Okoliczności zdarzenia nie są jeszcze do końca jasne. Wiadomo, ze ofiara ma ponad 20 lat. Ciężko rannego nożem mężczyznę znaleźli policjanci, którzy około 20 patrolowali ulice Hackney. Mimo udzielenia pierwszej pomocy dwudziestolatek zmarł na miejscu pół godziny później. Policja jak na razie nie zatrzymała nikogo w tej sprawie.
W tej samej dzielnicy kilka godzin wcześniej przed lokalem jednego z bukmacherów doszło do bójki, w wyniki której zmarł mężczyzna w wieku ponad 50 lat. Wczoraj pisaliśmy o tym, że liczba śmiertelnych ataków noże w UK jest najwyższa od 2011 roku i cały czas rośnie, zwłaszcza w Londynie, gdzie tylko w ciągu dwóch tygodni marca w takich okolicznościach zmarło 11 osób. Więcej informacji na ten temat
tutaj.
Najmłodszą ofiarą do tej pory jest 16-letni Amaan Shakoor, który w poniedziałek został postrzelony w Walthamstow. 30 minut wcześniej, kilka kilometrów dalej, w Tottenham, od strzałów zginęła 17-letnia Tanesha Melbourne. Oba zajścia powiązane są z wojnami gangów.
Policjanci obwiniają media społecznościowe. – Za ich sprawą trywialne spory wśród nastolatków mogę w ciągu kilku minut przeistoczyć się w śmiertelne starcia. Coraz więcej młodych ludzi wychodzi na ulice z nożem w kieszeni.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk