Postów: 26 |
|
---|---|
Dysiaczek | Post #1 Ocena: 0 2013-11-12 19:24:10 (10 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2013 Skąd: cardiff |
witam
tak jak widac w temacie dopadla mnie deperesja. Jest ona spowodowana tym, że w ostatnim okresie czasu wraz z moja corka zostałam przeniesiona do schroniska dla osób z przemocą domową. Dziś dowiedziałam się, że kolejna kobieta dostała dom po roku czasu ( bardzo się z tego powodu ciesze) ale jednak martwie się że zostałam tu tylko jako jedyna samotna matka. mój angielski nie jest najlepszy nie mam tu przyjaciół. Wiem ,że ratowałam moją córkę by nie patrzała pijącego ojca i nie słuchała tych słów chciałam ją chronić ale czasem czuje że się do niczego nie nadaje. Chciałabym móc z kimś czasem pogadać poczuć się że moje decyzje są dobre. Pojawiając się tu w tym miejscu trafiłam z dużym problemem finansowym ( facet nie pracował pił a ja mimo to płaciłam rachunki itd - byłam głupia, pogrążając się w problemach które na dzień dzisiejszy sięgają paru tysięcy) bo może gdyby nie to podjełabym normalną pracę( takie miejsca jak to moje są bardzo drogie w utrzymaniu i narazie płaci mi państwo) narazie z benefitów otrzymanych spłacam zadłużenia( napisałam o obniżenie rat itd) Tutaj niby pomoc - ale tak naprawdę przybywając tutaj nikt nie zapytał się czy jestem głodna. Zgłosiłam to że moja córka ma problemy z oddychaniem ale że nas jest tu bardzo dużo to zbagatelizowali ten problem ... aż córka moja wylądowała na 5 dni w szpitalu. Tak samo nie mołam doprosić się o wizyte u pielęgniarki czy tez o adwokata, słysze słowo pózniej( moja córka ma zabrany paszport przez jego matke) Tu nie chodzi bym otworzyła paypala i ludzie mi wpłacali pieniądze na nowy dom... ( chociaż była bym zadowolona móc normalnie spędzić święta i zaprosić schorowanych rodziców ... bo w tym miejscu nikt nie wie gdzie jesteśmy) ale o to by móc komuś się wypłakać by ktoś powiedział gdzie pójśc ( np po bony na jedzenie- bo tu nic nie dostałam chociaż nie raz mówiłam że mam problemy bo moja córka pije litr mleka a ja staram się płacić zadłużenia). Znajoma która miała starszą córkę wysłała mi kurtke dla małej bo dom opuściłyśmy tak jak stałyśmy... codziennie siedze z kalkulatorem... bo wybrałam życie przez przemocy .. ale boje się że moja córka nie ma godnego dziecinstwa, ostatnie noce przepłakałam bo co będzie jak ja dostane mieszkanie a nie wyjde z długów albo jak dłuo nie będę mogła normalnie żyć ... pytam siebie o to codziennie... jak ktoś będzie chciał napisać DZIEKUJE SERDECZNIE |
klaudia2805 | Post #2 Ocena: 0 2013-11-12 20:29:18 (10 lat temu) |
Z nami od: 19-03-2013 Skąd: selby |
witaj bardzo ci wspolczuje sytuacji w jakiej się znalazlas jeśli będziesz miała ochote z kims pogadać zapraszam pozdrawiam serdecznie i powodzenia
slabi ludzie szukają zemsty
silni wybaczają a
intelgentni zwyczajnie ignorują !!!
|
kociara29 | Post #3 Ocena: 0 2013-11-12 20:34:36 (10 lat temu) |
Z nami od: 14-03-2010 Skąd: Stoke On Trent |
napisz chociaz w jakim wieku jest Twoja corka, to jakies ubrania moge Ci wyslac
|
ewamik | Post #4 Ocena: 0 2013-11-12 21:08:36 (10 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Powiedz w jakim wieku masz dziecko.
Może coś się znajdzie. |
kasiachery | Post #5 Ocena: 0 2013-11-12 21:16:40 (10 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2013 Skąd: wypizdowek |
napisz pw, ja tez nie mam tu przyjaciol wiec wzajemnie mozemy sie wyplakac na ramieniu, bedziemy wirtualnymi przyjaciolkami
|
|
|
Person_One | Post #6 Ocena: 0 2013-11-13 11:06:26 (10 lat temu) |
Z nami od: 18-03-2013 Skąd: londyn |
wielkie brawa dla mamy!!
najlepsze co moglas zrobic dla corki to uwolnic ja od ojca pijaka i dac szanse na normalne zycie.Dla dziecka wazniejszy jest spokoj w domu niz gadzety ktore niby sa do czegos potrzebne, wiec nie martw sie ze na to cie nie stac. Pamietaj ze nie jestes w polsce gdzie nikt niczego nie widzi tylko w cywilizowanym kraju gdzie ludzie w trudnych chwilach moga liczyc na pomoc. na poczatku bedzie ci bardzo trudno bo wszystko zaczynasz od nowa, ale to juz jest z gorki, najwazniejsza decyzje podjelas. Trzymam kciuki! |
Jools86 | Post #7 Ocena: 0 2013-11-13 16:14:51 (10 lat temu) |
Z nami od: 11-11-2013 Skąd: Milton Keynes |
Brawo za odwagę i trzymam kciuki Po bony na jedzenie możesz iść m.in. do Councila, Citizen Advice, Job Centre. Jeżeli nie masz jak spłacić długów to może zapytaj w Citizen Advice Bureau o debt relief order? Nawet jeżeli okaże się, że się nie kwalifikujesz, to mogą Ci pomóc w ustaleniu jakiegoś planu spłat i w negocjacjach z tymi, którym jesteś dłużna.
|
MamaMyszow | Post #8 Ocena: 0 2013-11-13 16:49:09 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Bardzo wspolczuje zaistnialej sytuacji, ale...
to bardzo nierozsadne pisac nazwe swojej miejscowosci (choc mam nadzieje, ze autorka tematu nie podala prawdziwej). I, jezeli nadal przebywa w takim schronisku, to nie wolno podawac adresu Wszystko powinno byc dokladnie napisane w regulaminie takiego osrodka i powinnysmy sie do niego bezwzglednie stosowac. Podanie adresu komukolwiek zagraza nie tylko nam samym, ale tez wszystkim innym osobom, ktore w takim osrodku przebywaja. |
Dysiaczek | Post #9 Ocena: 0 2013-11-13 18:30:46 (10 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2013 Skąd: cardiff |
witam ... to gdzie mieszkam jest bardzo scisle tajne ... mam swoje miejsce gdzie mozna mi wyslac paczki mam to ustalone w regulaminie ktory wyraznie przestrzegam ... to takie sprostowanie...
Moja coreczka ma 25 listopada 2,5 i stwierdzilam ze to odpowiedni czas by ja zabrac. Na dzien dzisiejszy udalo mi sie uzyskac porade prawna ale niestety musze na nia czekac ... ale jest szansa ze ojciec jej dlugo nie zobaczy albo zobaczy tylko na okreslonych warunkach . Udalo sie rowniez ustalic obnizenie raty na zobowiazanie finansowe ... jedyne co mnie teraz smuci to ze jest zima .. zblizaja sie chlodne dni a tu jak przychodzi odziez to wiecie kto pierwszy ten lepszy bo ja nie wydaje na takie rzeczy .. staram sie splacic wszystkie dlugi by miec normalne zycie a nie myslec o tym ze moze przez brak splaty wyladuje w wiezieniu ... narazie mam co jesc kupilam konserwy i rzeczy z dlugim terminem waznosci i czesc co sie dalo wlozylam na swoja polke zamrazarki ... najgorsze to okres swiat .. chcialabym zeby byly wyjatkowe ale jedenak sie boje. boje sie ze bedzie tylko barszcz czerwony z paczki . Ale codziennie powtarzam sobie ze moja corka ma lepsze zycie i kiedys mi podziekuje za to.. Czuje sie samotna i to moze to jest powodem dygresji bo inne dziewczyny mowia w jednym jezyku a ja ,,, od poniedzialku bede jedyna polka i to z malym dzieckiem.... Dziekuje wam za kazdy odzew !! jestescie wspaniali kochani!! DZIEKUJE |
Nie_z_tej_bajki | Post #10 Ocena: 0 2013-11-13 21:06:00 (10 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Pierwsze - zmieniła się nazwa miejscowości po poście MM.
Drugie - nadal jest "dziwna" obawa o spędzone święta - ja wiem, że to okres "szczególny", ale w obecnej sytuacji powinno wystarczyć poczucie spokoju, bezpieczeństwa i lepszy "byt" dla dziecka, które ma 2,5 roku i niewiele rozumie z tego wszystkiego ( pomijając, że czuje i jest obecnie bezpieczne... ). Chetnie bym pomogła, ale za bardzo nie wiem jak.,.. Skoro dane pobytu są tajne, a JC, SS i Bank of Food powinien zapewnić wszystko ( język to pikus w porównaniu do bezpieczeństwa dziecka i Twojego - wiem o czym mówię ! ), to nie bardzo wiem jak można pomóc inaczej... Ja zdaję sobie sprawę, że są sytuacje i "sytuacje", ale to życie ( i to wirtualne na forum również ) nauczyło mnie jednego - "kochajmy się jak BRACIA, liczmy się jak ŻYDZI... Może nie prowadziłam tylu akcji ile Efka, ale przykre i prawdziwe doświadczenia mam ( m.in poza forum ). Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
|