Negocjacje UK-UE jak bitwa

Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian przemawiał w niedzielę na konferencji związanej z bezpieczeństwem UE w Monachium. Mówił m.in. o negocjacjach między Zjednoczonym Królestwem a Unią Europejską, które maja rozpocząć się w marcu. Szef francuskiego MSZ podkreślił, że nie będą to łatwe rozmowy. Dodał również, że mało prawdopodobne, aby mogły się one zakończyć przed grudniem 2020. Przypomnijmy - do 31 grudnia obowiązuje okres przejściowy po brexicie, w którym nadal relacje Wielkiej Brytanii z UE wytyczają przepisy unijne. Po tym czasie mają obowiązywać nowe regulacje, które UK wypracuje z Unią. Jeśli nie będzie nowych rozwiązań i nie uda się wynegocjować umowy handlowej, po okresie przejściowym może dojść do twardego brexitu.

Brytyjski rząd wielokrotnie zaznaczał, że chce umowy opartej na „przyjaznej współpracy między suwerennymi równymi”. Le Drian zaznaczył, że Unia będzie mocno bronić swojego stanowiska, tym bardziej, że obie strony negocjacji mocno różnią się w wielu sprawach.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i główny negocjator Michel Barnier również wątpią w cel Borisa Johnsona, jakim jest osiągnięcie kompleksowego porozumienia do końca roku.

Unia Europejska wielokrotnie ostrzegała, że ​​Wielka Brytania nie może oczekiwać ciągłego dostępu do rynku „wysokiej jakości”, jeżeli nalega na odejście od norm społecznych i środowiskowych UE. Szczególnie trudne mogą być negocjacje związane z prawem do połowów - w tym przypadku Bruksela oczekuje, że Zjednoczone Królestwo zapewni dostęp do swoich wód, jako część umowy. Tymczasem premier Boris Johnson mówił, że Wielka Brytania będzie działać jako „niezależne państwo nadbrzeżne”, które przejmie kontrolę nad własnymi łowiskami.

- Nasze podejście jest jasne - nie prosimy o nic specjalnego, szytego na zamówienie lub wyjątkowego, ale szukamy takiej umowy, jaką UE zawarła wcześniej z innymi przyjaznymi krajami, takimi jak Kanada - zaznacza rzecznik brytyjskiego rządu - Chcemy relacji opartych na przyjaznej współpracy między suwerennymi równymi, opartej na wolnym handlu i inspirowanej naszą wspólną historią i wartościami - podkreśla.

opr. kk, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• UK chce budować z Polską sojusz będący alternatywą dla Unii
• Wstyd i rozczarowanie po brexicie
• UK przedłuża tymczasowy program wiz pracowniczych
• 2022: Nowe przepisy celne i roaming
• Rok po Brexicie - Brytyjczycy żałują wyjścia z UE