Twardy brexit – zagrożenia

Wielka Brytania miała opuścić UE 29 marca, ale po tym, jak posłowie kilka razy odrzucili umowę, którą z UE wynegocjowała premier May, termin brexitu został przesunięty w czasie. Ma do niego dojść 31 października. W scenariuszu „bez porozumienia” Zjednoczone Królestwo natychmiast opuści UE, a co za tym idzie, jednolity rynek, unię celną i takie instytucje, jak np. Europol, czyli organy ścigania. Dwaj kandydaci do fotela szefa Partii Konserwatywnej i na urząd premiera UK, Jeremy Hunt oraz Boris Johnson, powiedzieli, że będą gotowi opuścić UE bez porozumienia.

Przeciwnicy takiego rozwiązania twierdzą, że zaszkodziłoby ono gospodarce, zwłaszcza rolnictwu. Twardy brexit doprowadziłby do ogólnych zakłóceń. Niektórzy politycy uważają jednak, że takie problemy można szybko przezwyciężyć. Przedstawiciele rządu podkreślają, że od prawie trzech lat przygotowują się, aby zminimalizować zakłócenia i dostarczają mieszkańcom UK i przedsiębiorstwom informacji, jak się do tego przygotować.

Krok w nieznane

Rządową gotowość do twardego brexitu komentują inni politycy. I tak, Philip Rycroft, były minister do spraw brexitu, który zrezygnował ze stanowiska po 18 miesiącach, powiedział BBC Panorama, że wyjście z UE bez porozumienia jest obarczone ryzykiem. W pierwszym wywiadzie po odejściu powiedział, że planowanie wyjścia z UE było „bezprecedensową sytuacją” i „największym ćwiczeniem w ciągu ostatnich kilku dekad”. Jego zdaniem rząd dobrze sobie poradził z całą operacją związaną z brexitem, ale brexit bez porozumienia będzie oznaczać „bardzo gwałtowną zmianę w naszych głównych stosunkach handlowych".

- Racjonalnym rozwiązaniem byłoby zawarcie umowy w ciągu najbliższych kilku miesięcy, ponieważ w przeważającej mierze leży to w interesie gospodarczym zarówno UE, jak i Wielkiej Brytanii - mówił w programie Panorama - Nie leży w interesie Wielkiej Brytanii brak porozumienia, brak porozumienia nie leży również w interesie UE (...) Myślę, że wszyscy powinni się martwić o to, co będzie się działo w sytuacji bez porozumienia. Zrobilibyśmy krok w nieznane - dodał.

Z kolei były minister ds obrony, Sir Michael Fallon powiedział, że „nie ma żadnego powodu”, dla którego nowe negocjacje z UE nie mogły zostać zakończone w ciągu „najbliższych trzech miesięcy”.