Na początku kwietnia minister zdrowia Matt Hancock zapowiedział, że do końca miesiąca w Wielkiej Brytanii będzie przeprowadzanych
100 tys. testów na obecność koronawirusa dziennie. Okazuje się jednak, że rząd nie jest w stanie zrealizować tego celu. W środę 29 kwietnia w kraju wykonano tylko 52 429 testów, czyli około połowy tego, co planowano osiągnąć.
W rozmowie z BBC Breakfast minister sprawiedliwości Robert Buckland powiedział, że rząd jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu, ale potrzebuje więcej czasu. - Tak, 52 tys. to nie 100 tys., wiem o tym… ale staramy się. Gdyby [Hancock] nie wyznaczył celu, byłby krytykowany za brak ambicji. Myślę, że nadszedł czas, aby być odważnym… bycie odważnym jest czymś, co powinniśmy przyznać, nawet jeśli cel nie został dziś osiągnięty – mówił.
Jego zdaniem wyznaczanie ambitnego celu jest konieczne - Czasami nawet jeśli nie osiągniesz wyznaczonego celu w określonym terminie, najważniejszy jest kierunek podróży – mówił minister sprawiedliwości.
Wielu ekspertów z NHS krytykowało rząd za wskazanie docelowej liczby testów. Ich zdaniem koncentracja na nim odwracała uwagę od niedociągnięć w długoterminowej strategii koronawirusa.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.