Jak minęły wakacje? Udało się odpocząć w przerwie pomiędzy sezonami?
Piotr Graban: Oczywiście, że odpocząłem. Spędziłem dużo czasu z przyjaciółmi odbijając piłkę na plaży czy po prostu rozmawiając.
W mediach społecznościowych pojawiały się informacje na temat twoich wakacyjnych, zawodowych aktywności. Czy prowadzenie obozów sportowych i spotkania z innymi szkoleniowcami były twoją inicjatywą? Jaką rolę odgrywałeś podczas tych wyjazdów?
P.G.: W wakacje brałem udział m.in. w obozach z pomorskimi trenerami, które wyniknęły z mojej inicjatywy. Na każdym z nich odgrywałem inną rolę. We Włoszech trenowałem grupę chłopców w wieku 14-16 lat, która była odwzorowaniem naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. W ciągu dwóch tygodni musiałem ich nauczyć siatkówki. Było to fajne doświadczenie, ponieważ nie mieli zielonego pojęcia o systemach gry czy rotacji, a na zakończenie obozu, nie tylko zagrali mecz z włoska drużyną U15, ale nawet wygrali. To mnie bardzo cieszy i jestem z tego dumny. Z kolei podczas obozu w Polsce, byłem swego rodzaju asystentem i pomagałem w treningach, czasami tylko prowadząc grupę.
Czy dzięki temu nauczyłeś się czegoś nowego?
P.G.: Oczywiście! Każde nowe doświadczenie, inna grupa wiekowa czy asystowanie innemu trenerowi powoduje poszerzanie zasobu ćwiczeń, reakcji na pewne sytuacje. Zmiana perspektywy jest czasami wskazana.
W wakacje przedłużyłeś również kontrakt na kolejny sezon z IBB Polonią Londyn. Dlaczego postanowiłeś przyjąć ofertę i pozostać w Wielkiej Brytanii na najbliższy rok?
P.G.: Pomimo kilku propozycji z Polski, postanowiłem przyjąć ofertę z IBB Polonii Londyn, gdyż jest to długoterminowy projekt, który chcę dokończyć. Zmierzam do stworzenia silnej drużyny, która będzie mogła grać na boiskach Europy. Nie mówię tutaj tylko o IBB Polonii, ale o całej siatkówce w Wielkiej Brytanii. Dlatego, teraz po powrocie z wakacji, mam wielką motywację do pracy i budowy zespołu.
Jakie masz plany na najbliższy sezon? Co trzeba poprawić w porównaniu z poprzednim rokiem?
P.G.: Zawsze jest co robić, poprawić w drużynie. Kilku doświadczonych siatkarzy odeszło od nas ze względów na pracę lub propozycje z profesjonalnych klubów. Cieszy mnie, że większość zawodników została. Oznacza to, że podoba im się droga, którą przeszliśmy do tej pory i spodziewam się jej kontynuacji. Przed nami jeszcze sporo pracy, jeśli chcemy zyskać miano profesjonalnego klubu.
Jakie cele postawiłeś sobie na ten sezon, skoro Mistrzostwo i Puchar Anglii już udało się zdobyć?
P.G.: Jeśli chodzi o cele, będę to powtarzał... Stawiamy na młodych, perspektywicznych zawodników, którzy pójdą z nami jak w ogień i, mam nadzieję, dużo się z nami nauczą. Co z tego wyniknie i czy przyniesie to kolejne tytuły, okaże się na końcu. Mam nadzieję, że znów zapiszemy się na kartach historii brytyjskiej siatkówki.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.