Postów: 10 |
|
---|---|
Wielim | Post #1 Ocena: 0 2017-08-11 10:41:48 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Witam
Manager z pracy namawia mnie bym zrobił kurs i prawo jazdy HGV na kat C na koszt pracodawcy. Nie chodzi tylko o mnie , poszukaj kilku chętnych pewnie brak im kierowców. Nie ukrywam ze przydalaby mi się ta kategoria w życiu ale, no właśnie mam pewne ale... planuje odejść z pracy po skończeniu nauki Knowledge of London, myślę że to jeszcze jakieś 6 miesięcy. I teraz pytanie czy pracodawca nie będzie robił mi problemów ? Rozmawiałem z jednym managerem powiedział ze będę musiał przepracować conajmniej 2 lata , a inny manager ze będę mógł odejść kiedy chce. Do tego rozmawiałem z Anglikiem który zrobił HGV w innej firmie i odszedł bez problemów po dwóch miesiącach ... co mnie może czekać jeżeli i tak odejdę z pracy bez zgody pracodawcy ? Czy w najgorszym przypadku będę musiał pokryć tylko koszty kursu czy też jakieś odszkodowanie płacić ? Czy wogole ujdzie mi wszystko plazem? Pracuję dla firmy prawie 10 lat , o ile kiedyś było super to teraz mam jej dosyć |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2017-08-11 11:09:17 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jesli chca, zebys przepracowal okreslony czas po kursie, to powinni dac Ci papier do podpisania. Wtedy bedzie podstawa do zwrotu kosztow. Jesli wysla Cie tak po prostu na kurs i nie ma w regulaminie firmy zadnej informacji o tym, to nie maja podstawy do sciagania Cie za zwrot kosztow.
Tylko HR lub ktos kompetentny udzieli CI informacji. Nie ma po co pytac sie jak jest w innych firmach, bo kazda ma swoje indywidualne zasady. Carpe diem.
|
AgentOrange | Post #3 Ocena: 0 2017-08-11 11:20:15 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Zobacz co masz w umowie o prace napisane, to determinuje wszystko.
|
Wielim | Post #4 Ocena: 0 2017-08-11 12:13:32 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Dzięki za odpowiedź. W umowie o prace sprzed 10 lat mam wpisane inne stanowisko niż kierowca i na tym stanowisku jestem do dzisiaj , jest czas pracy i wynagrodzenie a także liczba dni urlopu. Od tego czasu oprócz stanowiska zmieniło się wszystko od wynagrodzenia po liczbe dni urlopu a nigdy innej umowy nie dostałem. Chciałbym zrobić ten kurs a w najgorszym wypadku mogę pokryć koszty gdy będę się zwalnial chociaż nie chciałbym tego robić bo kilka miesięcy temu od jednego z wyższych managerów usłyszałem ze życie jest nie fair gdy powiedziałem mu ze nie fair jest ze mój zespół ma więcej pracy od innego a to nie fair. Poza tym wszystko zmienia się na gorsze. Myślę że ten jeden manager mówi żebym się nie przejmował i robił kurs bo po prostu wie ze moje odejście to będą jego kłopoty a także całego mojego zespołu . Ale ja nie chce tam pracować , nie po to ponad dwa lata robie Knowledge of London by dalej tam siedzieć. A kurs chciałbym zrobić na pożegnanie, kiedyś może się przydać . Dlatego pytanie czy nawet jak podpisze jakiś papier to w najgorszym wypadku będę musiał oddać za kurs ? Czy mogą chcieć jakieś odszkodowanie? Czy wogole jest możliwość ze prawnie mnie zatrzymają i nie będę mógł się wcale zwolnić ?
|
AgentOrange | Post #5 Ocena: 0 2017-08-11 12:41:06 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: Czy wogole jest możliwość ze prawnie mnie zatrzymają i nie będę mógł się wcale zwolnić ?
Znaczy sie, ze bedzidesz mial noge lancuchem do sprzegla przypieta? Jesli nie ma nic w umowie, nie podpisywales zadnych papierow (dodatkowe warunki do umowy) to nic nie moga Ci zrobic. Ja zarobilem kurs za kilka tysiecy a po 4 miesiacach zlozylem wypowiedzenie - nikt nic nei mowil. |
|
|
FireWire | Post #6 Ocena: 0 2017-08-11 15:09:44 (7 lat temu) |
Z nami od: 13-05-2016 Skąd: Inverness |
Na moje tak jak Richmond napisała - muszą określić warunki. Zażartuj czy to prawdziwe prawo jazdy itp jak masz jakiegoś sprawdzonego menedżera. Ode mnie w jednej z firm, gdzie pracowałem robili uprawnienia na nowe wózki. Płaciła firma. Zrobił też jeden ziomek co lubił sobie poszaleć % itp i za miesiąc się zwolnił. Papiery miały być tylko wewnętrzne ale i tak mu te uprawnienia oddali i gdzieś się nimi podpierał. Za kurs nie oddał. Na moje przecież prawa jazdy Ci nie zabiorą i nie mogą zrobić zapisu "do użytku tu i tu". Hgv chyba że 3k £
Wybierasz się do UK - potrzebujesz numer UK? wyślę Ci kartę sim za darmo do PL. Kontakt PW.
|
Turefu | Post #7 Ocena: 0 2017-08-11 15:48:05 (7 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
https://www.moonbeever.com/employment-articles/repayment-of-training-costs
Znalazlam takie cos. Mnie sie to wydaje logiczne , Jesli firma inwestuje w pracownika, a ten odejdzie, to bedzie chciec odzyskac koszty. Pytanie, czy cos w tym kierunku zrobi. |
AgentOrange | Post #8 Ocena: 0 2017-08-11 16:12:34 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: 2017-08-11 15:48:05, Turefu napisał(a): https://www.moonbeever.com/employment-articles/repayment-of-training-costs Znalazlam takie cos. Mnie sie to wydaje logiczne , Jesli firma inwestuje w pracownika, a ten odejdzie, to bedzie chciec odzyskac koszty. Pytanie, czy cos w tym kierunku zrobi. W pierwszym akapicie The short answer is “yes” provided that there is a properly drafted agreement. Ale takiego zapisu w umowie nie ma. |
Wielim | Post #9 Ocena: 0 2017-08-11 16:56:30 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
To jest największą tego typu firma w UK wiec raczej w zabawy w jakieś fikcje nie ma mowy , podejrzewam ze zbiorą pracowników z kilku depot w Londynie i zrobią zbiorowe szkolenie. Żadnego zapisu w umowie nie mam , to juz ustaliliśmy teraz pytanie tylko czy jak dadzą mi papier jakiś do podpisania i go podpisze powiedzmy ze będzie tam napisane ze mam pracować dla firmy dwa lata a ja odejdę po miesiącu to czy będzie chodziło tylko o zwrot kasy za kurs czy mogą domagać się coś jeszcze ? O pytania do zaufanego managera to mogę zapomnieć , takich nie ma. Jestem gotowy zapłacić za kurs bo kiedyś może mi się to prawo jazdy przydać ale czy nie będzie żadnych dodatkowych kosztów ? Tu nie chodzi o 3k tylko gdzieś około 1500 , forma pewnie ma swój ośrodek szkoleniowy
|
gotman25 | Post #10 Ocena: 0 2017-08-11 17:07:56 (7 lat temu) |
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Mansfield |
Jak nie beda ci dawac nic do podpisania to mozesz odejsc i nic nie placisz.
Moga tez zaplacic za kurs i dac ci do podpisania ze jezeli na przyklad w ciagu roku sie zwolnisz to musisz pokryc koszty kursu. Nic wiecej nie moga sie domagac. U mnie w jednej firmie np bylo ze placili za kurs, dawali do podpisania kwit ze trzeba pokryc koszty kursu jesli sie odejdzie w ciagu 12 miesiecy, ale tez dawali podpunkt ze kazdy miesiac "splaca" 1/12 kosztow kursu. Obrazowo jezeli kurs kosztowal 1200 i musisz zostac przez 12 miesiecy a odchodzisz po 6 miesiacach to trzeba oddac 600. Teraz pomysl ze nie odchodzisz oni placa za kurs a ty go nie zdales i co wtedy:D:D. Oni zaplacili a Tobie sie nie udalo :D:D ich ryzyko chyba ze dadza do podpisania ze musisz zdac:D |