Zestawienie oceniające jakość systemu edukacji, osiągnięcia uczniów i poziom nabywanej przez nich wiedzy obejmuje aż 149 krajów. Wielka Brytania po raz kolejny wypadła bardzo słabo znajdując się na 36. miejscu. Tymczasem Polska awansowała już na 9. miejsce!
Zdaniem ekspertów to właśnie dlatego brytyjscy uczniowie mają gorszy start w dorosłe życie, które rozpoczynają po zakończeniu nauki w ramach słabego systemu edukacji. Autorzy zestawienia podkreślają, że osiągnięcia brytyjskich absolwentów, ich poziom wiedzy i wyniki na egzaminach, są dużo słabsze od tych, które osiągają ich rówieśnicy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
Wspomniany raport uwzględniał nie tylko osiągnięcia uczniów z danego kraju, ale także ich wyniki na poszczególnych egzaminach, odsetek uczniów decydujących się na pójście na studia, a także warunki szkolne, w tym
przepełnienie klas. Okazało się, że w Polsce nie jest tak źle z liczebnością uczniów w klasach – średnia to 20 osób, w UK już 26 uczniów. Polacy wypadają lepiej pod względem liczebności absolwentów, którzy decydują się na studiowanie.
Niedawno głośno też było o rankingu przygotowanym przez OECD. Tu również brytyjscy uczniowie wypadli dość słabo, zwłaszcza w naukach ścisłych. Polscy uczniowie zajęli dużo wyższą lokatę.
Największy jednak problem w tym, że eksperci w UK nadal są podzieleni w ustalaniu przyczyn słabych wyników. Ministerstwo edukacji próbowało odgórnie podnieść standardy i oczekiwania. Ale efektów jak na razie nie widać. W zestawieniu oceniających najnowsze postępy w rozwoju edukacji Wielka Brytania zajęła katastrofalne 133 miejsce, a Polska 28. Jego autorzy z Boston Consulting Group zauważają, że oczywiście Wielka Brytania jest nadal dużo lepsza od wielu innych państw w sferze edukacji, to właśnie Polska jest krajem, który w ostatnich latach idzie ostro w górę.
- Polski system edukacyjny przeszedł gruntowną reformę w 2009 roku, a część zmian była wprowadzana w ciągu kilku lat. Odpowiednio zaplanowane zmiany zaowocowały tym, że polska edukacja jest dziś w światowej czołówce – przyznają eksperci z Boston Consulting Group.
Honoru brytyjskiej oświaty broni rzecznik ministerstwa, który podkreśla, że rząd skupia się na podnoszeniu jakości i standardów w szkolnictwie. – Planujemy kolejne reformy, które sprawią, że potencjał młodych ludzi będzie odpowiednio wykorzystany – mówi rzecznik.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk