Cristobal w ostatnim czasie przez pewien czas martwił Amerykanów, ponieważ niektórzy meteorolodzy przewidywali, że uderzy na wybrzeżu Florydy. Szczęśliwie, żywioł skierował się na północ, ku otwartym wodom oceanu.
Okazuje się, że ta zmiana z pewnością okaże się korzystna dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. A to dlatego, że Cristobal zmieni układ frontów atmosferycznych w ten sposób, że nad Wyspy wróci układ ciśnieniowy znad kontynentu. W skrócie oznacza to powrót „normalnych” temperatur, typowych dla sierpnia, a także dużo słońca, szczególnie w południowej części Wielkiej Brytanii.
- W niedzielę będziemy musieli przecierpieć niewielkie opady deszczu i mocniejszy wiatr na północnych i zachodnich obszarach Wielkiej Brytanii. Ale już od południa pogoda za sprawą Cristobala zacznie się poprawiać. Wróci dominacja układu wysokiego ciśnienia, który oznacza dla nas więcej słońca i ciepłą aurę – mówi meteorolog Dan Williams.
Z danych amerykańskiego National Hurricane Centre wynika, że w weekend moc huraganu będzie już wyraźnie słabnąć, nie ma więc zagrożenia, że żywioł wyrządzi szkody na obszarze Wielkiej Brytanii. Wpłynie jednak na pogodę, aczkolwiek nie wszędzie zagwarantuje słońce. Na pewno sprawi, że będzie cieplej, nawet 22 stopnie, ale im dalej na północ UK, tym większa szansa na deszcz i wiatr.
- W piątek dzięki temu huraganowi w całym kraju będziemy notować zwiększoną prędkość wiatru. Nie będą to jednak niepokojące wskazania. Ale już od niedzieli, przez cały następny tydzień, możemy liczyć na 23 stopnie Celsjusza na południu – dodaje Williams.
Tegoroczny sierpień jest rekordowy pod względem opadów – to najbardziej deszczowy sierpień od 10 lat, a najzimniejszy od 21 lat. Wygląda więc na to, że Cristobal pomoże w poprawie pogody na Wyspach.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.