UK: Imigranci z UE zaniżają pensje

Słowa Marka Carney’a szybko podchwyciły niechętne imigrantom brytyjskie media. Pojawiło się dużo publikacji mówiących o tym, że pracownicy z krajów UK „ciągną pensje w dół”. Również dużo miejsca poświęcono słowom Carneya, który zwraca uwagę, że obecnie liczba imigrantów z UE pracujących na Wyspach zbliża się do 2 milionów.

Według szefa Bank of England niskie stawki proponowane przyjezdnym z UE sprawiają, że przedsiębiorcy niechętnie oferują podwyżki czy wyższe wynagrodzenia Brytyjczykom. W dużym skrócie, zdaniem Carney’a, brak podwyżek dla rodzimych pracowników to wina imigrantów z UE, którzy często pracują za minimalne stawki.

Carney jest jednak świadom, że cudzoziemcy na Wyspach stanowią bardzo ważną siłę roboczą. Ekonomiści szacują, że pracowników z całego świata jest w UK obecnie około 4,8 miliona. To jedna szósta całej grupy aktywnej zawodowo. Prawie 2 mln z nich pochodzi z krajów należących do UE i dzięki temu posiada równe prawa w stosunku do Brytyjczyków. Wśród tej ostatniej grupy prym wiodą Polacy i obywatele krajów ościennych – razem to 942 tysiące miejsc pracy.

Najnowsze dane z urzędy statystycznego z pewnością przydadzą się ekipie Camerona, która zamierza walczyć o ograniczenia tempa imigracji. Niesiony falą wyborczej zwycięstwa, brytyjski premier domaga się od Brukseli zmian w zapisach traktatowych UE. Wszystko po to, aby Wielka Brytania nie była już tak atrakcyjna ekonomicznie dla imigrantów.

Eksperci oceniają, że wypowiedzi szefa Bank of England odbiją się szerokim echem zarówno w Westminsterze, jak i w Brukseli. Głównie dlatego, że Carney jest postrzegany jako niezależny ekspert, który stroni od politycznych układów. Przynajmniej tak zachowuje się od czasu objęcia stanowiska w marcu 2013 roku.

Carney ostrzega, że długotrwałe oddziaływanie imigrantów z UE na rynek płac w UK może być groźne dla gospodarki. Inni zauważają, że część przedsiębiorców jest zadowolona z obecnego obrotu sprawy. – Wzrost podaży pracowników, zwłaszcza imigrantów z UE i osób starszych, sprawia, że pracodawcy nie mają presji pobudzania wzrostu płac – mówi Gerwyn Davies z Chartered Institute of Personnel and Development.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• UK poluzuje przepisy imigracyjne dla uchodźców z Ukrainy
• Rekord - ok. 1000 nielegalnych imigrantów jednego dnia w UK
• Nie będzie wydłużenia EU Settlement Scheme
• EU Settlement Scheme: Rząd zapowiada 28-dniowy okres ochronny
• Co czeka osoby bez statusu osiedleńca po 1 lipca