Do końca lata jeszcze teoretycznie miesiąc, ale mieszkańcy UK już teraz zaczynają narzekać na zimne noce, a także na liście zmieniające kolor. Eksperci potwierdzają, że w tym roku wiele typowych dla jesieni oznak pojawiło się kilka tygodni wcześniej.
Meteorolodzy pomogli znaleźć nam winowajcę tej sytuacji. Jesienne oznaki w środku sierpnia to zasługa północno-zachodniego wiatru, który towarzyszy arktycznemu frontowi. W ciągu ostatniego tygodnia spora część obszarów Wielkiej Brytanii znalazła się pod jego wpływem.
To właśnie dlatego zanotowano tak drastyczne spadki temperatur. W środową noc w Upper Lambourn w Berkshire termometry pokazały zaledwie 2,2 stopnia Celsjusza. A jeszcze miesiąc temu noce w UK kojarzyły się z temperaturami dochodzącymi do 20 stopni.
Pogoda na długi weekend
Na szczęście arktyczny front powoli zaczyna się przemieszczać znad Wysp. Warto więc zapoznać się z najnowszymi prognozami. Tym bardziej, że przed nami długi weekend, za sprawą poniedziałkowego bank holiday. Meteorolodzy zapowiadają dość chłodne dni, ale za to raczej bez deszczu. W sobotę i w niedzielę mogą wystąpić niewielkie opady przelotne. Niestety, od poniedziałku deszczu będzie już znacznie więcej.
Bardzo wczesne objawy nadchodzącej jesieni dobrze widać m.in. na 170-letnim pnączu pokrywającym elewację St John’s College w Cambridge. Zielony dywan z liści w wielu miejscach zmienił już kolor na czerwony. – Co roku obserwuje jak zmienia kolor, ale w tym roku wszystko zaczęło się 4 tygodnie wcześniej niż zwykle. To chyba najwcześniejsza zmiana koloru, jaką pamiętam – mówi 66-letni Anthony Hollingsworth.
- Obecne nocne temperatury w niczym nie przypominają typowych wskazań dla sierpnia. Jest dużo zimniej, średnio około 3 stopni, a przy gruncie możemy mówić prawie o przymrozkach. Sporo osób jest na wakacyjnych wyjazdach, dlatego warto wziąć nietypowo zimne noce pod uwagę. Zwłaszcza osoby śpiące w namiotach, powinny założyć na siebie coś więcej niż t-shirt. Szalik czy rękawiczki wcale nie są złym pomysłem, jeśli ktoś myśli o kempingu – mówi Jim Dale z British Weather Services.
Z kolei Charles Powell z Met Office pociesza, że tegoroczne sierpniowe noce i tak nie zbliżyły się do rekordowych wskazań. W 1973 roku w Inverness, w sierpniową noc zanotowano -4,5 stopnia Celsjusza! Drugą dobrą wiadomością z Met Office jest podsumowanie temperatur od stycznia do lipca tego roku. Okazuje się, że w UK było to najcieplejsze półrocze od 1910 roku, czyli od początku prowadzenia rejestru.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.