Osoby, które nie noszą ze sobą lunchu do pracy, tylko korzystają z popularnych sieci, są narażone na spożywanie ogromnej ilości cukru. Okazuje się, że wybierając np. popularną zupę dyniową firmy EAT (Autumn Squash & Maple), dostarczamy sobie 36 g cukru, co odpowiada 9 łyżeczkom od herbaty. Jeśli dodatkowo na deser wybierzemy przekąskę owsiano-owocową i koktajl mango, zjemy łącznie 31 łyżeczek cukru w jednym posiłku. Warto o tym pamiętać, tym bardziej, że EAT sygnuje swoje produkty hasłami typu: „A heathy obsession with food”. Równie „zdrowe” są popularne kanapki z serem Wensleydale i sosem marchewkowym z Marks&Spencer. Porcja zawiera 25 g cukru (6,25 łyżeczki). I podobnie, jeśli do tego wybierzemy słodki deser i napój – ilość cukru w jednym posiłku zwiększy się wielokrotnie.
Dla porównania – puszka coli mieści w sobie 7 łyżeczek cukru.
To tylko dwa przykłady obrazujące skale problemu. Podobny bomby cukrowe można spotkać we wszystkich fast foodach, restauracjach serwujących potrawy na wynos, czy supermarketach oferujących lunchowe posiłki.
Ilości cukru w popularnych zestawach przyjrzeli się eksperci z portalu
makingthingseasy.com. Ich zdaniem konsumenci nie powinni bezkrytycznie ufać hasłom reklamującym zdrowe żywienie, tylko przyjrzeć się składowi produktu lub wartościom odżywczym. Jednak okazuje się, że w restauracjach czy pubach dotarcie do składu posiłku jest trudne. Dlatego autorzy strony uważają, że konieczne są działania w celu poprawy jakości i dostępu do etykiet spożywczych w barach z żywnością na wynos, kawiarniach czy supermarketach. Wszystko po to, aby konsumenci wiedzieli, ile cukru spożywają.
Cukier mierzony łyżeczkami
Obecnie wielu sprzedawców i producentów podaje ilość cukru w gramach, ale zdaniem Janey Holliday makingthingseasy.com i Jamiego Olivera ważne jest, aby dodatkowo przeliczyć zawartość na łyżeczki do herbaty. Takie obrazowanie pomogłoby szczególnie rodzicom wybierać zdrowsze posiłki i przekąski dla dzieci, co z kolei w dłuższym okresie czasu przyczyniłoby się do zmniejszenia ryzyka nadwagi i otyłości wśród dzieci, a tym samym zmniejszyłoby wydatki publiczne na leczenie cukrzycy czy innych powikłań otyłości.
- Zmniejszenie dziennej ilości cukru w posiłkach pomaga zmniejszyć łaknienie cukru, ponieważ im więcej cukru jemy, tym większy mamy na niego apetyt – wyjaśnia Janey Holliday. Nie przekreśla ona żywienia się w miejscach publicznych, tylko zachęca do śledzenia etykiet. Proponuje zabieganym osobom, aby w ofercie EAT zamiast wspomnianej zupy dyniowej sięgnęli po sałatkę z ziemniaków i wędzonego łososia, a do tego wybrali paczkę migdałów z kukurydzą, a do picia miętę. W takim zestawie znajduje się tylko 1 łyżeczka cukru.
kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.