Przedstawiciele Network Rail w oficjalnym komunikacie zapowiedzieli ograniczenie prędkości na niektórych trasach, a wszystkim pasażerom radzą, aby przed podróżą upewniali się na bieżąco, czy na ich trasie nie występują żadne zakłócenia.
Podobne komunikaty płyną ze strony First Great Western. W tym przypadku zapowiedziano konkretnie, że zakłóceń w kursowaniu pociągów można się spodziewać już dziś w rejonie Thames Valley od południa do godz. 20.
- Otrzymaliśmy takie wytyczne, w związku
z zapowiadanymi upałami i dużym nasłonecznieniem. Wprowadzone zostaną więc ograniczenia prędkości, aby nie nadwyrężać torowiska. W efekcie tych zmian we wspomnianych godzinach nie będą kursować szybkie pociągi pomiędzy London Paddington i Bourne End oraz Henley-on-Thames - mówi rzecznik First Great Western. – Pociągi z London Paddington zakończą swój bieg na Twyford, skąd dalej będzie się można dostać do Henley-on-Thames. Z kolei pociągi z London Paddington, które zakończą bieg w Maidenhead, zostaną obsłużone przez połączenia do Bourne End.
Te wszystkie środki ostrożności mają zapobiec odkształceniu torowiska w czasie upalnych dni. - Szybka jazda pociągiem po rozgrzany torowisku może sprawić, że szyny trwale się powyginają. To z kolei oznacza zamknięcie trasy na dłuższy czas w celu przeprowadzenia naprawy. Chcemy uniknąć takiej sytuacji, stąd wprowadzenie środków ostrożności – mówią przedstawiciele Network Rail.
Z najnowszych prognoz wynika, że dziś w Wielkiej Brytanii ma być nawet 30 stopni, a w środę być może nawet 35.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk