Pomnik ten postawił Polski Klub Miłośników Historii „Orzeł Biały” w miejscu, gdzie samolot rozbił się równo 75 lat temu. Stoi on przy drodze B2096, koło większego pomnika poświęconego pozostałym członkom załogi, który powstał 15 lat temu dzięki właśnie wysiłkom st. sierżanta Józefiaka, przyjaciół i sympatyków Polski, zamieszkałych w Sussex.
Stanisław Józefiak, wyszkolony jako strzelec radiotelegrafista, przydzielony został do 304. Dywizjonu Bombowego „Ziemi Śląskiej” w kwietniu 1941 roku. Miesiąc póżniej, w czasie nalotu na port w Boulogne, samolot został trafiony ogniem obrony przeciwlotniczej i wracał na jednym silniku. Nad kanałem La Manche silnik zapalił się. Trzem członkom załogi udało się wyskoczyć z samolotu. Kapral Józef Drożdż utonął w morzu, a Józefiak i kapral Józef Nilski wylądowali żywi, lecz ciężko pokaleczeni. Pozostałym członkom załogi: porucznikowi Bronisławowi Kuszczyńskiemu, kapitanowi Janowi Waroczewskiemu i kapitanowi Cezaremu Wieczorkowi nie udało się wyskoczyć i zginęli przy rozbiciu samolotu w polu opodal Netherfield. W styczniu 1942 r. bo zagojeniu złamanej nogi Józefiak powrócił do dywizjonu i służył jako strzelec „awaryjny” , latając z różnymi załogami, bombardując niemieckie miasta i obiekty wojskowe.
Po rozwiązaniu dywizjonu wstąpił do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia, na krótko służył jako pilot dla amerykańskiego CIA a potem osiadł w Derby, gdzie pracował jako magazynier w fabryce tekstylnej; na koniec prowadził wraz z żoną sklep z meblami i dywanami aż do emerytury. Działał w Kole Lotników Polskich w Derby, a w roku 1996 wydał w Anglii swoje wspomnienia „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Dopilnował też postawienie pomnika swoim kolegom w Netherfield. Odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz trzykrotnie Krzyżem Walecznym. Zmarł 12 grudnia 2015 w Derby w wieku lat 96.
W zeszłym roku Polski Klub Miłośników Historii „Orzeł Biały” pod kierownictwem Marka Wierzbickiego podjął się projektu renowacji wcześniejszego Pomnika Polskich Lotników w Netherfield, przebudowy przyległego terenu i budowy mniejszego pomnika pod tablicą pamiątkową dla Stanisława Józefiaka. Wykonawcą całej pracy renowacji, przebudowy i budowy nowego pomnika był osobiście Marek Wierzbicki. Nowy pomnik został zakończony w ostatniej chwili, czyli w nocy przed dniem otwarcia i poświęcenia pomnika.
Odgrodzony teren wokoło pomników pozostaje pod specjalną troską Polskiego Klubu Miłośników Historii, który to klub odwiedza i porządkuje go kilka razy do roku.
Obydwa pomniki potrzebują stałej opieki, i wciąż niezakończony jest projekt zabezpieczenia terenu wokół pomników.
Wiktor Moszczyński, Cooltura
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.