W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa ponad dwóch tysięcy dorosłych mieszkańców UK. Aż 43 proc. ankietowanych przyznaje, że każdego miesiąca brakuje im pieniędzy do przysłowiowego „pierwszego”. Problem stanowi przede wszystkim regularne płacenie wszelkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem. Jedna czwarta badanych stwierdziła, że każdy miesiąc to dla nich walka o związanie finansowego końca z końcem.
Nic więc dziwnego, że wiele gospodarstw domowych szuka ratunku w kartach kredytowych i kredytach odnawialnych. Średnio każdy z badanych korzysta z takiego finansowego wspomagania w przypadku czterech miesięcy w roku. Ale co dziesiąty ankietowany opowiada, że po taką deskę ratunku sięga w każdym miesiącu. Co szósty badany z rezygnacją dodaje, że ma poczucie, że obecne wynagrodzenie nigdy nie pozwoli jego rodzinie na komfortowe przeżycie miesiąca.
Źródło stresu
- Przy stale rosnących kosztach utrzymania i niskiej dynamice płac nic dziwnego, że aż tak dużo badanych zgłosiło nam takie problemy. Każdego roku płacimy wyższe rachunki, czynsze, a ceny w sklepach nie maleją, podobnie jak ceny na stacjach benzynowych. Pamiętajmy jednak, że taka stała walka o przetrwanie od wypłaty do wypłaty potrafi być niezwykle stresogenna. Takim ludziom czy rodzinom jest bardzo ciężko, gdy muszą naprawdę sporo wysiłku włożyć w to, aby zapłacić za podstawowe świadczenia – mówi rzecznik OnePoll.
Połowa ankietowanych jako źródło swoich problemów wskazuje przede wszystkim rosnące ceny żywności. Kolejne, równie wysokie miejsca, zajmuje rachunki za usługi, opłaty licznikowe, czynsze. Dalej znajdziemy też kurczące się świadczenia socjalne, których brak odczuwa coraz więcej rodzin.
15 proc. badanych stwierdziło wprost, że problemy finansowe dnia codziennego sprawiają, że nie są w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb rodziny. W takich domach oszczędza się m.in. na jedzeniu, kupując to mniej zdrowe, ale tańsze. Rzadziej też tankuje się samochód. Zanim jednak dojdzie się do oszczędzania na jedzeniu, w odstawkę idą przede wszystkim zakupy odzieży i wyjścia na miasto. Sporo osób stara się też oszczędzać na ogrzewaniu.
31 proc. ankietowanych ma do spłacenia bankom, rodzinie i znajomym średnio ponad 9 tys. funtów. Co piaty badany co jakiś czas sprzedaje niepotrzebne lub wartościowe rzeczy z domu. 15 proc. szuka dodatkowej pracy, co 20 badany oferuje pomoc przy sprzątaniu domów znajomych. Inni szukają też szczęścia – głównie w loteriach i zakładach sportowych.
Stres na tle finansowym odpowiada za 15 proc. chorób i schorzeń psychicznych i fizycznych mieszkańców UK.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk