Szczepionka będzie podawana dzieciom w wieku dwóch, czterech i dwunastu miesięcy, podczas zaplanowanych rutynowych szczepień. To właśnie dzieci, które nie ukończyły roku są najbardziej narażone za tę odmianę zapalania opon mózgowych. W ich przypadku średnio jeden przypadek na dziesięć okazuje się śmiertelny.
Eksperci podkreślają, że dzięki ogólnokrajowemu programowi szczepień przeciwko zapaleniu opon mózgowych typu B, do 2025 roku lekarze będą w stanie zapobiec około 4 tys. przypadków zachorowań u dzieci poniżej 5 roku życia. Programem szczepień będą objęte również dzieci urodzone od maja br. Mimo, że akcja szczepień z uwagi na ogromne koszty została znacznie opóźniona, jeśli chodzi o start, jest pierwszym na świecie ogólnokrajowym programem finansowanym przez budżet państwa.
Do tej pory dzieciom podawano tylko szczepionkę przeciw zapaleniu opon mózgowych typu C – pierwszą dawkę w trzecim miesięcy życia, drugą po ukończeniu roku. Z kolei uczniom oferowana jest szczepionka przeciwko czterem typom meningokoków –A, C, W i Y. Naukowcy podkreślają, że istnieją setki szczepów bakterii meningokoków z grupy B, ale nowa szczepionka ma być skuteczna przeciwko 88 proc. z nich.
- Ta szczepionka pomoże nam ratować życie i zapobiegać wielu przypadkom trwałego kalectwa – ocenia dr Mary Ramsay z Public Health England. – Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że szczepionka nie daje nam 100 proc. pokrycia wszystkich odmian szczepów bakterii, dlatego ważne jest, aby rodzice stale monitorowali stan zdrowia dzieci i byli wyczuleni na niepokojące objawy.
Sue Davie z organizacji Meningitis Now nowy program szczepień nazywa „kamieniem milowym w walce z zapaleniem opon mózgowych”. Ale ona również zwraca uwagę na czujność rodziców. Klasyczne objawy zachorowania to m.in. gorączka z jednoczesnymi zimnymi stopami i rękami, bóle głowy, wymioty, pobudzenia, a czasem splątanie.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk