National Institute for Health and Care Excellence (NICE) wydał właśnie najnowsze oficjalne wytyczne dla lekarzy. W publikacji czytamy m.in. o tym, że dzieci powyżej 12. roku życia, które mają nadwagę powinny monitorować czas spędzany na oglądaniu telewizji czy graniu na komputerze. Rodzice powinni wręcz zapisywać codziennie ilość czasu spędzanego przez dziecko na takich czynnościach. A wszystko po to, aby stopniowo ten czas ograniczać.
Plan, który powinni zastosować rodzice, polega na stopniowym redukowaniu liczby godzin spędzanych przed TV czy komputerem. W zamian trzeba zwiększyć liczbę godzin aktywnego wypoczynki. Eksperci z NICE podobne wzorce zalecają także rodzicom młodszych dzieci. Tego rodzaju zmiany w sposobie spędzania czasu mają pomóc w zmaganiach z „tykającą bombą otyłości” w wśród dzieci w UK.
Przewodnik rekomendowany przez NIC trafi dziś do lekarzy i innych pracowników służby zdrowia. Jego przesłaniem jest promowanie zdrowego stylu życia, który pozytywnie będzie oddziaływał na wagę dzieci. Eksperci wskazują, że w przypadku otyłości dzieci to właśnie rodzice są kluczem do rozwiązania problemu. W opracowaniu sporo miejsca poświęcono rodzicom, którzy nie dostrzegają problemów w tym, że ich dzieci są otyłe. Bardzo często dochodzi do sytuacji, kiedy lekarze muszą wręcz przekonywać dorosłych do walki z nadwagą ich dzieci.
Z danych zebranych w 2011 roku wynika, że w UK około 30 proc. chłopców i dziewczynek w wieku od 2 do 10 lat ma nadwagę, w tym 23 proc. w wieku od 4 do 5 lat i 34 proc. w wieku od 10 do 11.
– Otyłość dzieci i młodzieży w naszym kraju to poważny i narastający problem. Przewodnik ma pomóc rodzicom w zdiagnozowaniu problemu i skutecznej walce. Wiele złych nawyków pochodzi właśnie z domu i najwyższa pora je zmienić. Rodzice powinni mieć wiedzę o tym, jak przekonać dziecko do ruszenia się sprzed telewizora czy komputera i spędzenia czasu w aktywniejszy i zdrowszy sposób – mówi profesor Mike Kelly z National Institute for Health and Care Excellence.
Tam Fry, rzecznik National Obesity Forum, chwali pomysł przewodnika NICE. – Tego rodzaju publikacje są potrzebne. Problem jednak w tym, aby do tych porad zastosowali się nie tylko rodzice, ale również samorządy, które na wiele sposobów mogą pomóc w walce z tym społecznym problemem – dodaje Fry.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.