Str 5 z 6 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| EFKAKONEFKA33 |
Post #1 Ocena: 0 2017-10-22 12:14:04 (8 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2017-10-22 09:08:07, clockwork_orange napisał(a):
sprawa rozdzielenia wypowiedzi prywatnych moderatora od tych ''sluzbowych'' zostala calkiem prosto rozwiazana na jednym z for - moderatorzy maja kolor zastrzezony do tego celu, czyli uzywaja go do wypowiedzi sluzbowych, niekoniecznie karania czy ostrzegania
Mnie się osobiście ten pomysł podoba
Cytat:
2017-10-22 09:08:07, clockwork_orange napisał(a):
anonimowasc w ostrzezeniach - tu nie chodzi o wstyd czy odwage cywilna, a o prosty fakt, ze ludzie nie umieja pisac, a takze... czytac ze zrozumieniem, wiec informacja przez kogo zostalo sie ukaranym otworzy mozliwosc przedyskutowania sprawy i jej wyjasnia
W ten sposób na to do tej pory nie patrzyłam. Ciekawa uwaga.
Cytat:
2017-10-22 09:08:07, clockwork_orange napisał(a):
obrony...
wulgaryzny - nigdzie w regulaminie nie jest zapisane, ze uzywac ich nie wolno, a jedynie ogolne stwierdzenia ''o ile mieszczą się one w kanonie ogólnie uznawanych norm''... ze, tak zacytuje puente Wolskiego z 'Agenta Dolu': o, k***a... aniol
zawsze mozna powiedziec, ze wypowiedz miesci sie w ramach artystycznej ekspresji, no nie? 
I wypowiedź Kanoniera
Cytat:
2017-10-22 01:07:26, Kanonier30 napisał(a):
Wiekszosc moderatorow/admin w serwisie jest w porzadku. Rozumiem przez to, ze zajmuja sie utrzymaniem jako takiego ladu. Wylaczaja z grona uzytkownikow ludzi, ktorych wulgaryzmy I przyrodzone chamstwo sprowadzilyby serwis do pozycji czesci grup FB...
...W dzialach politycznych banem pozegnano kilku uzytkownikow, ktorych jedyna wada bylo naduzywanie soczystych wyrazow. Szkoda, bo przez to forum nabieralo charakteru. Nadmieniam, bo nie byli to uzytkownicy, z ktorymi mialem dobre relacje. Niezle tez mnie nie raz, nie dwa zirytowali.
Dzieki temu jednak niektore watki byly jak dobrze przyprawiona potrawa, a nie zbozowa papka dla dzieci.
Pogrubiłam te konkretne zdania nie dlatego, że chcę się przyczepić. Zastanawia mnie tylko ta granica pomiędzy wulgaryzmem za który trzeba komuś zwrócić uwagę a soczystym określeniem, które ma wypowiedzi dodać nutę pikanterii.
Piszę teraz jako użytkownik. Sama przeklinam i używam przekleństw jako podkreślenia zabawności sytuacji czy wyrażenia oburzenia gdy z czymś się nie zgadzam. Jestem teraz na etapie ponownego przedzierania się przez Wiedżmina Sapkowskiego i nie wyobrażam sobie wielu scen bez użytych przekleństw. Przekleństwo jako ekspresja wyrażenia stanu w jakim znajduje się osoba mi nie przeszkadza. Zakładając, że nie jest to radosna twórczość typu same przekleństwa i pomiędzy nimi przerywnik w postaci normalnego słowa. Coś na zasadzie polskich komedii od których oglądania mogą uszy spuchnąć.
Natomiast używanie wulgaryzmów do określenia ich mianem rozmówcy jako jedynego argumentu w rozmowie z oponentem już mi nie odpowiada. Ty #$%^&##%^ ...taki i owaki ... i tu długa wiązanka moim zdaniem świadczy o samym obrażającym.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
 
|
 |
|
|
|
| clockwork_orang |
Post #2 Ocena: 0 2017-10-22 13:12:21 (8 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2017-10-22 12:14:04, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
W ten sposób na to do tej pory nie patrzyłam. Ciekawa uwaga.
Pogrubiłam te konkretne zdania nie dlatego, że chcę się przyczepić. Zastanawia mnie tylko ta granica pomiędzy wulgaryzmem za który trzeba komuś zwrócić uwagę a soczystym określeniem, które ma wypowiedzi dodać nutę pikanterii.
Piszę teraz jako użytkownik. Sama przeklinam i używam przekleństw jako podkreślenia zabawności sytuacji czy wyrażenia oburzenia gdy z czymś się nie zgadzam. Jestem teraz na etapie ponownego przedzierania się przez Wiedżmina Sapkowskiego i nie wyobrażam sobie wielu scen bez użytych przekleństw. Przekleństwo jako ekspresja wyrażenia stanu w jakim znajduje się osoba mi nie przeszkadza. Zakładając, że nie jest to radosna twórczość typu same przekleństwa i pomiędzy nimi przerywnik w postaci normalnego słowa. Coś na zasadzie polskich komedii od których oglądania mogą uszy spuchnąć.
Natomiast używanie wulgaryzmów do określenia ich mianem rozmówcy jako jedynego argumentu w rozmowie z oponentem już mi nie odpowiada. Ty #$%^&##%^ ...taki i owaki ... i tu długa wiązanka moim zdaniem świadczy o samym obrażającym.
bo to zapewne bon ton forumowy...
to tak samo, jak autor podpisuje sie pod wiadomoscia, tak moderator pod ostrzezeniem, bo moze dojsc do sytuacji, gdzie mod bedzie upierdliwie karal uzytkownika, bo ten mu sie po prostu nie podoba i nikt (z uzytkownikow) wiedziec nie bedzie o tej malej 'wojence' z powodu anonimowosci, to takze swego rodzaju kontrola - jesli administracja widzi, jeden mod ciagle karze/upomina jednego uzytkownika, to powienien byc to sygnal do dzialania dla niej, nieprawdaz?
niestety, pani moderator, ale obowiazkiem kazdego moda jest czytanie ze zrozumieniem, nawet jesli post jest napisany chaotycznie, to zawsze (jako mod) ma sie mozliwosc poproszenia autora o wyjasnienie co mial na mysli
rzecza oczywista jest, ze przeklinanie non-stop jest objawem ubogosci jezyka lub umyslu, natomiast, gdy ktos sporadycznie uzywa wulgaryzmow, to mozna zalozyc, ze w jakim celu... innym od przecinka czy kropki
ps. nie przeklinam w ogole, umiem calkiem niezle, ale staram sie myslec co mowie, a nie mowic co mysle  [ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 22-10-2017 13:13 ]
|
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 |
Post #3 Ocena: 0 2017-10-22 14:10:03 (8 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2017-10-22 13:12:21, clockwork_orange napisał(a):
Rzecza oczywista jest, ze przeklinanie non-stop jest objawem ubogosci jezyka lub umyslu, natomiast, gdy ktos sporadycznie uzywa wulgaryzmow, to mozna zalozyc, ze w jakim celu... innym od przecinka czy kropki
ps. nie przeklinam w ogole, umiem calkiem niezle, ale staram sie myslec co mowie, a nie mowic co mysle
Na forum nie przeklinam.  Zdarza mi się w rozmowie z osobami które dobrze znam i to jak wspomniałam dla podkreślenia, zaakcentowania czegoś w rozmowie. Język mi niestety zubożał, bo nie mam już tyle czasu na czytanie co dawniej. Boleję nad tym ale nie jestem w stanie znaleźć czasu na wszystko co mnie pasjonuje.
Cytat:
2017-10-22 13:12:21, clockwork_orange napisał(a):
niestety, pani moderator, ale obowiazkiem kazdego moda jest czytanie ze zrozumieniem, nawet jesli post jest napisany chaotycznie, to zawsze (jako mod) ma sie mozliwosc poproszenia autora o wyjasnienie co mial na mysli
Z tym zrozumieniem siebie nawzajem to mam czasem kłopoty. Czasem rzeczywiście nie wiem co autor ma na myśli lub chce powiedzieć między wierszami. Tu już nawet nie jest kwestia tego
Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa
Słowacki
ale bardziej kwestii niedomówień i niechęć w sposób bezpośredni powiedzenia tego co naprawdę się myśli. Tego na ile czasem chcemy być zrozumiani a na ile chowamy się za płaszczem właśnie niedomówień i niuansów gry słów.
Wiem też, ze w normalnej rozmowie twarzą w twarz następuje mylne zrozumienie wzajemnych intencji a co dopiero w necie, gdy stąpamy po kruchym lodzie domysłów.
Cytat:
2017-10-22 13:12:21, clockwork_orange napisał(a):
jesli administracja widzi, jeden mod ciagle karze/upomina jednego uzytkownika, to powienien byc to sygnal do dzialania dla niej, nieprawdaz?
Prawdaż
Ja się ciągle uczę jak być modem.
Uczę się ciebie, człowieku
Powoli się uczę, powoli
Od tego uczenia trudnego
Raduje się serce i boli.
Liebert Jerzy
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
|
| clockwork_orang |
Post #4 Ocena: 0 2017-10-22 14:44:41 (8 lat temu) |
Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2017-10-22 14:10:03, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
Z tym zrozumieniem siebie nawzajem to mam czasem kłopoty. Czasem rzeczywiście nie wiem co autor ma na myśli lub chce powiedzieć między wierszami. Tu już nawet nie jest kwestia tego
Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa
Słowacki
ale bardziej kwestii niedomówień i niechęć w sposób bezpośredni powiedzenia tego co naprawdę się myśli. Tego na ile czasem chcemy być zrozumiani a na ile chowamy się za płaszczem właśnie niedomówień i niuansów gry słów.
Wiem też, ze w normalnej rozmowie twarzą w twarz następuje mylne zrozumienie wzajemnych intencji a co dopiero w necie, gdy stąpamy po kruchym lodzie domysłów.
nie o to w zasadzie mi chodzilo...
czasem trzeba przeczytac kilka razy post (o ile chce sie dojsc prawdy) zanim wyda sie wyrok - ludzie dzis pisza nie tyle co mysla, ale w sposob jaki mysla... nie doszukuj sie drugiego dna w kazdym zdaniu, bo padniesz po kilku z 'przegrzania'
|
|
|
|
|
| Kanonier30 |
Post #5 Ocena: 0 2017-10-23 10:01:19 (8 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Zauwazam bardzo trafne nakreslenie schematu, ktory wiaze sie z dzialaniem moderacji na MW - przez clockwork_orang... Jak ulal pasuje do sytuacji, ktora stala sie moim udzialem, tu I teraz. Choc clockwork na pewno nie byl zapoznany z tematem.
Dlaczego moderatorzy stoja powyzej wszelkich regulaminow? Dlaczego dzialania uwlaczajace funkcji moderator sa akceptowane przez innych i administracje forum? No wlasnie...
Pani moderator xxx w w watku na temat depresji wkracza - najpierw, jako uzytkownik - aby skomentowac moje wpisy I ogolnie okreslic moj paskudny charakter, jako forumowicza. Ma do tego prawo, jako uzytkownik, ale...nie lamie czasem REGULAMINU na strazy ktorego stac powinna...? Ech, NIE...regulamin jest dla maluczkich!
Po otrzymaniu repliki - nie majac najwyrazniej pomyslu co dalej - uzywa uprawnien MODERATORA (juz nie jest uzytkownikiem) - a dokonuje wpisu w moim poscie! 
Pytam...taki standard wyznaje MW, jesli chodzi o moderatorow? Owa etykietka daje prawo dostepu do "wiedzy tajemnej"? Inaczej tego bowiem okreslic sie nie da, jesli moderator pozwala sobie na rozgrywanie osobistych animozji poprzez przewage, jaka otrzymal wraz z funkcja moderatora forum. Ale czy w tym celu przyznano mu sprawowanie tej roli? Rozumiem rowniez, ze dozywotnio i bez odpowiedzialnosci, jak niegdys hetmanstwo w Rzeczypospolitej... ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Choc wspomniany mechanizm sprawdzal sie w wypadku takich Sobieskich, Koniecpolskich...to juz niekoniecznie w wypadku Rzewuskich czy Potockich. Ci ostatni ostatecznie zatopili Rzeczpospolita, a wiec moze tego kataklizmu nie uniknie "wyspiarski" portal... Jak sadzi Szanowna Redakcja? Baczcie wiec komu rozdajecie bulawy? 
Pytanie oczywiscie retoryczne. [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 23-10-2017 10:21 ]
|
|
|
|
|
| |
| EFKAKONEFKA33 |
Post #6 Ocena: 0 2017-10-24 19:50:45 (8 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Kanonier.
Jeżeli Twoim zdaniem doszło do nadużyć ze strony jednego z moderatorów w stosunku do Twojej osoby możesz skontaktować się z redakcją MW i zlożyć skargę dołączając kopię wypowiedzi.
Nie śledzę wszystkich wątków i ciężko mi zająć stanowisko w tej sprawie.
Na chwilę obecną nie ma specjalnych procedur jak rozwiązywac tego typu konkflikty i zarzuty jakie padają w stronę modertorów. Jak kiedyś pisałam jako moderator bywam omylna i jeśli takie zarzuty padałyby pod moim adresem chciałabym żeby była jakaś procedura pozwalająca rozwiązywać tego typu sytuacje.
Temat jest dla mnie świeży i nie wiem jak taka procedura powinna wyglądać żeby była uczciwa dla obu stron.
Zacytuję wypowiedż Clocka
"to tak samo, jak autor podpisuje sie pod wiadomoscia, tak moderator pod ostrzezeniem, bo moze dojsc do sytuacji, gdzie mod bedzie upierdliwie karal uzytkownika, bo ten mu sie po prostu nie podoba i nikt (z uzytkownikow) wiedziec nie bedzie o tej malej 'wojence' z powodu anonimowosci, to takze swego rodzaju kontrola - jesli administracja widzi, jeden mod ciagle karze/upomina jednego uzytkownika, to powienien byc to sygnal do dzialania dla niej, nieprawdaz? "
Kto ma oceniać, że moderator nadużywa władzy żeby była ta ocena obiektywna i nie krzywdząca? Clock wspomniał o administracji. A jeśli inni moderatorzy i administracja nie widzi problemu lub uważa, że użytkownik jest w błędzie? Jakie działania czy kroki powinny być wtedy podjęte?
