27 stopni Celsjusza – tyle mają wskazywać termometry już w piątek, w sobotę i niedziele będzie niewiele mniej. Oczywiście najcieplej będzie na południu, ale również środkowa i północna część Wielkiej Brytanii może liczyć całkiem ładną aurę.
Wygląda więc na to, że padnie kolejny rekord ciepła w tym roku. Do tej pory najwyższą temperaturą jest 26,5 stopnia zanotowane w miniony poniedziałek w Writtle w hrabstwie Essex. Według prognoz dziś lub jutro w South East termometry pokażą 27 stopni i padnie kolejny rekord. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii przez najbliższe dni – prognozy mówią nawet o przyszłym tygodniu – mogą się cieszyć tak ciepłą aurą, jak na Gibraltarze. Będzie cieplej nawet niż w Paryżu (24 stopnie) czy Berlinie (22 stopnie).
- Już dziś mieszkańcy południowych terenów mogą liczyć na dużo słońca, zwłaszcza na wybrzeżu zacznie robić się naprawdę ciepło. Na północy utrzyma się spore zachmurzenie. Tam temperatury sięgną maksymalnie 20 stopni, ale im dalej na południe, tym cieplej. W Londynie możemy spodziewać się 25 stopni. W piątek zrobi się jeszcze cieplej, opadów nie przewidujemy, więc śmiało możemy planować weekendowe grillowanie – mówi Mark Wilson z Met Office.
Na północy niestety nie będzie tak ładnie, meteorolodzy przewidują nawet niewielkie opady deszczu. Na szczęście wystąpią one na bardzo nielicznych obszarach. – Będzie w miarę ciepło, a deszcze będą miały charakter przelotny – dodaje Wilson.
Długoterminowa prognoza daje nadzieję na ładną pogodę również po weekendzie. Wygląda na to, że większość przyszłego tygodnia będzie stała pod znakiem słońca i braku opadów.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.