Wiadomości

Tu i Teraz

08/03/2018 10:54:00

UK: Rośnie liczba uczniów w klasach

Budżetowe cięcia zafundowane przez rząd Theresy May sprawiają, że rośnie liczba uczniów w szkolnych klasach. Związki nauczycielskie ostrzegają, że taka sytuacja grozi redukcją etatów.

Mniejsze środki z budżetów powodują, że wiele szkół – głównie ponadpodstawowych – powiększa liczbę uczniów w klasach. Zamiast tworzyć nowe klasy z optymalną liczbą dzieci, szkoły zmuszone są do maksymalnego obłożenia istniejących klas.

Z badania opublikowanego przez ministerstwo edukacji wynika, że 64 proc. klas w szkołach ponadpodstawowych ma większą liczbę uczniów niż dwa lata temu.

- Od dawna ostrzegamy, że cięcia wydatków na szkoły będą skutkować między innymi powiększaniem liczby uczniów w klasach. I oto mamy dowody, że tak się dzieje. To ostatnia rzecz jaką chcą robić dyrektorzy szkół, ale niestety nie mają wyboru. Docelowo taka polityka doprowadzi do konieczności redukowania etatów nauczycieli – mówi Geoff Barton z Association of School and College Leaders.

Najpoważniejsza sytuacja jest obecnie m.in. w szkołach w York, gdzie średnio każda klasa urosła o trzech uczniów. W latach 2015-16 klasy miały średnio po 18 uczniów, dziś ponad 21. Ktoś może powiedzieć, że większa liczba uczniów to większe środki z ministerstwa. Nie do końca, bowiem ministerialna dotacja na jednego ucznia zmniejsza się i w skali trzech lat przez inflację i koszty spadła z 5396 do 5173 funtów.

W skali kraju, średnia liczebność klasy to 20,8 ucznia. W 2015 roku średnia wynosiła 20,1. W wielu szkołach, na przykład w Barnsley, Thurrock, Newham i Leicester, klasy liczą już 24 uczniów i będą coraz większe.

- Rosną nam klasy, za to kurczy się kadra nauczycielska i pomocnicza. I znowu przez taką sytuację najwięcej stracą sami uczniowie. Jeśli nie zmienimy polityki rządu, który cały czas tnie wydatki na oświatę, wrócimy do epoki wiktoriańskiej, kiedy obowiązywało jedno podejście dla wszystkich uczniów i nikt nie przejmował się potrzebami czy talentami jednostek – mówi Geoff Barton.

Przy okazji Dnia Kobiet, przedstawiciele National Education Union zaapelowali o wyrównanie płac nauczycielek wobec nauczycieli. Średnio w skali roku, kobiety w szkołach zarabiają o 2900 funtów mniej od swoich kolegów.

Rzecznik ministerstwa edukacji nie chciał komentować pytań zadanych przez redakcję Guardian.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk