Braki w produkcji sięgające 400 tys. samochodów, które byłaby wyprodukowane w normalnych warunkach, będą kosztować brytyjski przemysł samochodowy nawet do 12,5 mld funtów przychodów.
Brexit i umowa handlowa
Skutki pandemii nie są jedynym problemem branży motoryzacyjnej Druga kwestią, która wzbudza zaniepokojenie jest zawarcie umowy handlowej z Unią Europejską. Wielka Brytania opuściła UE 31 stycznia, ale pozostaje na jednolitym rynku i unii celnej do 31 grudnia, podczas gdy obie strony starają się wypracować umowę handlową.
- Pewność, że do końca okresu przejściowego zostanie zawarta umowa gwarantująca zerową taryfę, da przedsiębiorstwom po obu stronach szansę na przygotowanie się i pomoże w inwestowaniu w nową technologie prowadzącą do „zeroemisyjnej przyszłości dla Wielkiej Brytanii – podkreślił Hawes.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.