Eksperci ostrzegają, że na Wyspach w wielu domach dzieci mogą pić alkohol w bardzo młodym wieku. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że jeden na sześciu rodziców pozwala dzieciom w wieku 14 lat na spożywanie napojów alkoholowych.
Według naukowców nie jest to dobre podejście, bowiem zarówno ciało, jak i mózg dzieci w tym wieku nie są jeszcze w pełni rozwinięte. Spożywanie alkoholu może zakłócać ważne procesy, które wpływają na rozwój. Oczywiście, część rodziców jest przekonana, że robi to w sposób odpowiedzialny, ale w praktyce często jest tak, że tracą nad tym kontrolę.
Naukowcy przebadali ponad dwa tysiące rodzin, badali nie tylko podawanie dzieciom alkoholu, ale również sposób żywienia domowników. Okazuje się, że wiele rodzin zbyt często zamawia jedzenie z dowozem, które jak wiadomo nie jest zbyt zdrowe. Takie jedzenie jest często spożywane przez dzieci, które w ten sposób łapią nieodpowiednie nawyki żywieniowe.
- Wielu rodziców do sprawy alkoholu podchodzi zbyt liberalnie. Sami prowadzą często elastyczne życie i uważają, że jeśli dzieci piją piwo czy wino w domu, to uczy ich to odpowiedzialności. Często bywa tak, że dzieci zbyt wcześnie próbują alkoholu, a następnie coraz systematyczniej po niego sięgają – mówi prof. Jennifer Maggs.
Oficjalne zalecenie zdrowotne obowiązuje w UK mówią o tym, że alkohol dozwolony jest dla młodzieży, która ukończyła 15 lat. Bezalkoholowe dzieciństwo to najlepszy wybór. Rodzice powinni się trzymać takiego podejścia, bowiem w tym wypadku nie ma co się spieszyć.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk