MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

20/07/2015 07:40:00

Felieton: Eksperymenty na obywatelach

Felieton: Eksperymenty na obywatelachCzy demokratyczna władza może celowo i z premedytacją wyrządzać krzywdę własnym obywatelom? Choć pytanie brzmi dramatycznie, to pękam ze śmiechu, gdy próbuję wejść w głowę statystycznej ofiary religii „zdrowego rozsądku”, przepełnionej wiarą w Powszechne „Jest Dobrze” – a potem walnąć tą makówką w fakty.
W czerwcu na blogu czasopisma naukowego „Discover” pojawił się tekst opisujący jeden z największych eksperymentów na ludziach w udokumentowanej historii. We wrześniu 1950 r. amerykańska armia, wykorzystując gęste mgły spowijające Bay Area, przeprowadziła symulację ataku biologicznego na San Francisco. W charakterze czynnika aktywnego wykorzystano bakterie Serratia marcescens, pałeczkę krwawą, oraz Bacillus globigii, laseczkę sienną.

Przez sześć dni żołnierze US Navy z pokładu okrętu spryskiwali wybrzeże San Francisco na odcinku dwóch mil. Opryski szybko rozpłynęły się we mgle, a mikroby powędrowały w miasto. Praktycznie wszyscy mieszkańcy metropolii zostali narażeni na kontakt patogenami. Na szczęście ofiar było niewiele: doszło do jednego zgonu i dziesięciu hospitalizacji z powodu objawów wskazujących na zapalenie płuc. Jednak w ciągu kolejnych dwudziestu lat amerykańska armia przeprowadziła 239 podobnych testów nad miastami USA lub w ich obrębie (np. w Nowym Jorku chorobotwórcze mikroorganizmy wprowadzono do sieci metra).

Eksperymenty przeprowadzone przez wojsko USA na własnych obywatelach były jednym z najpoważniejszych przypadków naruszenia Kodeksu norymberskiego – zbioru zasad etycznych sformułowanego w 1947 r. przez aliancki – a więc również amerykański – Trybunał Wojskowy, dotyczącego warunków prowadzenia eksperymentów na ludziach, w tym badania nowych leków. Kodeks powstał w następstwie procesów sądzonych w Norymberdze lekarzy hitlerowskich, którzy przeprowadzali bestialskie eksperymenty medyczne na ludziach więzionych w obozach koncentracyjnych.

Ktoś zaangażowany w obronę aktualnego porządku geopolitycznego mógłby stwierdzić, że gdzie tam symulacjom US Navy, przeprowadzanym przecież w najwyższej trosce o swoich obywateli, do ekscesów dr. Mengele. No cóż, tego, na jakie cudaczne eksperymenty idą pieniądze amerykańskich podatników, zapewne długo albo i nigdy się nie dowiemy. Z drugiej strony – wystarczy baczniej śledzić medialne „przecieki”, by mieć mgliste wyobrażenie, jak władza najwolniejszego z wolnych krajów (oraz wielu innych) traktuje swoich poddanych.

Weźmy choćby osławiony program MK Ultra, którego treścią było badanie możliwości sterowania ludzkim umysłem. Wybitnie niehumanitarne eksperymenty nadzorowane przez CIA trwały przez niemal dwie dekady, począwszy od lat 50. ubiegłego wieku. W końcu sprawa się rypła do mediów i wygenerowała skandal, którego echa nie milkną do dziś. Oczywiście tylko ostatni frajer mógłby sądzić, że bezpieka uderzyła się w pierś i pokropiła święconą wodą – uwzględniając obecne prerogatywy tajnych służb oraz postęp nauk wszelakich (w tym kognitywistycznych), można sądzić, że zabawy w kosiarzy umysłów nie tylko trwają w najlepsze, ale i przynoszą znakomite efekty (kto stwierdzi z pewnością, czy popularni w USA zamachowcy-soliści to nie ofiary stargetowanej mózgoprzepierki?).

Albo chemtrails. To te spiskowe wydumki o zraszaniu atmosfery trującymi substancjami. Co to za rzekome substancje i do czego rzekomo służą – tego oczywiście nie wiem, ale w tym zakresie można zasięgnąć języka u lepszych fachowców. Przykładowo, u Davida Keitha, profesora Harvardu i specjalisty od geoinżynierii, który zaleca rozpylanie związków siarki w stratosferze w celu odbijania promieni słonecznych nazad w przestrzeń kosmiczną, co miałoby zapobiec globalnemu ociepleniu, wywołanemu przecież przez emisję CO2 z pieców kaflowych.

Ech, dużo by gadać i szperać w archiwach. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest nawet nie to, że świry utrzymywane z podatkowej, że się koturnowo wyrazimy, krwawicy, bawią się w Pana Boga (albo tego drugiego), w obliczu naszego powszechnego otępienia, ale właśnie owo powszechne otępienie, które tak skutecznie filtruje rzeczywistość, by do naszej przytomności przedostawała się z niej jedynie, że się tak metaforycznie wyrazimy, karkówka z grilla.

Pan Dobrodziej
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 11, pokaż wszystkie)

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

22 lipiec '15

Pan_dobrodziej napisał:

mancun, sami się zgłaszają :)

profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

22 lipiec '15

Onieznajomy napisał:

i mamy przyklad
ze niektorzy nie sa w stanie przyjac, ze rzady moga eksperymentowac na nas samych,
zamiast tego o wiele latwiej jest wierzyc ze rzady nie mogly by sie czegos takiego dopuscic

takie badania byly przeprowadzone i dowiodly, ze tak jest skonstruowana nasza psychika
nawet przy braku mozliwosci sprawdzenia ktorejkolwiek opcji, najczesciej przyjmujemy ta pozytywna, z naszego punktu widzenia

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

21 lipiec '15

Pan_dobrodziej napisał:

No, jakby pozbierać info z netu na temat tych i innych przypadków eksperymentowania na żywym materiale, to pewnie by książkę można wypełnić. Strach myśleć, co dopiero dzieje się poza naszą wiedzą i przytomnością...

profil | IP logowane

Alter_Ego

16 komentarzy

20 lipiec '15

Alter_Ego napisał:

https://www.newscientist.com/article/mg22730301-300-secret-science-deadly-experiments-done-for-the-greater-good/

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

20 lipiec '15

Onieznajomy napisał:

" ale właśnie owo powszechne otępienie"

doczytalem sie kiedys ze byly przeprowadzane badania, jakie opinie latwiej przyswajamy
okazalo sie ze o wiele latwiej nasza psychika przyjmuje opinie pozytywne, budzace nadzieje czy lepsze dla nas, poprostu
stad taki rozwoj przekazu medialego i walka o dominacje na tym rynku
sa ludzie, ktorzy o tym dobrze wiedza i mamy "zbiorowe urojenie dobrobytu"

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska