MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

28/05/2015 07:35:00

Obiecuję ci, że nigdy więcej

Wybaczyłam mu pierwszy, drugi, trzeci... i dziesiąty raz. Dopiero kiedy złamał mi nos, straciłam wiarę i szacunek do siebie. Leżałam we krwi, przerażona sytuacją. Za ścianą płakały bliźniaki. Nie miałam siły wstać. Błagał, przepraszał, kajał się, zaklinał na wszystkie świętości. Ale nie mogły mi przejść przez gardło słowa, że daję mu kolejną szansę...


Facet dostaje w domu lanie...

 – Awantura, płacz, groźba rozstania, porozrzucane nasze rzeczy. Myślałem, że to wreszcie tym razem koniec i nawet chciałem żeby tak było, ale zaraz potem przytuliła mnie do siebie i obiecała, że już nigdy to się nie zdarzy, że to hormony, że trudny czas, że zawinił ktoś inny, a ona nie radzi sobie ze stresem. Uwierzyłem, przebaczyłam, bo przecież była kobietą, w dodatku filigranową, a mnie nauczono kobiety szanować – mówi Jacek, były żołnierz, który przez lata był ofiarą przemocy ze strony swojej dziewczyny. Magda, jego zdaniem poniżała go, upokarzała, karała i nagradzała seksem, wykorzystywała finansowo, stosowała manipulacje i szantażowała, że jeżeli jej partner  odejdzie, to ona odbierze sobie życie. Jacek obawiał się, że Magda może spełnić swoje obietnice, bo od lat chorowała na depresję. – Nie potrafiła być sama, dzwoniła do mnie wielokrotnie, gdy byłem w pracy, dostawała szału, gdy się spóźniałem i robiła sceny zazdrości połączone z awanturami wówczas, gdy chciałem spędzić czas np. z kolegami. Ustępowałem jej, ale po jakimś czasie zacząłem się zastanawiać nad sensem takiego bycia razem – tłumaczy trzydziestolatek, dodając, że cały czas czuł się „przyciśnięty do ściany”.

Pomocy szukał w internecie. Znalazł ją przypadkiem, wiarę przywróciła mu rozmowa z psychologiem. – Mimo że jestem dzisiaj z inną kobieta, bywa że pomyślę o Magdzie, ale tylko w kategoriach czarnego scenariusza, że gdyby nie rozstanie, nie wiem, jak potoczyło by się nasze życie. Magda mnie biła, wyzywała, opluwała, groziła i wysyłała do mnie obraźliwe smsy. Wiem, że jest chora, ale kiedy się poznaliśmy, myślałem, że tylko nas śmierć może rozłączyć. Taka mała, niepozorna, z taką charyzmatyczną, despotyczną osobowością. Potrafiła się przeobrażać jak kameleon, z minuty na minutę. Życie z nią, to wyzwanie dla wariata – wyznaje mężczyzna.

Ewa Wilcock, pomysłodawczyni i założycielka polskojęzycznej infolinii Nowe Życie Bez Przemocy: Telefon zaufania 01270260106 jest bezpłatny, działa 10 godzin w tygodniu. Zdecydowanie w większości dzwonią kobiety, które doświadczają przemocy fizycznej i psychicznej, które z różnych względów obawiają się zgłosić zdarzenie na policję, które boją się swoich oprawców, ale zdarza się też, że dziwonią oprawcy, którzy chcą wróci do swoich partnerek. Dla około 20 procent kobiet infolinia stanowi tzw. „ostatnią deskę ratunku”, kiedy przemoc w ich domach jest bardzo poważna, jak próby uduszenia przez partnera, okaleczenia, próby zabójstwa. Dzwonią też osoby, które doświadczają przemocy psychicznej. Każdej osobie, która zadzwoni zadawane są standardowe pytania w celu ustalenia skali przemocy, a następnie oceniany jest stopień ryzyka i przemocy. Następnie omawiamy plan działania, udzielamy porad prawnych.
Infolinia działa ponad rok, dotychczas zadzwoniło ponad 200 osób, zanotowaliśmy również ponad 700 rozmów nieodebranych. Jeżeli jesteś ofiarą przemocy – nie zwlekaj, zadzwoń, pomożemy Ci, nie jesteś sam!


Małgorzata Bugaj-Martynowska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 10)

peonia

245 komentarzy

4 czerwiec '15

peonia napisała:

Ani sie nie emocjonuje ani nie trapie. Wypowiadam sie na forum, tak jak i wy. Watpie, ze jakakolwiek kobieta bylaby zainteresowana takimi typami jak wy, nawet jakbyscie jej zaplacili. Z pewnoscia czeka was dozgonne kawalerstwo.

profil | IP logowane

ie2ox4-b

13 komentarzy

1 czerwiec '15

ie2ox4-b napisał:

O tak Onieznajomy, tu się z Tobą zgadzam. Peonio, nie frasuj się, Ciebie nie kupimy, nawet jakbyś nalegała. Zostaniesz starą panną... No... chyba że nas przeprosisz.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

31 maj '15

Onieznajomy napisał:

nie potrzebnie sie droga Peonio emocjonujesz
sa na tym forum kobiety, ze jak by byla tylko taka mozliwosc to wszystkie pieniadze i nawet bym sie zapozyczyl, ale napewno nie dotyczy to ciebie, tak ze nie potrzebnie sie trapisz

profil | IP logowane

peonia

245 komentarzy

31 maj '15

peonia napisała:

No i oczywiscie niektorzy polscy panowie sie 'popisali' swoimi zenujacymi pogladami na temat kobiet, na tym forum. Zeby szanowac kobiete nie trzeba jej kupowac. Trzeba po prostu ja szanowac tak, jak by chcialo sie samemu byc szanowanym. Twoja teoria / porownanie moze sie sprawdza w stosunku do przedmiotow, ale nie ludzi. Fakt, ze nie kupiles zony nie daje ci prawa do przemocy wobec niej. Mysl, czlowieku, bo straszysz poziomem inteligencji.

profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

29 maj '15

Onieznajomy napisał:

a jak ktos jest biedniejszy i kupi brzydsza, to moglby zonie kazac sie pozaslaniac, tak jak arabowie robia z brzydkimi zonami, jedna mozna by jerdnak kupic ladniejsza, nawet na kredyt, zeby sie z nia mozna u ludzi pokazac
tak, to jest pomysl

profil | IP logowane

ie2ox4-b

13 komentarzy

29 maj '15

ie2ox4-b napisał:

No i jest przykład na poparcie mojego twierdzenia, że kobiety należy kupować. Kupować za duże pieniądze lub za dużą ilość kóz. Facet jak kupi wymarzone auto, to nawet jak się mu popsuje, to go nie skopie. Jak zobaczy jakieś zadrapanie czy wyprysk, to zapłacze. Czy takiej drogiej żony by nie szanował?

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

28 maj '15

Onieznajomy napisał:

naprawde uwazasz Peonio, ze to religia katolicka i Polska Kultura sprawila ze organy scigania, prokuratura i sadownictwo sa w takich wypadkach bezwladne?

za komuny taki damski bokser, jak by sie dostal na przesluchanie to pupe by mial fioletowa i dwa razy by sie lewa noga przezegnal zanim by sie ponownie powazyl
nie chwale komuny, pies ich ogryzl. ale z takimi problemami potrafili sobie radzic

profil | IP logowane

galadriel

821 komentarz

28 maj '15

galadriel napisała:

Peonia, tobie sie chce to czytac?

Dwa piersze zdania, obrazek i werdykt:

Patologia.


profil | IP logowane

peonia

245 komentarzy

28 maj '15

peonia napisała:

Przykra historia i nic tylko wspolczuc. Takich kobiet jest niestety wiele i szkoda, ze tak dlugo zwlekaja z odejsciem od swoich mezow - oprawcow. Religia katolicka i polska kultura wyrzadzila wiele szkody w swiadomosci szczegolnie polskich kobiet, bo uczyla ich znoszenia cierpienia, 'zamiatania pod dywan', 'prania brudow w 4-ch scianach' - (zauwazcie - te czasowniki maja charakter domowych obowiazkow) i przez to tolerowania przemocy. Ucierpial na tym szacunek do samych siebie i poczucie ich wlasnej wartosci. W wielu przypadkach dopiero gdy przemoc narasta do niebezpiecznych rozmiarow lub dopiero wtedy gdy bezposrednio dotyka to dzieci, kobiety decyduja sie na odejscie. To paradoskalne, bo matki mysla, ze nie odchodza dla 'dobra dzieci' a tak naprawde krzywdza dzieci poprzez narazanie ich na patrzenie / slyszenie przemocy ze strony ich ojca. Zaden mezczyzna uzywajacy przemocy wobec kobiety nie zasluguje na kolejna szanse. Szanse czego - uderzenia butelka po glowie?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska