MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/06/2018 06:56:00

Felieton: Seryjny e-samobójca

Felieton: Seryjny e-samobójcaSeryjny samobójca to stały element polskiego krajobrazu kulturowego. Niedawno ponownie dał o sobie znać, wieszając na drzewie krnąbrnego radnego. Jednak postęp technologiczny może zmienić specyfikę jego działalności, a nawet poddać ją automatyzacji.
Ostatnio mój dobry kolega oświadczył z entuzjazmem, że czuje się w życiu bezpiecznie jak nigdy dotąd. O mały włos nie wybuchnąłem śmiechem, ale nie chciałem psuć nastroju jego dziewczynie. Kobiety, jako strażniczki ogniska domowego, mają zwiększone zapotrzebowanie na poczucie bezpieczeństwa – to naturalne. Ja zaś, pochwalę się, skutecznie potrafię je mącić – taki dar – zamknąłem więc gębę na kłódkę. Ale nie będę strugał śmiałka. Również mam zapotrzebowanie na poczucie bezpieczeństwa. Tylko że gdy uda mi się wykiełkować tę wiotką roślinkę, naraz przychodzi świat zewnętrzny z buciorami i brutalnie mi ją rozdeptuje.

W tych warunkach trudno jest pielęgnować własny ogródek, a co dopiero dbać o cały ekosystem. Dbać o ekosystem jest tym trudniej, że jak się ktoś rozpędzi w takiej misji, to go wezmą i zabiją. Tak po prostu. Gdybym chciał zepsuć nastrój dziewczynie kolegi, mógłbym jej powiedzieć najrozmaitsze okropności, ale tym razem powiedziałbym następującą: słuchaj, stara, jak możesz czuć się bezpiecznie w świecie, w którym nie można zbyt głośno sprzeciwiać się złu, bo cię wezmą i zabiją, a pismakom powiedzą, że się powiesiłaś lub wypadłaś z okna? Gdyby nie zrozumiała, o co mi chodzi, zacytowałbym jej fragment obfitej listy ofiar seryjnego samobójcy – jak dowcipnie określa się egzekutorów działających z ramienia służb, mafii i lóż – grasującego w naszym smutnym grajdołku. Z uwzględnieniem ostatniej: Pawła Chruszcza.

Paweł Chruszcz był radnym Głogowa. Znające go osoby twierdzą, że był „bezkompromisowy w tropieniu patologii” nękających lokalną społeczność i odważny w nagłaśnianiu afer. Niestety, odwaga zaprowadziła go do lasu, a konkretnie na drzewo, na którym został powieszony w zeszłym tygodniu. Został powieszony, chociaż w momencie, w którym to piszę, śledczy zastanawiają się, czy przypadkiem nie powiedzieć światu, że Paweł Chruszcz sam się na tym drzewie powiesił. Podobnie, jak zrobili to Andrzej Lepper czy Grzegorz Michniewicz, z poprawką na to, że ten pierwszy zrobił to na pasku od spodni, a ten ostatni na kablu od odkurzacza.

Oczywiście nie rozpędzam się z twierdzeniami, że wszystkie ofiary seryjnego samobójcy to rycerze Niepokalanej na krucjacie przeciwko politycznej mafii. Wśród nich są zarówno bohaterowie, jak i przestępcy. Ich cechą wspólną jest (było) to, że byli zdolni pokrzyżować szyki układu sił żerującego na rozmaitych dysfunkcjach naszego państwa i nieświadomości społecznej. Również formy zgonu bywają rozmaite: od wspomnianych powieszeń, przez „wypadki” drogowe, przypadki utonięcia w brodzie, zawały, po zabójstwa na tle rabunkowym (przypadek Jaroszewiczów). Ginęli ludzie, którzy dążyli do ujawnienia wielkich afer, jak kontroler NIK-u Michał Falzmann, jego szef Walerian Pańko, poseł Rafał Wójcikowski czy dziennikarz Jarosław Ziętara; którzy mieli wiedzę o przestępczych procederach, jak Marek Papała; którzy weszli w posiadanie „niebezpiecznych” informacji, jak Marek Karp lub którzy stanowili zbyt duże ryzyko dla swoich protektorów, jak gangster Baranina.

Czym zawinił Paweł Chruszcz – na razie nie wiadomo. Wiadomo, że czymś na pewno, bo był umówiony na spotkanie z funkcjonariuszem CBA w celu przekazania informacji na temat przewałów przy sprzedaży przedszkola oraz przekroczenia norm trującego arsenu w powietrzu. Ten ostatni kontekst przywodzi na myśl najnowszą aferę podgrzewająca atmosferę nad Wisłą. W ostatnim czasie w Polsce rozbrykała się mafia śmieciowa, która po zarobieniu góry pieniędzy na górach śmieci musiała szybko posprzątać po bałaganie, jakiego narobiła. Stąd od początku roku nad Wisłą spłonęło 70 składowisk odpadów. Wiadomo, że mafia działała w tzw. regionie, bo nikt nie robi fajerwerków w centrum Warszawy. Prawdopodobnie korumpowała tam lokalną starszyznę, by odwrócić jej zainteresowanie od tykającej bomby ekologicznej. Co prawda w Głogowie do żadnych spektakularnych pożarów nie doszło, ale w niedalekich okolicach (Lubin, Szprotawa) już tak. Nie wiem, czy Paweł Chruszcz miał „niebezpieczne” informacje w tej sprawie, ale tak bezceremonialnie odpalenie urzędnika w fazie wzrostowej gigantycznej afery może nasuwać adekwatne skojarzenia.

Jednak o tym wszystkim, co tu napisałem, szanowni czytelnicy mogą dowiedzieć się z prasy codziennej lub drugoobiegowej, więc nie będę przepisywał tego samego, tylko innymi słowami. Tym bardziej że bardziej niż fakty powszechnie znane interesują mnie fakty powszechnie nieznane, a także ciekawe hipotezy, jakie można tworzyć na ich bazie. Ponieważ mam upodobanie do stawiania hipotez, które mącą spokój koleżanek, pozwolę sobie popuścić wodze wyobraźni i nawinąć jedną taką hecną sensacyjkę. Powiedzmy, że to taka opowiastka science fiction, z poprawką na to, że wiele opowiastek science fiction szybko staje się science faktami. Clou fabułki zasadza się na pomyśle, że niebawem seryjny samobójca może stać się nieodłącznym towarzyszem naszego życia zbiorowego – a nie jedynie smutnym incydentem, który przytrafia się nieostrożnym pechowcom.

Ma to związek z programem totalnej informatyzacji i elektromagnetyzacji naszego otoczenia życiowego. Jak zapewne słyszał ten i ów, jesteśmy na przednówku kolejnej „rewolucji cyfrowej” (tzw. przemysł 4.0) związanej w szczególności z internetem rzeczy, czyli siecią łączącą przedmioty codziennego użytku. Jej infrastrukturę (s)tworzą wysokiej mocy nadajniki gęsto rozsiane w przestrzeni miejskiej (standard 5G, więcej o tym TUTAJ ). Strumienie danych przesyłanych w czasie rzeczywistym wzrosną niepomiernie, podobnie jak przekaźnictwo elektromagnetyczne. W tych strumieniach zawarta będzie informacja o każdym naszym kroku w świecie realnym i wirtualnym. Również o tym, co sądzimy i mówimy na wszelkie tematy, co zresztą i teraz nie jest większą tajemnicą dla analityków big data.
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

karina1234

82 komentarze

11 czerwiec '18

karina1234 napisał:

Niedlugo Panu Dziejowi podkreca promieniowanie w mieszkaniu za te felietony. RIP [*]

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska