Philip Hammond w rozmowie z dziennikarzami, tuż po zakończeniu kolejnego posiedzenia komitetu Cobra, stwierdził, że kryzys w Calais „ma w garści”. Jego zdaniem podjęte decyzje już przynoszą pierwsze efekty. Wzmocniono ochronę najważniejszych lokalizacji w Calais, które od wielu tygodni są celem aktywności kilku tysięcy nielegalnych imigrantów.
Strategia działań, przyjęta przez brytyjski rząd, zakłada m.in. dużo bliższą i lepszą współpracę z przedstawicielami Eurotunnel. Od poniedziałku wieczorem ochroną terminalu w Coquelles zajmują się dużo liczniejsze oddziały służby granicznej i francuskiej policji. Strona brytyjska podjęła też decyzję o skierowaniu do ochrony kolejnych 100 ludzi. Minister planuje też uporządkowanie sytuacji w Kent, a konkretnie na autostradzie M20, która stała się parkingiem dla ciężarówek oczekujących na przeprawę do Francji.
Trwają też prace związane z budową nowego systemu ogrodzeń. – Myślę, że najgorsze mamy już za sobą. Poznaliśmy najsłabsze punkty, które nielegalni imigranci zaczęli wykorzystywać. W ubiegłym tygodniu mieliśmy do czynienia z największą aktywnością nieproszonych gości, od tego czasu sytuacja zaczyna się uspokajać. Współpraca z francuskimi władzami i przedstawicielami Eurotunnel układa się bardzo dobrze, najnowsze decyzje zaczynają przynosić wymierne efekty, myślę, że w ciągu maksymalnie dwóch dni, będzie to jeszcze lepiej zauważalne – zapewnia minister.
Hammond zdradził też, że brytyjscy i francuscy ministrowie pracują nad wspólnym planem, który umożliwiłby szybkie odsyłanie nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia. Dotyczyć ma to zarówno tych, którym już udało się dostać do UK, jak też tych koczujących w Calais i okolicach.
Nie wszyscy jednak podzielają optymizm ministra spraw zagranicznych. Władze Road Haulage Association wezwały premiera Camerona do przerwania urlopu i złożenia wizyty w Calais. Jak na razie nie ma odzewu w tej sprawie.
Głos zabrał za to rzecznik brytyjskiego rządu, który odniósł się do informacji według której 70 proc. imigrantów z Calais kończy swoją podróż sukcesem, czyli przedostaniem się na teren UK w maksymalnym czasie do 4 miesięcy. Jego zdaniem nie ma dowodów na tego typu wyliczenia. Rzecznik Camerona twierdzi też, że spora część nielegalnych imigrantów z Calais wyrusza w inne strony Europy, niekoniecznie na Wyspy.
Szacuje się, że obecnie we francuskim porcie przebywa około 3 tysięcy imigrantów. Wielu z nich cały czas próbuje dostać się do UK. W ciągu ostatnich tygodni doliczono się kilku tysięcy prób sforsowania zabezpieczeń terminalu Eurotunnel. Dziewięć osób zmarło wskutek obrażeń podczas różnego rodzaju prób wjazdu na Wyspy – najczęściej podczas „zdobywania” ciężarówek lub w czasie forsowania ogrodzenia.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Brytyjski minister spraw zagranicznych zapewnił, że chaos we francuskim Calais wkrótce zostanie opanowany. Do ochrony terminalu Eurotunnel skierowano dodatkowych 100 osób.
