Mieszkańcy Wielkiej Brytanii powinni się przyszykować na zimową aurę. Już dziś w nocy w niektórych rejonach UK temperatura spadnie nawet do -10 stopni. W tym tygodniu należy się też spodziewać opadów śniegu oraz deszczu ze śniegiem. Kierowcy powinni się także przyszykować na oblodzone drogi o poranku.
Już wczoraj w nocy temperatura w Highlands spadła do -9 stopni C. Była to najzimniejsza noc w tym roku od kwietniowych mrozów. Met Office na dziś i jutro zapowiada opady śniegu w Szkocji, z kolei w Irlandii Północnej pojawi się sporo deszczu ze śniegiem.
Uwaga na powodzie
Nadal niestabilna jest sytuacja powodziowa na Wyspach. Służby utrzymują 49 umiarkowanych alarmów powodziowych w Anglii i Walii oraz 11 poważniejszych ostrzeżeń. Najpoważniejsza sytuacja dotyczy niewielkiej miejscowości w Lancashire, gdzie sytuacja zagraża życiu mieszkańców. Już kilka dni temu wielu z nich musiało zostać ewakuowanych.
Na terenach powodziowych nadal trwają prace przy naprawie zapór z worków z piaskiem, jednak w wielu miejscowościach zabezpieczanie umocnień przerwano z powodu kolejnych opadów deszczu.
Amber Rudd, minister energii i zmian klimatycznych, komentując liczne alarmy powodziowe w West Yorkshire czy Lancashire, dała do zrozumienia, że zimowe powodzie w UK to w dużej mierze efekty zmian klimatu. - Te dość gwałtowne zdarzenia pogodowe, których jesteśmy świadkami, to w dużym stopniu efekt zmian klimatycznych. To dlatego robimy wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i prowadząc działania zmierzające do długoterminowej ochrony tych terenów. Cały czas pomagamy osobom poszkodowanym, a w parlamencie wkrótce znajdzie się projekt ustawy dzięki której zyskamy więcej pieniędzy na ochronę przeciwpowodziową. Nowe inwestycje sprawią, że przed powodziami zostaną zabezpieczone tereny, na których mieszka łącznie 300 tys. ludzi – mówi Rudd.
Wiele osób nadal czeka na pomoc w Kumbrii. Nadal blisko 400 domostw pozbawionych jest prądu. Wczoraj w Kendal pojawił się z wizytą Rory Stewart, minister ds. powodzi. W tej miejscowości zalanych zostało ponad 1400 nieruchomości. Tymczasem w już w piątek w nocy, w niektórych rejonach Kumbrii prószył śnieg.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.