MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/05/2018 09:24:00

Brexit: Podrożeje żywność

Brexit: Podrożeje żywnośćJeśli Wielka Brytania nie podpisze korzystnej umowy handlowej z Brukselą, w sklepach w UK pojawią się nie tylko puste półki, ale i wzrosną ceny podstawowych produktów spożywczych. Zamożni mieszkańcy tego tak nie odczują, ale mniej zarabiające rodziny już zdecydowanie tak.
Członkowie EU Environment Committee w Izbie Lordów nie mają wątpliwości – jeśli brytyjski rząd nie doprowadzi podczas negocjacji brexitowych do podpisania korzystnej umowy handlowej z UE, to w sklepach UK dojdzie do paraliżu.

W ich raporcie czytamy m.in. o tym, że wyższe ceny żywności produkowanej na miejscu nie będą stanowić większego problemu dla bogatszych konsumentów. Jednak załamanie się importu odczują przede wszystkim osoby mniej zarabiające, bo nagle w ich osiedlowych sklepach zrobi się dużo drożej.

Ponad 41 proc. żywności z importu

Jeśli w marcu 2019 roku Wielka Brytania wyjdzie formalnie z Unii Europejskiej bez umowy handlowej, to będziemy mieć do czynienia ze średnią stawką importową żywności z UE na poziomie 22 proc. To dość sporo, takie koszty odbiją się na cenach w sklepach.

- Oczywiście to nie oznacza, że żywność podrożenie również o 22 proc, jednak poszczególne towary mogą drożeć od kilku do kilkunastu procent. Jedno jest pewne, klienci sklepów mocno to odczują. Aby tak nie było, rząd mógłby obniżyć cła importowe, zarówno z Unii jak i spoza niej, ale to z kolei byłoby zagrożeniem dla brytyjskich producentów żywności, którzy nie mogliby za bardzo konkurować ceną – mówią eksperci.

Sprawa w przypadku w UK jest poważna, bowiem ten kraj importuje aż połowę konsumowanej przez mieszkańców żywności. A 30 proc. tego importu pochodzi z Unii Europejskiej, a 11 proc. z krajów stowarzyszonych handlowo z UE. Praktycznie mówimy więc o 41 proc.

Oficjalnie premier Theresa May deklaruje, że celem negocjacji jest uzyskanie kompleksowej umowy handlowej oraz porozumienia celnego, które zapewnią Wielkiej Brytanii bezkompromisowy handel i przepływ towarów.

Jak będzie w praktyce?

Członkowie komitetu są sceptyczni. Skala importu jest ogromna, a zagrożenie tkwi nie tylko w stawkach importowych, ale również po stronie logistyki brytyjskich portów i lotnisk, gdzie po Brexicie pojawią się nowe stanowiska kontroli sprowadzanej żywności.

- Zarówno producenci żywności, jak i importerzy, muszą mieć czas na przygotowanie się do nowej rzeczywistości. Z kolei konsumenci oczekują, że łańcuch dostaw będzie działał bez zarzutu, po to, aby w ich sklepach nie było pustych półek ani gwałtownych podwyżek – mówi Lord Teverson z Liberalnych Demokratów.

Po formalnym Brexicie, brytyjscy rolnicy będą nadal otrzymywać unijne dotacje. Pieniądze z Brukseli przestaną jednak do nich napływać po 2022 roku. Większość firm działających na brytyjskim rynku spożywczym nie ma pojęcia, na ile Brexit uderzy w ich interesy.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

DONstefano

80 komentarzy

14 maj '18

DONstefano napisał:

Angielskie GMO jeszcze podrożeje. Powinni sie cieszyć, że ktoś to chce jeść.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

12 maj '18

Cowboy napisał:

bedzie w uk jak za komuny w PL

profil | IP logowane

stanislawski

469 komentarzy

10 maj '18

stanislawski napisał:

Jest coraz weselej!

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska