Zgodnie z rządowymi zaleceniami: „Jeśli możesz, zakrywaj twarz przebywając w zamkniętej przestrzeni, gdzie nie jest możliwe utrzymanie dystansu społecznego i gdzie będziesz mieć kontakt z ludźmi, których normalnie nie spotykasz. Jest to najbardziej istotne w przypadku krótkich okresów przebywania w pomieszczeniach zamkniętych, na przykład w transporcie publicznym lub w niektórych sklepach”. Zgodnie z rządową radą, masek nie muszą nosić dzieci do 2. r.ż. oraz osoby z chorobami układu oddechowego.
Tymczasem eksperci alarmują, że noszenie masek może być niekorzystne dla osób cierpiących na astmę lub z chorobami płuc – mogą utrudniać oddychanie i negatywnie wpływać na ich zdrowie.
- Rząd zalecił, aby osoby z chorobami układu oddechowego nie musiały nosić nakryć twarzy, więc jeśli masz trudności, nie noś ich – radzi dr Purvi Parikh, specjalistka immunologii i chorób zakaźnych z New York University. Zaznaczyła również, że latem maski na twarzy mogą być dodatkowo uciążliwe szczególnie dla osób z chorobami płuc, zmianami skórnymi na twarzy i szyi, dzieci oraz osób z demencją.
- Zbliżamy się do czasu letniego, więc na zewnątrz jest gorąco, a kiedy cały czas oddychasz gorącym powietrzem i wdychasz swój oddech, może to być dość niewygodne. W przypadku niektórych astmatyków ciepłe powietrze jest czynnikiem wyzwalającym i może powodować ataki astmy, więc dla nich jest to niestety bardzo niekorzystne – powiedziała Parikh w rozmowie z „Daily Mail”.
Zgodnie z zaleceniami rządowymi „materiałowe zakrycie twarzy powinno zakrywać usta i nos, umożliwiając jednocześnie wygodne oddychanie”. Ponadto zalecenia obejmują mycie rąk przed założeniem i po zdjęciu maski oraz unikanie dotykania oczu, nosa i ust.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk