MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

28/06/2015 08:21:00

Wakacje na Wyspach

Wakacje na WyspachCudze chwalicie, swego nie znacie – mówi stare przysłowie. Chociaż brytyjska pogoda bywa kapryśna, jej zmienność wynagradzają zapierające dech w piersiach krajobrazy i liczne atrakcje dla turystów. Może w tym roku wybierzesz się na angielskie wakacje?
Ubiegłoroczne lato na Wyspach było wyjątkowo piękne. Słoneczne, upalne i suche. Wszyscy, którzy zdecydowali się spędzić wakacje w kraju, unikając tłoku na lotniskach i horrendalnie wysokich cen w wakacyjnych resortach na Majorce, trafili w dziesiątkę. Jaką pogodę przyniesie tegoroczne lato, nie wiadomo, a odpowiedzi na to pytanie zazwyczaj nie da się poznać, zanim będzie za późno na zmianę planów.

Potem można tylko zastanawiać się na plaży – chowając się za parawanem przed wiatrem/wygrzewając się w promieniach słońca na leżaku (niepotrzebne skreślić) – dlaczego warto spędzić wakacje w Wielkiej Brytanii. Na myśl od razu nasuwa się kilka odpowiedzi. Po pierwsze piękną pogodę na Wyspach naprawdę się docenia. Kiedy tylko zza chmur wychodzi słońce, wszyscy zaczynają się uśmiechać. Tak pozytywnej, pełnej dobrej energii atmosfery ze świecą można szukać na Karaibach czy Ibizie. Po drugie każdy, kto choć raz doświadczył uroków rozległych piaszczystych plaż i gwieździstego nieba wschodniej Anglii, majestatycznych Hybrydów, ślicznych maleńkich wiosek południowej Walii, ciepłego wiatru na wyspie Wight czy niemal tropikalnych wysp Scilly, wie, że Brytyjczycy naprawdę doceniają tutejsze krajobrazy i dary natury. Zabytki i przyroda są tu chronione i hołubione, turystyczne wioski przytulne i przyjazne, a plaże dla surferów – choć nie tak idealne jak te na Hawajach – mają swój nieodparty surowy czar. No i nikt nie smaży takiej ryby z frytkami jak mieszkańcy Wielkiej Brytanii!

Brytyjskie lato bywa nieprzewidywalne, jednak miejsca turystycznych atrakcji potrafiły się dostosować do zmieniających się warunków. Hoteliki są coraz mniej formalne, jedzenie coraz lepsze, a warunki w kwaterach prywatnych polepszyły się o całe niebo. W większości miejsc serwuje się specjalne posiłki dla grymaśnych dzieci, lekkie śniadania dla tych, co na diecie, drugie śniadania dla wybierających się na wędrówkę i stosuje się inne udogodnienia. Standard campingów też poszybował w górę. Teraz na Wyspach jeździ się na „glamping”. A kraj ma wiele do zaoferowania – od pięknych plaż i rezerwatów dzikiego ptactwa, przez zabytkowe katedry i zamki, piękne ogrody i ścieżki spacerowe, po galerie sztuki i parki rozrywki. Wiele z tych atrakcji znajduje się pod dachem. Złota zasada angielskich wakacji brzmi: korzystaj ze słońca i ładnej pogody, a atrakcje pod dachem zachowaj na deszczowe dni. Wystarczy jej przestrzegać, żeby wrócić z wakacji wypoczętym i zadowolonym.

Na plaży

Północna Kornwalia – plaża Westgate Bay na północnym wybrzeżu, w pobliżu Newquay, słynie z pięknego drobnego piasku i ciągnie się przez niemal dwie mile. To również najbardziej aktywna plaża Kornwalii. Adepci sportów wodnych mogą wynająć sprzęt i skorzystać z usług instruktora w Extreme Academy (01637 860840; extremeacademy.co.uk), która obsługuje amatorów kitesurfingu, żeglarstwa, kajakarstwa i surfingu. Po aktywnym dniu można posilić się w restauracji Jamiego Olivera – Fifteen Cornwall (01637 861000; fifteencornwall.co.uk).

Południowa Kornwalia – na południowym wybrzeżu znajduje się najczęściej fotografowana plaża Kornwalii, Porthcurno, ze swoim złotym piaskiem, położona pomiędzy błyszczącymi granitowymi klifami. Woda jest tu tak czysta, że widać pływające w niej ryby. Podczas odpływu można suchą stopą obejść przylądek i znaleźć się w popularnej wśród naturystów zatoce. Tuż nad nią leży amfiteatr Minack Theatre, w którym mieści się również kawiarnia (01736 810181; minack.com).

Północny Devon – szersze niż na południowym wybrzeżu, smagane wiatrem plaże tego regionu są mekką surferów. Wśród nich najpopularniejsza jest długa na trzy mile piaszczysta plaża Saunton Sands. Zaraz za nią w rankingu plasuje się Braunton Burrows – rezerwat biosfery Unesco, gdzie na 1500 akrach wydm można się opalać, budować zamki z piasku lub uciąć sobie drzemkę.

Południowy Devon – południowe wybrzeże miasteczka Salcombe usiane jest maleńkimi, ustronnymi plażami oferującymi możliwość bezpiecznej, spokojnej kąpieli. Wystarczy przepłynąć promem na dugą stronę zatoki, by znaleźć się w Mill Bay. To jedno z najpiękniejszych miejsc regionu, z prywatną plażą idealną dla rodzin z małymi dziećmi, czystą i bezpieczną, na której podczas odpływu formują się skalne baseny. Na plaży bywa tłoczno, warto więc zabrać ze sobą parę solidnych butów i poszukać bardziej zacisznej zatoczki nieco dalej wzdłuż wybrzeża.

Yorkshire – wspaniałe plaże North York Moors ciągną się pod klifami wzdłuż urokliwych wiosek. Najbardziej godne odwiedzenia są szerokie piaszczyste plaże: Runswick Bay, Sandsend i Robin Hood’s Bay, długie na tyle, że można tu zaplanować naprawdę przyzwoity bieg przed zanurzeniem się w lodowato zimnych – nawet w letnich miesiącach – wodach Morza Północnego. Plaże Yorkshire słyną również z pięknych skamieniałości (dzieci uwielbiają szukać tych „skarbów”), a podczas wędrówki szlakiem Cleveland Way przy odrobinie szczęścia można dostrzec zabłąkanego wieloryba karłowatego.

West Sussex – do leżących zaledwie dwie godziny jazdy od Londynu Witterings wiedzie kręta droga, latem często zatłoczona samochodami spragnionych słońca niedzielnych turystów (dlatego warto wyruszyć wcześnie). Uroki West Wittering wynagradzają trudy podróży. Plaża została oznaczona Blue Flag (żeby ją otrzymać, trzeba spełnić 33 kryteria) – piasek jest tu czysty, morze bezpieczne, a na plaży tworzą się baseny z nagrzaną słońcem wodą, w których podczas odpływu chętnie pluskają się małe dzieci. Przy plaży leży urocza kawiarnia serwująca smaczne lunche i przekąski (westwitteringbeach.co.uk). Uwaga: wjazd na położony przy plaży olbrzymi parking jest płatny (£12), a automaty nie akceptują kart, tylko gotówkę.

Śladami historii

Skara Brae – licząca ponad 5 tys. lat neolityczna wioska na Orkadach została odkryta w 1850 r. Składa się na nią szereg dobrze zachowanych jednoizbowych domów połączonych ze sobą arkadami. W wielu zachowały się kamienne meble i inne elementy wyposażenia. Wioska została wpisana na listę światowego dziedzictwa Unesco, razem z innymi zabytkami Orkadów, w tym Maeshowe – neolitycznym kurhanem z komorą grobową i dwoma kręgami kamiennymi. Więcej informacji: discover-orkney.co.uk oraz historic-scotland.gov.uk.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

karjo1

188 komentarzy

29 czerwiec '15

karjo1 napisał:

Mozna znalezc dobre noclegi w dobrych cenach poza sezonem wakacji szkolnych, kwestia rozejrzenia sie w ofercie.
Ciepla woda i urokliwe plaze, to raczej pld i zachodnie UK. Formby, Rhyl, Blackpool,Prestatyn, Aberystwyth jestesmy czestymi goscmi i nie ma problemu z uczulajaca woda.
Co do zasyfionych przyczep, sprawdza sie wlasny namiot, pola namiotowe czesto maja niezly standart.
Angielski Fish &Chips, to osobna historia, przy czym polskie smazalnie tez cudow nie oferuja na starej, przechodzonej fryturze ;).
Baltyk ma temperatury wody zblizone, standart pogodowy podobny, za to duzo dluzszy dojazd na wypad weekendowy.

profil | IP logowane

michalbedok

169 komentarzy

29 czerwiec '15

michalbedok napisał:

Wszedlem pierwszy i ostatni raz w Anglii do morza w Scarborough dwa latatemu bylismy tam z zona i z dzieckiem na weekend po powrocie prosto do surgery bo na skorze pojawily mi sie czerwone swedzace placki a lekarz na to ze w tym kraju plywanie w morzu nie jest zalecane :-) .
Nastepna sprawa jak to nad morzem rybki az sie chce wiec kupilismy sobie fish&chips KATASTROFA zgaga przez dwa nastepne dni .
Pomijajac juz to , ze za przyczepe zasyfiona zaplacilismy 75 £ dobe to caly weekend wyszedl nas przeszlo 400 £ i choroba skory- wiec nasyepny raz wole leciec np. nad baltyk na pyszna fladre :-)

profil | IP logowane

Turefu

58 komentarzy

28 czerwiec '15

Turefu napisała:

To faktycznie sa kaluze, ale nie blotniste, woda w nich jest nagrzana I przezroczysta, sa plytkie, spokojne I bezpieczne. Frajda dla dzieci.

profil | IP logowane

stanislawski

469 komentarzy

28 czerwiec '15

stanislawski napisał:

A jak na tych plażach wygląda granica piasku z wodą? Czy w ogóle istnieje? Czy to breja po ostatnim przypływie?
" baseny z nagrzaną słońcem wodą, w których podczas odpływu chętnie pluskają się małe dzieci" - czyli błotniste kałuże?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska