Postów: 12 |
|
|---|---|
| nieswiadoma | Post #1 Ocena: 0 2010-06-28 16:57:12 (14 lat temu) |
 Posty: 4 
Z nami od: 28-06-2010 Skąd: xxx |
Mam dzieci w wieku szkolnym i zastanawiam sie czy w Anglii sa organizowane kolonie lub obozy,takie jak w Polsce,na czas wakacji.Jesli tak to gdzie moge szukac informacji na ten temat
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2010-06-28 17:21:22 (14 lat temu) |
 Posty: 20617 
Z nami od: 01-06-2008 |
Jest mnostwo ofert, kwestia zasobnosci portfela
 .
obozy Ceny sie wahaja od kilkunastu L za dzien w przypadku pobytu dziennego, cos na zasadzie polkolonii - rano przyprowadzasz, po poludniu odbierasz, do kilkuset L (400-600) za tydzien pobytu stacjonarnego. |
|
|
|
| nieswiadoma | Post #3 Ocena: 0 2010-06-28 18:24:34 (14 lat temu) |
Posty: 4
Z nami od: 28-06-2010 Skąd: xxx |
Dzieki za odpowiedz,Sprawdzilam na necie i ofert jest mnostwo,czy jest moze ktos kto moglby mi polecic jakis oboz.?interesuja mnie sprawdzone miejsca..
|
|
|
|
| karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2010-06-28 18:28:16 (14 lat temu) |
Posty: 20617
Z nami od: 01-06-2008 |
Daj wiecej szczegolow, wiek dziecka, plec, okolica. Na teraz to gdybanie, ze swietna byla firma Udane Lato, wyjazd do Bulgarii z Pcimia dla dzieci urzednikow miejskich
.
|
|
|
|
| esem18 | Post #5 Ocena: 0 2014-04-01 21:50:00 (10 lat temu) |
 Posty: 563
Z nami od: 01-09-2006 Skąd: Carlton-in-Lindrick |
A ja z innej beczki. Moja corka chodzi na judo
dzis pani poinformowala nas ze jada na tygodniowy campus w sierpniu. Corka ma dopiero 6 lat i niewim czy to nie za wczesno na taki wujazd dla dziecka. Pod wzvledem organozacj wszystko wporzadku ale tylko martwie sie czy dziecko da rade co wy otym myslicie moze ktos juz byl w podobnej sytuaci |
|
|
|
| |
|
| jotkadakotka | Post #6 Ocena: 0 2014-04-01 22:11:17 (10 lat temu) |
 Posty: 1703
Z nami od: 05-12-2008 Skąd: Poole |
Cytat: 2014-04-01 21:50:00, esem18 napisał(a): A ja z innej beczki. Moja corka chodzi na judo dzis pani poinformowala nas ze jada na tygodniowy campus w sierpniu. Corka ma dopiero 6 lat i niewim czy to nie za wczesno na taki wujazd dla dziecka. Pod wzvledem organozacj wszystko wporzadku ale tylko martwie sie czy dziecko da rade co wy otym myslicie moze ktos juz byl w podobnej sytuaci ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") . Tylko, ze ja od urodzenia bylam cyganskie dziecko i sobie wszedzie dobrze radzilam. Sam znasz najlepiej swoje dziecko, ale ja osobiscie nie widze problemu.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2014-04-01 22:48:42 (10 lat temu) |
Posty: 20617
Z nami od: 01-06-2008 |
Sam musisz ocenic, czy mloda nadaje sie juz na takie wyjazdy, czy juz nocowala poza domem bez rodzicow i bliskiej rodziny.
Moze sie okazac, ze dopoki jasno, cos sie dzieje, bedzie ok, a przyjdzie pora spania i bedziesz musial jechac i odebrac dziecko. Duzo zalezy, jak daleko od domu ten oboz, co jest w planach, czy mloda na tyle samodzielna, ze sama sie ogarnie z toaleta, zmiana ubran itp. Jak dla mnie 6-latek to jeszcze troche wczesnie, ale dla mnie takie wyjazdy wymagaja od dzieci sporo samodzielnosci, fizycznej i psychicznej wytrzymalosci. No chyba, ze jest to oboz dla dzieci np. 6-8 lat, wtedy moze byc dostosowany do maluchow. Jest opcja wyjazdu rodzica z dzieckiem? |
|
|
|
| esem18 | Post #8 Ocena: 0 2014-04-02 04:59:10 (10 lat temu) |
Posty: 563
Z nami od: 01-09-2006 Skąd: Carlton-in-Lindrick |
Mala jets samodzielna radzi sobie ze wszystkim. wyjazd jest dla dzieci od 6 do bez limitu jada wszyscy będzie dużo dzieci . cale dni maja zajęte . z tego co sprawdziłem to 4 godziny drogi .
mala napalila się ale zobaczymy mamy czas do czerwca. myslimy tez przyjechać na 3 ostatnie dni [ Ostatnio edytowany przez: esem18 02-04-2014 05:01 ] |
|
|
|
| MamaMyszow | Post #9 Ocena: 0 2014-04-02 08:04:04 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Ja mam w domu 6-prawielatka i ten pojechalby bez mrugniecia okiem. Moja cora rowniez, choc jest troszke starsza. Jezeli Mala jest chetna to puscilabym bez zastanowienia, bo to nie chodzi o obijanie sie, ale o pozyteczne spedzanie czasu, przypuszczam, ze o wiele bardziej "kaloryczne" niz z rodzicami.
A 4 godziny to nie jest tak zle. W kazdym momencie wskakujesz w samochod i jedziesz. Poza tym w XXI wieku to nie jest zaden problem, telefony komorkowe, dostep do sieci, skype z kamerka. To nie te czasy, kiedy my bylismy mali i jedyny kontakt z rodzina odbywal sie przez listy i pocztowki
|
|
|
|
| jotkadakotka | Post #10 Ocena: 0 2014-04-02 09:27:03 (10 lat temu) |
Posty: 1703
Z nami od: 05-12-2008 Skąd: Poole |
No to jak mloda samodzielna, to sie nie zastanawiaj i wysylaj.
Cora pewnie jest juz gotowa na taka przygode, ale widac, ze rodzice jeszcze nie .
|
|
|
|
Wczytuję dane...