Theresa May odpowiedziała na list z oczekiwaniami Corbyna jej własnym listem w tonie ugodowym. Jednocześnie dała do zrozumienia, że nie zgadza się ze wszystkimi propozycjami lidera Partii Pracy. Ma inny pogląd m.in. na pierwszy punkt dotyczący unii celnej z UE.
- Podstawową sprawą w określeniu proponowanych zmian jest stanowisko Brukseli. Jeśli Unia Europejska będzie od nas oczekiwać przestrzegania zasady swobodnego przemieszczania się w zamian za dostęp do unijnego rynku, będziemy mieli wtedy spory problem. Nie tylko jako rząd czy Partia Konserwatywna. W swoim programie wyborczym z 2017 roku, Partia Pracy również jasno nie wspierała potrzeby przestrzegania wspomnianej zasady – mówi Theresa May.
Zapewne jeszcze w tym tygodniu dojdzie do spotkania liderów dwóch największych Partii Politycznych. May ma coraz mniej czasu, aby wrócić do Izby Gmin z nową wersją propozycji porozumienia brexitowego.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.