MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/09/2014 12:06:00

Ministerstwo radzi jak „dobrze wychować” dzieci

Ministerstwo radzi jak „dobrze wychować” dzieciBrytyjskie ministerstwo edukacji opublikowało wyniki badania, z którego można się dowiedzieć, że wczesna edukacja, dochód rodziny i stan cywilny rodziców mają znaczący wpływ na rozwój i zachowanie dzieci, a  także na wyniki egzaminów GCSE.
Część informacji zawartych w ministerialnym opracowaniu, z pewnością dla wielu osób nie będzie czymś zaskakującym. Czytamy jednak m.in. o tym, że dzieci, których rodzice są małżeństwem, są „lepiej wychowane” niż te, które żyją z rodzicami bez ślubu.

Eksperci z Oksfordu na poparcie swojej tezy podkreślają, że w badaniach rozpoczętych w 1997 roku, przeanalizowano sytuację 3 tysięcy dzieci na przestrzeni ich rozwoju od 3 do 16 roku życia. Wyniki mówią jednoznacznie, że dzieci z domów „małżeńskich” były bardziej pewne siebie, uprzejme i odpowiedzialne. Miały też niższy poziom postaw antyspołecznych, nie były też aż tak nadpobudliwe.

Rodzice bez ślubu i rodziny wielodzietne

Naukowcy twierdzą wręcz, że rozwój dziecka zapewniany poprzez rodziców bez małżeństwa, wiąże się często z zagrożeniami podobnymi do wychowania przez np. samotną matkę. Ma to wynikać stąd, że małżeństwa zapewniają bardziej stabilne, domowe środowisko, które lepiej pielęgnuje społeczne postawy dzieci.

Niezbyt dobre wieści z raportu płyną do rodzin wielodzietnych. Eksperci bowiem twierdzą, że dzieci, które mają liczne rodzeństwo – chodzi o rodziny z trojgiem i więcej dziećmi – są gorzej wychowane niż jedynak.

Jaki więc ratunek mają rodzice, którzy nie wzięli ślubu, albo tacy, którzy mają troje lub więcej dzieci? Na pewno powinni postawić na wczesną edukację i rozwój dzieci, co korzystnie wpłynie po latach na wyniki egzaminów GCSE. Warto więc dziecko zapisać do żłobka czy do przedszkola, po to, aby zanim pójdzie do szkoły, już rozwijało się umysłowo.

Dowód? Dzieci, które chodziły do przedszkola przynajmniej przez dwa lata, osiągnęły średnio 51 punktów więcej na egzaminach GCSE. Przedszkolaki mają szansę również na większe zarobki w dorosłym życiu.

Naukowcy podkreślają również, że najcenniejszy w rozwoju dziecka jest „pozytywny wpływ rodziny”, a także wysokość dochodu osiąganego przez dane gospodarstwo domowe. – To kluczowe czynniki sukcesu na egzaminach GCSE – mówią autorzy badania.

- Dodatkowe wsparcie dla dziecka w postaci dorastania w stabilnej rodzinie, w naturalny sposób wpływa korzystnie na jego rozwój, co znajduje swoje odzwierciedlenie m.in. podczas egzaminów, czyli w momencie sprawdzenia jego wiedzy i umiejętności – mówi prof. Edward Melhuish z University of London.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 5)

peonia

245 komentarzy

10 wrzesień '14

peonia napisała:

Heh, bardzo odkrywcze wyniki tych badan. Nie mogli wymyslec czegos bardziej oryginalnego?. I to ich irytujace przeliczanie wiedzy na punkty - 'Dzieci, które chodziły do przedszkola przynajmniej przez dwa lata, osiągnęły średnio 51 punktów więcej na egzaminach GCSE' - a ile wiedzy nabyly?! nie zmierzyli tego w swojej obsesji mierzenia wszystkiego?

profil | IP logowane

Markywee

179 komentarzy

10 wrzesień '14

Markywee napisał:

"wyksztalceni gejowie z dobrymi zarobkami" - nie zapominaj, ze wg mediow - nie ma innych... :D Odbieranie - dawanie = oni nie musza, moga te dzieci po prostu kupic.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

10 wrzesień '14

Onieznajomy napisał:



ciekawe czy wyksztalceni gejowie z dobrymi zarobkami sa stabilna rodzina?

jezeli naukowcy uznaja ze tak
to nastepny krok to bedzie odbieranie dzieci biednym a dawanie bogatym?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska