Sprawa Rywina: procesu można uniknąć?

Oznacza to, że jeśli Lew Rywin przyzna się do winy i zgłosi stosowny wniosek, proponując w nim odpowiedni wymiar kary, sąd może odstąpić od rozpoczynania procesu. Rozwiązanie to - zastrzega "Rzeczpospolita" - obwarowane jest kilkoma warunkami, m.in. musi się na to zgodzić prokuratura.

Tymczasem jednak, pragnący zachować anonimowość przedstawiciel prokuratury powiedział dziennikowi, że jest mało prawdopodobne, by takie rozwiązanie zastosowano w tzw. sprawie Rywina.

Prokuratura postawiła Lwu Rywinowi zarzut płatnej protekcji. Grozi mu za to do trzech lat więzienia. Proces ma się rozpocząć na początku grudnia.