MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/05/2018 09:53:00

NHS nie będzie wymieniał informacji z Home Office

NHS nie będzie wymieniał informacji z Home OfficeWażny zwrot w polityce imigracyjnej. Brytyjski rząd zapewnia, że zaprzestanie kontrowersyjnej wymiany informacji z NHS o pacjentach.
Brytyjskie MSW (Home Office) zbierało dane z NHS i dzięki temu docierało do nielegalnych imigrantów lub osób o niejasnym statusie pobytu w UK. Pomysł ten od początku wzbudzał sporą krytykę. Formalnie miał on pomagać w wyszukiwaniu ludzi, którzy łamią przepisy imigracyjne. Jednak w rzeczywistości dochodziło do wielu omyłkowych oskarżeń wobec niewinnych osób.

Od dłuższego czasu wielu polityków, lekarzy i przedstawicieli organizacji społecznych ostrzegało, że wspomniana zasada działa odstraszająco na wielu pacjentów, którzy boją się zgłosić do szpitala w obawie przed kłopotami z Home Office.

Tylko w przypadku osób deportowanych

Minister Margot James ogłosiła, że rząd zamierza przeanalizować podczas debaty parlamentarnej zapisy ustawy o ochronie danych. Jednocześnie potwierdziła, że program wymiany danych z NHS Digital zostaje zawieszony ze skutkiem natychmiastowym. Tylko w ubiegłym roku NHS podzieliło się z Home Office danymi ponad 3 tys. pacjentów, po to, aby urzędnicy mogli sprawdzić ich status imigracyjny.

W przyszłości, takie narzędzia kontroli mają być dopuszczalne tylko wobec osób, które znajdują się w procesie deportacyjnym z UK, po tym jak popełnili poważne przestępstwo.

- Dane z NHS mogą być przesyłane do służb i urzędów tylko wtedy, jeśli istnieje pewność, że dane osoby popełniły przestępstwa lub są one powiązane ze śledztwami przy poważnych sprawach. Nie może być tak, że Home Office tworzy nieprzyjazny klimat wobec wszystkich imigrantów, a oni sami po jakimś czasie ze strachem wchodzą do szpitala, albo bojąc się konsekwencji unikają leczenia siedzą w domu – mówi Paul Williams, poseł Partii Pracy.

- Zbyt długo działanie Home Office szkodziło relacjom na linii pacjent i lekarz. Wymiana informacji osobowych na temat ludzi, którzy nie zrobili nic złego od początku była złym pomysłem. Ofiarami tego działania padli pacjenci, którzy panicznie zaczęli się bać lekarzy i często znosili ból i cierpienie unikając pomocy lekarskiej. Nasi wolontariusze każdego dnia stykali się z takim przypadkami, gdzie na leczenie było już za późno, albo gdy walka z chorobą była trudniejsza przez unikanie kontaktu pacjenta z lekarzem – mówi Lucy Jones z londyńskiej organizacji Doctors of the World, która pomaga uchodźcom, osobom czekającym na azyl i nielegalnym imigrantom.

- Bardzo się cieszymy, że ten hańbiący proceder został zawieszony. Mamy nadzieję, że już na zawsze. Od początku byliśmy temu przeciwni – mówi Deborah Gold z National Aids Trust.

Od teraz, dane pochodzące z NHS będą dostępne tylko w przypadku cudzoziemców, którzy oficjalnie mają kłopoty z prawem i są to przestępstwa poważne, za które grozi deportacja z UK. Tylko wtedy dane lekarskie będą mogły dotrzeć do Home Office – zapewnia rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska