Bezpieczeństwo
Tym jednak, co najczęściej zajmuje przed zbliżającym się Euro głowy nie tylko kibiców piłkarskich jest, niestety, kwestia bezpieczeństwa. Po ubiegłorocznych atakach terrorystycznych w Paryżu i tegorocznych w Brukseli, nie można przejść obojętnie wobec stanu bezpieczeństwa na francuskich ulicach i obiektach sportowych. O tym, że tego typu obawy są w pełni uzasadnione nie trzeba chyba nikogo przekonywać, więc wszyscy zaangażowani we współpracę przy organizacji Euro potwierdzają zgodnie jak mantrę – „nie ma się czego obawiać”. Ale czy na pewno?
„Mistrzostwa Europy we Francji będą bezpieczne” – podkreślił w specjalnym komunikacie Komitet Wykonawczy UEFA, dodając: „Mamy pełne zaufanie do środków bezpieczeństwa wprowadzonych przez francuskich organizatorów przed mistrzostwami Europy. Wszystkim nam zależy, aby turniej nie został w żaden sposób zakłócony”.
Z kolei francuski minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve stosując podobny ton uspokaja potencjalnych przybyszów nad Sekwanę: „Musimy oprzeć się terroryzmowi!”.
A że kwestia bezpieczeństwa stała się dla Francuzów sprawą wagi narodowej niech świadczy fakt, iż władze postanowiły wyasygnować dodatkowo 24 mln euro na organizację Stref Kibica w 10 miastach-gospodarzach. A trzeba wiedzieć, iż – jak szacują organizatorzy – owe fan-zony odwiedzi ok. 7 mln osób. Dodatkowo, co z kolei zakomunikował francuski minister sportu Patrick Kanner, w owych Strefach Kibica zaangażowany zostanie “jeden agent bezpieczeństwa na sto osób, w momentach najbardziej krytycznych”, choć, jak podkreślono, ów czynnik będzie „zmienny” i zależny od meczów i miast. – Żadne wydarzenie nie będzie w takim stopniu zabezpieczone jak Euro 2016 we Francji – podkreślił Kanner. I wypada jedynie wierzyć, że tak będzie w rzeczywistości.
Polska, biało-czerwoni!
W czym upatrują swoje szanse nasi rodzimi kibice i specjaliści piłkarscy? Z pewnością na stworzeniu przez Adama Nawałkę odpowiedniej atmosfery w zespole i jego jedności, czyli tym, czym Polacy zabłysnęli w eliminacjach. Dodatkowym atutem biało-czerwonych są także indywidualności, tworzące szkielet drużyny: począwszy od pozycji bramkarza (Fabiański, Szczęsny, Boruc), poprzez filar defensywy w postaci niezawodnego ostatnio Kamila Glika, poprzez podporę Sevilli, czyli Grzegorza Krychowiaka, solidną formację pomocy (tu trener będzie miał największe pole manewru), a skończywszy na najlepszej parze napastników eliminacji do Euro, czyli Arkadiuszu Miliku i niekwestionowanym liderze i kapitanie naszej drużyny, czyli Robercie Lewandowskim. Nad wszystkim postara się zapanować wspomniany już trener Nawałka, więc… powinno być dobrze!
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.