Liderzy zarówno Partii Konserwatywnej jak i Partii Pracy odnieśli się do ksenofobicznego graffiti, które pojawiło się n
a Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym (POSK) w londyńskiej dzielnicy Hammersmith. W poniedziałkowych przemówieniach w Izbie Gmin na temat wyniku referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej obaj pokreślili, iż podobne ataki nie mogą mieć miejsca.
Przed debatą w parlamencie, premier David Cameron zadzwonił do premier Beaty Szydło, aby omówić przyszły kształt stosunków polsko-brytyjskich oraz bezpieczeństwo Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Podczas rozmowy Cameron zapewnił polską premier, że brytyjskie władze robią wszystko, co w ich mocy, aby chronić polską społeczność w Wielkiej Brytanii.
Ksenofobiczne incydenty potępili również burmistrz Londynu Sadiq Khan, minister ds. europejskich David Lidington, minister ds. społeczności i samorządu lokalnego baronesa Williams, minister ds. zwalczania ekstremizmu lord Ahmad, społeczność żydowska w Wielkiej Brytanii oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. W geście solidarności poseł Partii Pracy Andy Slaughter odwiedził znajdujący się w jego okręgu wyborczym POSK, zaś poseł polskiego pochodzenia Daniel Kawczyński z Partii Konserwatywnej zaprosił przewodniczącą POSK do Izby Gmin.
Tysiące osób wyraziło wsparcie dla Polaków na Twitterze i Facebooku, używając hashtagu #PolesinUK, odcinając się od ataków oraz podkreślając wkład Polaków w brytyjską gospodarkę, kulturę i społeczeństwo. Wiele z komentarzy przypominało o poświęceniu polskich pilotów z Dywizjonu 303 podczas Bitwy o Anglię.
- Chcielibyśmy podziękować za okazaną solidarność z Polakami w Wielkiej Brytanii. Jesteśmy głęboko poruszeni wyrazami współczucia, zarówno w internecie, jak i w samym POSK - powiedział wdzięczny za spontaniczną reakcję brytyjskiej opinii publicznej, Ambasador Witold Sobków.
Ambasada pozostaje w bieżącym kontakcie z polską społecznością i z władzami brytyjskimi w celu monitorowania sytuacji. W odpowiedzi na zgłoszenia o kolejnym incydencie w Portsmouth, Ambasador Witold Sobków zaapelował: - Wzywamy wszystkich Polaków, którzy padli ofiarą ataków o podłożu ksenofobicznym, o natychmiastowe zgłaszanie podobnych incydentów lokalnej policji.
Inf. pras.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.