Tylko w ubiegłym roku brytyjscy konsumenci wydali w Black Friday ponad 3,3 miliarda funtów. W tym roku wydadzą jeszcze więcej – eksperci szacują, że nawet 6,7 mld funtów, głównie dlatego, że coraz więcej sprzedawców przedłuża czas dostępności promocji. Jednak analitycy z organizacji konsumenckiej Which? przestrzegają przed łatwym wydawaniem pieniędzy. Z ich analiz wynika, że spora część okazji cenowych nijak się ma do rzeczywistości. O szczegółach pisaliśmy
tutaj. Biorąc pod uwagę wysokość obrotów, sklepy zrobią wszystko, abyśmy wydali jak najwięcej.
Obniżki, które nie są obniżkami
Zanim coś kupisz, zorientuj się wcześniej i sprawdź, ile dana rzecz kosztuje w innych sklepach i bez obniżki. Jeśli faktycznie w Czarny Piątek dany towar jest w korzystnej cenie – kupuj. Nie sugeruj się przekreśloną ceną i dopisaną obniżką. Sprzedawcy często na kilka dni przed wyprzedażą podnoszą ceny towarów nawet o kilkadziesiąt procent, aby później móc je sprzedać z 30-procentową zniżką, czyli w standardowej cenie.
Patrz na jakość. Reklamy kuszą: 40-calowy telewizor za 139 funtów w Asda czy tanie tablety w Currys PC World – kto nie chciałby się skusić na takie okazje. Jednak jeśli cena jest zbyt niska w stosunku do towaru, powinno to wzbudzić naszą czujność, szczególnie pod kątem jakości. Czego można oczekiwać po telewizorze za niecałe 140 funtów? Oczywiście, może się okazać, że z jakością nie jest źle, ale np. jest to cena samego telewizora, bez kabla HMDI, pilota, a do tego odbiornik wymaga specjalnego uchwytu do ściany, który kosztuje 120 funtów…
Kupując w internecie warto sprawdzić cenę wysyłki towaru. Zdarza się, że sklepy podczas dni wyprzedażowych podnoszą ceny przesyłek i tym samym zarabiają po kilka funtów ekstra.
Cały dzień na zakupach
Kupowanie i wydawanie pieniędzy bywa przyjemne, ale samo chodzenie po sklepach jest męczące. I tutaj duże sieci sklepów wychodzą naprzeciw bolącym nogom klientów i zapraszają do kawiarni, barów, restauracji – z wygodnymi fotelami, czy kanapami i dobrymi daniami czy kawą latte za 5 funtów. I tak np. John Lewis od paru lat rozszerza w swoich sklepach gamę dodatkowych usług, a Debenhams na Oxford Street zainwestował miliony w restauracje i Prosecco bar. Niewykluczone, że niedługo będziemy mogli zapłacić za towar telefonem, siedząc przy stoliku i zamawiając kolejną kawę czy przekąskę.
Jak najdłużej w sklepie
Aby utrzymać klienta jak najdłużej w sklepie, a na dodatek przeprowadzić go obok półek z popularnymi towarami, sklepy przechodzą same siebie. W dużych sieciach specjalnie zatrudnieni eksperci tworzą mapę i generują ścieżki, którymi ma przejść klient – wtedy a nuż widelec sięgnie po towar i wyda kolejnych parę funtów. Dlatego między innymi od czasu do czasu w sklepach zmienia się układ towarów na półkach, albo nagle tam, gdzie stało mleko, znajdują się towary przemysłowe. Zanim dojdziemy do nabiału, miniemy po drodze regały z wyposażeniem kuchni i zobaczymy kieliszki do wina, o których zawsze marzyliśmy…
Zapachy i muzyka
Wszyscy o tym wiemy i zazwyczaj dajemy się na to nabrać. A nawet jeśli nie my, to nasza podświadomość. Piękny zapach świeżo pieczonego chleba na dziale z pieczywem to w większości efekt specjalnie dobranych syntetycznych kompozycji zapachowych, których celem jest skuszenie klienta to zakupu chrupiących bułeczek lub innych wypieków. Naturalnie pieczony chleb owszem pachnie, ale nie aż tak intensywnie, żeby wierciło w nosie. Marketing zapachowy jest obecny na rynku od zawsze, podobnie rzecz się ma z audiomarketingiem. O wiele lepiej robi się zakupy, kiedy w tle lecą przyjemne, nierozpraszające dźwięki…
Jakie jeszcze znacie sposoby sprzedawców, wykorzystywane podczas wyprzedaży? Piszcie w komentarzach. A tymczasem życzymy samych udanych okazji cenowych podczas zakupów w Black Friday!
KK, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Planujesz upolować okazje podczas Black Firday? Zanim coś kupisz, upewnij się, że faktycznie płacisz mniej. Okazuje się, że połowa produktów sprzedawanych w Czarny Piątek nie jest żadną okazją cenową. Radzimy też, jak nie dać się nabrać na sklepowe sztuczki.
