Idea europejskiego zjednoczenia by³a z pewno¶ci± s³uszna – pisze redaktor Peter Oborne. – Wiêkszo¶æ z nas docenia wolny handel, wspó³pracê miêdzynarodow± i wzajemn± ¿yczliwo¶æ. Raczej nikt nie chce powrotu do rozlewu krwi z ubieg³ych wieków. Jednak w ostatnich kilku latach Europa znalaz³a siê pod kontrol± nowej klasy rz±dz±cej, która uzyska³a uprawnienia niezgodne z zasadami demokracji.
Polityka i politycy w UE powoli zaczynaj± traciæ znaczenie. Unia sta³a siê bardzo podatna na rzesze lobbystów i przedstawicieli miêdzynarodowych korporacji. Przyk³adów skutków takiej sytuacji jest coraz wiêcej, wiêkszo¶æ z nich polega na zatraceniu pierwotnie s³usznej idei i sprowadzenia jest do miana groteski.
We¼my na przyk³ad swobodê przemieszczania siê obywateli krajów UE. Sam w sobie to wspania³y pomys³, który ¶wietnie siê sprawdziæ w przypadku zbie¿nych gospodarek takich krajów jak Wielka Brytania, Niemcy, Francja czy Holandia. Ale wolno¶æ przemieszczania siê w przypadku krajów rozwiniêtych jak UK oraz grupy pañstw du¿o biedniejszych sta³a siê karykatur± pierwotnej idei, czym¶ groteskowym i zgubnym w skutkach.
Od 1 stycznia obywatele Rumunii i Bu³garii bêd± mogli siê swobodnie przemieszczaæ po ca³ej Unii Europejskiej. A teraz gar¶æ faktów: ¶rednia p³aca w UK to oko³o 20 tysiêcy funtów rocznie, tymczasem w Bu³garii wynosi ona 3 tysi±ce funtów, a w Rumunii 4 tysi±ce. Oznacza to, ¿e wiêkszo¶æ Bu³garów i Rumunów ¿yje na poziomie, jaki na Wyspach kojarzymy z granic± ubóstwa. ¦rednie zarobki w obu tych krajach s± znacznie mniejsze ni¿ po³owa brytyjskiej p³acy minimalnej.
Tak du¿a dysproporcja sprawia, ¿e wielu Rumunów i Bu³garów skorzysta w koñcu z okazji, aby w koñcu bez problemów wyjechaæ na Zachód za lepszym ¿yciem. Spora czê¶æ z nich jako swój cel wybierze Wielk± Brytaniê. Jak du¿o? Trudno powiedzieæ. Lata temu, kiedy otwierano granice dla Polaków, oficjalne ¼ród³a rz±dowe podawa³y prognozy o nie wiêcej ni¿ 13 tysi±cach Polaków przyje¿d¿aj±cych do UK ka¿dego roku. Realne liczby wszyscy znamy.
Oczywi¶cie s± powody, aby s±dziæ, ¿e tym razem nie bêdziemy do czynienia z tak du¿± fal± imigracji. Sir Andrew Green z MigrationWatch szacuje, ¿e w ci±gu najbli¿szych lat do UK przybêdzie 250 tys. imigrantów ze wszystkich zak±tków ¶wiata.
Nikt w Wielkiej Brytanii nie g³osowa³ za imigracj±. Podobnie jak w ka¿dym innym kraju UE. Nikt z mieszkañców UK nie prosi³ siê o t³umy imigrantów, podobnie jak ma³o kto wspiera imigracjê. I to jest w³a¶nie problem Unii Europejskiej – decyzje podejmowane w sumie niewiadomo gdzie maj± ogromne prze³o¿enie na ¿ycie zwyk³ych ludzi, a lokalni politycy s± bezradni – czytamy w tek¶cie Petera Oborne’a
Ma³gorzata S³upska, MojaWyspa.co.uk