UK: Co robić, gdy zabraknie prądu

Pandemia koronawirusa sprawia, że coraz więcej osób choruje lub jest poddanych kwarantannie. Dotyczy to m.in. inżynierów pracujących w firmach dostarczających do gospodarstw w Wielkiej Brytanii energię eklektyczną. Mniejsza liczba pracowników oznacza, że niektóre firmy mogą nie poradzić sobie z niezbędnymi pracami serwisowymi sieci elektrycznej, przez co w kraju mogą pojawić się czasowe przerwy w dostawie prądu.

UK Power Networks odpowiada za przesył energii w południowo-wschodniej i wschodniej Anglii, a także w Londynie. Firma wysłała do swoich klientów, w tym do emerytów i rodzin z małymi dziećmi, list, w którym informuje, co należy robić, jeśli ich domy zostaną odcięte od zasilania. Poradę opublikował dziennik „The Daily Telelegraph”.

Latarka i ciepłe ubrania

W liście czytamy, że warto naszykować sobie latarki i mieć „czapkę, rękawiczki i koc pod ręką, aby się ogrzać” oraz, w miarę możliwości, trzymać w domu telefon stacjonarny, a także power bank do ładowania telefonów komórkowych. Zmniejszyć straty ciepła pomoże również zamykanie drzwi w nieużywanych pokojach.

- Regularnie kontaktujemy się z klientami, aby upewnić się, że zaspokajamy ich potrzeby. Nigdy nie było to ważniejsze niż w obecnych okolicznościach – powiedział rzecznik UK Power Networks. - Nadal naprawiamy przerwy w dostawie prądu i utrzymujemy sieć elektryczną, aby zapewnić jej niezawodność. W naszych sieciach zasilacze są niezawodne w 99,9 procentach, a nasi pracownicy utrzymują przepływ energii – zapewnił.