72-letnia kobieta wylądowała na Gatwick w sobotę. Podróżowała samolotem linii Gambia Bird, ze 128 pasażerami na pokładzie. Wstępne testy wykluczyły u zmarłej wirus Ebola, jednak przyczyny jej śmierci nadal nie są jednoznaczne.
- Ta pani bardzo źle się czuła. Pociła się niezwykle intensywnie i równie mocno wymiotowała. Natychmiast wezwaliśmy pomoc. Lekarze zostali wpuszczeni na pokład samolotu i próbowali jej pomóc. Na miejscu byli też urzędnicy imigracyjni i obsługa samolotu. Wszystkie osoby, które miały bliski kontakt z pasażerką, zostały poddane kwarantannie. Samolot został odizolowany, a obserwacji zostały poddane również osoby, z drugiego kręgu zagrożenia, m.in. pracownik tankujący samolot – mówi pracownik lotniska Gatwick.
Pasażerka podróżowała z Freetown, stolicy Sierra Leone, czyli z kraju, w którym do tej pory zanotowano najwięcej przypadków zachorowania na wirusa Eboli. Samolot miał międzylądowanie w Gambii, a w Londynie pojawił się o 8.15 w sobotę.
Rzecznik brytyjskiego ministerstwa zdrowia oficjalnie poinformował, że testy na obecność wirusa Ebola u 72-latki przyniosły wynik negatywny. Podkreślił również, że już same objawy nie przekonywały lekarzy co do obecności wirusa Eboli. Testy przeprowadzono więc na wszelki wypadek.
Według WHO epidemia, która od lutego tego roku atakuje Gwineę, Liberię i Sierra Leone, zabiła już 319 ludzi w Gwinei, 224 w Sierra Leone, w Liberii - 129 osób, a łącznie w krajach Afryki Zachodniej - ponad 670. Do 23 lipca zarejestrowano w sumie 1 200 zarażeń. Po raz pierwszy w historii Ebola atakuje kraje zachodniej Afryki. Dotychczas występowała przede wszystkim w środkowej Afryce.
Gorączka krwotoczna Ebola to ostra choroba zakaźna wywołana przez wirusa o tej samej nazwie, który jest przenoszony przez dotyk i płyny ustrojowe. Wywołuje u chorego bardzo wysoką gorączkę, bóle głowy i mięśni, zapalenie spojówek i ogólne wyczerpanie, a w kolejnym stadium - wymioty, biegunkę oraz wewnętrzne i zewnętrzne krwotoki. Zabija 25-90 procent zarażonych. Na wirusa Ebola nie ma szczepionki ani leku.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.