Brexit: Imigracja nie spadnie znacząco

Wspomniane konsultacje z biznesem mają się odbyć latem tego roku. Szefowa Home Office podkreśliła, że rząd w sprawie imigracji nie chce radykalnej zmiany „z dnia na dzień”. Rudd daje do zrozumienia w ten sposób, że po Brexicie Wielka Brytania nie powinna od razu „zatrzasnąć drzwi” przed imigrantami.

Rudd wspomniała również o tym, że założenia nowego systemu imigracyjnego będą szeroko konsultowane z przedsiębiorcami, którzy jak wiadomo, w wielu branżach w UK mocno wspierają się pracownikami z zagranicy. Rozmowy z biznesem to znak, że rząd nie planuje radykalnych rozwiązań, dlatego też minister Rudd zapowiada, ze imigracja po Brexicie nie spadnie zbyt mocno.

Wypowiedzi szefowej Home Office są zbieżne z niedawno cytowanymi słowami Davida Davisa, ministra ds. Brexitu, który stanowczo podkreślił, że Wielka Brytania „nie zamknie nagle drzwi dla imigrantów”. Więcej informacji na ten temat – tutaj.

Wizy pracownicze, pozwolenia na pracę i ograniczenia socjalne

Dziennikarze „Sunday Times” przekonują, że rząd poważnie rozważa wprowadzenie pięcioletnich wiz pracowniczych, których posiadacze nie będą mieli prawa do większości popularnych świadczeń socjalnych.

Rudd przyznała, że to jeden z pomysłów, których jest wiele. Inne rozwiązanie analizowane przez ministrów to nowy rządowy system pozwoleń na pracę, który pozwoli na większą kontrolę tego, co się dzieje na rynku pracy. System będzie pozwalał również na określanie rocznej liczby imigrantów z krajów UE, którzy mogliby legalnie wjechać do UK.

W przeszłości Amber Rudd bardzo często opowiadała się właśnie za wspominanym rządowym systemem pozwoleń na pracę. Wykluczała za to proponowany system punktowy, za którym z kolei mocno opowiadali się liderzy Vote Leave - Boris Johnson i Michael Gove.

W rozmowie z Robertem Pestonem w ITV1 Amber Rudd przyznała, że rząd rozważa również plan ograniczenia dostępu do świadczeń socjalnych dla nowych imigrantów. Podkreśliła jednak, że żaden z projektów nie został jeszcze nawet wstępnie zaakceptowany.

- Jedno co mogę w tej chwili potwierdzić to fakt, że będziemy kończyć z zasadą swobodnego przemieszczania się w kształcie znanym do tej pory. W zamian rozpatrujemy wiele różnych alternatyw. Nowy system imigracyjny będzie szeroko konsultowany. Na początku z przedstawicielami biznesu, przedsiębiorcami, pracodawcami. Kładziemy na to szczególny nacisk, ponieważ chcemy, aby nowe rozwiązania gwarantowały przedsiębiorcom najlepsze warunki do rozwoju i wzrostu – mówiła Rudd.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• UK chce budować z Polską sojusz będący alternatywą dla Unii
• Wstyd i rozczarowanie po brexicie
• UK przedłuża tymczasowy program wiz pracowniczych
• 2022: Nowe przepisy celne i roaming
• Rok po Brexicie - Brytyjczycy żałują wyjścia z UE