Jeśli takie sytuacje mają miejsce jak takie sprawy powinny być rozwiązywane?
Tu mam na myśli, że możliwa jest również sytuacja, że użytkownik mylnie interpretuje zachowanie moderatora.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
|
| MrAquario |
Post #7 Ocena: 0 2017-10-28 01:41:43 (8 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2017-10-24 19:50:45, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
Jeżeli Twoim zdaniem doszło do nadużyć ze strony jednego z moderatorów w stosunku do Twojej osoby możesz skontaktować się z redakcją MW i zlożyć skargę dołączając kopię wypowiedzi.
...serio???
Droga Ewo, chyba sobie jaja robisz 
do dziś mam kopie mojej "walki" z Redakcją sprzed ponad 3 lat, wracam do niej czasami gdy mam zły dzień bo większych banialuk (mam tu na myśli odpowiedzi Szanownej Redakcji na moją skargę) w życiu nie czytałem i prędko już chyba nie przeczytam
wydanie tego w formie mini książeczki byłoby pewnie bestsellerem
ps.
wróciłem na to forum z pewnych dla mnie względów ale zarazem z postanowieniem nie czepiania się, nie trollowania itp itd ale sorry, czasami się nie da 
|
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 |
Post #8 Ocena: 0 2017-10-28 07:24:40 (8 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2017-10-28 01:41:43, MrAquario napisał(a):
Cytat:
2017-10-24 19:50:45, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
Jeżeli Twoim zdaniem doszło do nadużyć ze strony jednego z moderatorów w stosunku do Twojej osoby możesz skontaktować się z redakcją MW i zlożyć skargę dołączając kopię wypowiedzi.
...serio???
Droga Ewo, chyba sobie jaja robisz
do dziś mam kopie mojej "walki" z Redakcją sprzed ponad 3 lat, wracam do niej czasami gdy mam zły dzień bo większych banialuk (mam tu na myśli odpowiedzi Szanownej Redakcji na moją skargę) w życiu nie czytałem i prędko już chyba nie przeczytam
wydanie tego w formie mini książeczki byłoby pewnie bestsellerem
ps.
wróciłem na to forum z pewnych dla mnie względów ale zarazem z postanowieniem nie czepiania się, nie trollowania itp itd ale sorry, czasami się nie da
Nie Aquario nie robię sobie jaj. Nie mam wpływu na to co działo się kiedyś w sprawie skarg ale mam nadzieję, że nastąpią pewne zmiany.
Dlatego zastanawiamy się nad procedurami, które pozwalałyby owymi skargami się zajmować.
Na nie potrzeba jednak trochę czasu bo pracując na full time plus akcje charytatywne nie jestem fizycznie w stanie zajmować się wszystkim na raz.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
|
| MrMaverick |
Post #9 Ocena: 0 2017-10-28 09:18:57 (8 lat temu) |
 Posty: 472 
Konto zablokowane Z nami od: 05-09-2017 Skąd: x |
Cytat:
2017-10-28 01:41:43, MrAquario napisał(a):
(...)wróciłem na to forum z pewnych dla mnie względów ale zarazem z postanowieniem nie czepiania się, nie trollowania itp itd(...)
I tak trzymaj Aquario. Nie komplikujmy sobie życia , bo szkoda na to czasu. [ Ostatnio edytowany przez: MrMaverick 28-10-2017 09:19 ]
|
|
|
|
|
| MrAquario |
Post #10 Ocena: 0 2017-10-28 11:06:45 (8 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2017-10-28 07:24:40, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
Nie Aquario nie robię sobie jaj. Nie mam wpływu na to co działo się kiedyś w sprawie skarg ale mam nadzieję, że nastąpią pewne zmiany.
…oczywiście, że nie masz i moja uwaga, broń Boże nie była skierowana do Ciebie
Dokładnie to samo napisałbym pod postem innego Moderatora czy Administratora, mówiąc kolokwialnie znalazłaś się w złym miejscu i w nie odpowiednim czasie… tyle
A co do zmian? Ile już tych propozycji było, były nawet wątki w którym Użytkownicy wyrażali swoje uwagi czy propozycje… ile z nich zostało wprowadzonych w życie? no… więc pozwolisz, że zacytuję Ciebie z innego tematu i powiem, że wdrożenie...
Cytat:
2017-10-28 07:42:17, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
...Twojego pomysłu w czyn możesz sobie wsadzić w buty
co nie oznacza, że nie życzę Ci powodzenia i wytrwałości, trzymam kciuki, może faktycznie komuś się to tutaj uda. Amen, to tyle co w powyższej kwestii miałem do powiedzenia 
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...