesięcy przerwy. NIC sie nie działo. żadnych skutków ubocznych. Lekarz zaproponował, że na ten czas może dać mi tabletki jeśli chcę. Akurat się nie zdecydowałam. Wyjęcie implantu po 3 latach to jak odstawienie tabletek o bardzo małej zawartości hormonu i podejrzewam, że reakcja organizmu jest tu całkowicie indywidualna.. czy to będą tabletki czy implant. Sądzę, że nasze obawy wynikają z niewiedzy i zetknięcie się z czymś "nowym"
p.s. doradzam zachowanie ulotki. Angielscy lekarze niechętnie się na to zgadzają ale jadąc do Polski lepiej mieć ulotkę gdzie jest narysowane jak się to wyciąga. Jeśli chcecie usunąć to w Polsce idźcie nie do ginekologa a do chirurga. |
|
|
|
| |
|
| nimfaaa | Post #6 Ocena: 0 2008-12-02 22:19:28 (15 lat temu) |
Posty: 1
Z nami od: 02-12-2008 Skąd: Aberdeen |
Ja mam implat juz od ponad dwoch lat. troche dziwna wydaje mi sie jedna z poprzednich wypowiedzi, ze podczas gdy bierze sie tabletki antykoncepcyjne by wyregulowac obfity i niekonczacy sie okres spowodowany implantem, ma skutek robiacy nas 100% plodnymi, bo tak na pewno nie jest. bynjamniej 3razy jak do tej pory stosowalam tabletki by wyregulowac i jakos nie zaszlam w ciaze. W kazdym badz razie, implant jest wygodny i dlatego ciezko mi sie zdecydowac by go usunac, jednak ze sprawia sproro problemow. Waga skacze jak szalona, wlosy wypadaja, paznokcie sie lamia, a najgorsze - niekonczace sie okresy z duza iloscia duzych skrzepow co mnie bardzo nie pokoji. nawet pomiedzy okresami zawsze cos i zawsze cos.. Juz nie raz bylam u lekarza, ale zero pomocy, badan, czego kolwiek. tylko sugestia, ze jak mi nie pasuje to zawsze moge go wyjac, a jak skrzepy sie beda dalej utrzymywac z obfitymi miesiaczkami to wtedy cos sie pomysli nad jakims badaniem... ech.... |
|
|
|
| vitek | Post #7 Ocena: 0 2008-12-02 22:35:58 (15 lat temu) |
Posty: 3922 
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Ja bym wam dziewczyny podpowiedział jaki jest najlepszy środek antykoncepcyjny ale nie mogę bo dostanę bana
 The Mythbuster
|
|
|
|
| goniauk | Post #8 Ocena: 0 2008-12-09 17:58:22 (15 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 09-12-2008 |
temat stary a jednak porusze.zalozyc bylo latwo gorzej wyciagnac.od 4 miesiecy staram sie o to.2 razy w tyg jestem u lekarza.pytania po co na co?dlaczego?no wlasnie?mam go od prawie roku co oznacza prawie rok okresu.po co mi implant jak i tak nie moge...
kazda ma dosc po tygodniu a tu miesiacami sie ciagnie.i jescze lekarz powie ze all right jest.do tego oslabienie anemia.zawroty glowy.brak apetytu.teraz sie tylko zastanawiam co bedzie dalej...co z moja planowana ciaza?kazdy mowil dobrze o implancie zadnych wad.ani w trakcie ani po.wiec skoro klamali o tych w trakcie co bedzie po?boje sie zajsc w ciaze...
|
|
|
|
| danus29 | Post #9 Ocena: 0 2009-06-26 17:29:03 (15 lat temu) |
 Posty: 1647
Konto zablokowane Z nami od: 13-02-2009 Skąd: brighton |
Ja mam wlasnie ten problem,implant mam od marca i od marca mam okres z przerwa 2 do 3 dni w miesiacu,jestem oslabiona,ciagle chce mi sie spac,jem jak wsciekla,waga idzie w gore,nie mam na nic sil...juz nie wiem co mam robic,a ja musze miec sile bo mam na wychowaniu 4 dzieci!!!A do tego wszystkiego ciagle jestem wsciekla jak osa,na wszystko i na wszystkich dookola.Poradzcie mi cos,moze go wyciagnac?
Kto w sercu ma tylko nienawiść,
nigdy nie zazna miłości i szczęścia.
|
|
|
|
| Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2009-06-26 18:14:40 (15 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Przypomialo mi sie jak kilka lat temu moja bratowa reagowala na implant antykoncepcyjny. Bardzo podobnie jak w twoim przypadku, a te jej zmiany nastrojow byly chyba najlepsza metoda antykoncepcyjna, nikt nie chcial nawet blisko podejsc porozmawiac, bo sie bal zeby mu glowy nie urwala w zlosci, na przemian z placzem.
A tak na serio, to poszla do lekarza i juz nie pamietam, czy metode zmienila, czy nie, ale temperament sie ustakowal.
Ada
|
|
|
|
Wczytuję dane...