MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/06/2014 06:23:00

Miesiąc (piłkarskich) marzeń

Miesiąc (piłkarskich) marzeńPiłkarskie mistrzostwa świata to bez mała najważniejsza (oprócz igrzysk olimpijskich oraz amerykańskiego Super Bowl) i najpopularniejsza impreza sportowa świata. W dniach 12 czerwca – 13 lipca zmagania na brazylijskich boiskach będą śledzić miliony kibiców na całym świecie, a tym, którym futbol jest obojętny, można niestety tylko współczuć. Zatem – zaczynamy!

Sport, a piłka nożna w szczególności, jest bez wątpienia masową rozrywką. Informacje o wylatujących przez okna telewizorach, rękoczynach czy nawet – w skrajnych sytuacjach – samobójstwach niestety już na stałe są wpisane w cykl piłkarskich mistrzostw świata. Bo o ile w każdych innych rozgrywkach szansa na rewanż przyjdzie w następnej kolejce, rundzie czy sezonie, o tyle ewentualna porażka na mistrzostwach świata pozbawia splendoru na kolejne czterolecie. Zatem skrajnych emocji nie będzie z pewnością brakowało i tym razem, a nie od dziś wiadomo, że łaska kibica na pstrym koniu jeździ.


Narodziny futbolu

Ojczyzną futbolu jest oczywiście Wielka Brytania. To tutaj już od 1871 r. rozgrywane są najstarsze regularne rozgrywki na świecie – Puchar Anglii. To właśnie brytyjscy emigranci w dość krótkim czasie zaszczepili bakcyla futbolu we Włoszech, Hiszpanii, Argentynie i wielu innych krajach świata. Na tyle, iż szybko dyscyplina ta została uznana za jeden z najbardziej popularnych sportów świata. Już w 1914 r. FIFA – Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej – która powstała w 1904 r. w Paryżu (notabene bez udziału Anglików), uznała olimpijski turniej piłkarski za „amatorskie mistrzostwa świata”. Olimpiady w 1920, 1924 i 1928 r. miały więc taki właśnie status.

Tym, co zaważyło na powstaniu istniejących do dziś mistrzostw, był fakt organizacji letniej olimpiady w 1932 r. w amerykańskim Los Angeles. Amerykanie, w odróżnieniu od całego niemal świata (po dziś dzień zresztą), nie są wielkimi fanami futbolu, w związku z czym turniej piłkarski miał tam się nie odbyć. Ówczesny prezydent FIFA Francuz Jules Rimet wpadł na pomysł zorganizowania niezależnego, pozaolimpijskiego turnieju. I w ten sposób stał się on twórcą i ojcem piłkarskich mistrzostw świata.

Mundialowe początki

Inauguracyjny turniej odbył się w Urugwaju. Przystąpiło do niego 13 reprezentacji, w tym zaledwie cztery z Europy (Rumunia, Jugosławia, Belgia i Francja), głównie z uwagi na uciążliwy i długi transport drogą morską. W finale gospodarze pokonali 4:2 sąsiednią Argentynę i zostali pierwszym mistrzem świata. Przed wojną odbyły się jeszcze dwa turnieje (we Włoszech i Francji), a w 1938 r. oficjalny debiut zanotowała reprezentacja Polski. Co ciekawe, w żadnym z trzech przedwojennych mistrzostw globu nie wystąpiła drużyna angielska. Powód? Dumni Synowie Albionu jako ci, którzy futbol wymyślili, czuli się i bez tego najlepszą drużyną na świecie. Stąd traktowali te rozgrywki jako mistrzostwa „reszty świata”. Anglicy po raz pierwszy wystąpili na mundialu w 1950 r., jako jedni z faworytów. Niestety, przeżyli srogi zawód. Co prawda pierwsze spotkanie na brazylijskich boiskach z Chile wygrali 2:0, jednak kolejne porażki z USA oraz Hiszpanią (obie po 0:1) spowodowały, że wracali na Wyspy z opuszczonymi głowami. Szczególnie bolała ich sensacyjna porażka z amerykańskimi amatorami. Na tyle, że „Daily Herald” zamieścił na pierwszej stronie słynny nekrolog: „Zawiadamia się wszystkich pogrążonych w żałobie kibiców, że dnia 29 czerwca 1950 umarł futbol angielski”.

Wracając do historii mistrzostw – po II wojnie światowej turniej rozgrywany był już pod nazwą „Puchar Julesa Rimeta”. Pierwsze trofeum, tzw. Złotą Nike, miał otrzymać zespół, który zwycięży trzykrotnie w tym turnieju. Stało się to w 1970 r. udziałem Brazylii, najlepszej drużyny w 1958, 1962 i 1970 r. Od tego czasu nowe trofeum nosi nazwę „Puchar Świata” (Coupe de Monde).

W sumie właścicielami owej pozłacanej repliki, co oznaczało zdobycie tytułu najlepszej drużyny globu, było dotychczas zaledwie osiem państw: pięciokrotnie Brazylijczycy, czterokrotnie Włosi, trzykrotnie Niemcy, po dwa razy wspomniane już Urugwaj i Argentyna, a po jednym razie Francuzi, Hiszpanie (aktualni mistrzowie) oraz ci, którzy uczyli świat gry w futbol, czyli Anglicy (grający w 1966 r. na własnych boiskach).

Wzloty i upadki

Na przestrzeni lat było wiele wzlotów i upadków związanych z mistrzostwami. Pierwsza wielka sensacja wydarzyła się w pierwszym finale po wojnie. W 1950 r. turniej rozgrywano w Brazylii, a w finale gospodarze (w obecności 200 tys. kibiców! – co jest absolutnym rekordem świata po dziś dzień) na największym wówczas stadionie świata, legendarnej Maracanie, podejmowali Urugwaj. Porażka 1:2 zapoczątkowała w Brazylii, rozkochanej w futbolu, ogólnonarodową żałobę. Cztery lata później nastąpiła jeszcze większa sensacja. „Złota jedenastka”, jak nazywano reprezentację Węgier Gustava Szebesa (zresztą przez wielu nazywaną najlepszą drużyną piłkarską w historii), niepokonana od 1950 r., w 1954 grała w finale na stadionie w szwajcarskim Bernie z zespołem RFN. Już po 8 minutach Madziarzy prowadzili 2:0, jednak ostatecznie zeszli z boiska pokonani 3:2. Niemcy pokazali w finale to, z czego słyną do dziś – nieustępliwość i walkę do końca; Węgrzy przeżyli to, co cztery lata wcześniej Brazylijczycy.

Tego typu zwrotów akcji piłkarska historia zna sporo i nie sposób byłoby je zmieścić na kilku stronach. Ostatnim wielkim wydarzeniem była sytuacja z finału sprzed czterech lat. Dochodziła 116. minuta meczu Hiszpania – Holandia. Gdy do końca dogrywki zostały zaledwie 4 minuty, Andres Iniesta celnym strzałem zapewnił pierwszy tytuł mistrzowski Hiszpanom i – co naturalne – ogólnonarodową fiestę.

Zapraszamy do forumowego konkursu BRASIL 2014

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska