MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

08/08/2013 09:58:00

Kto traci najwięcej na reformie zasiłków?

Kto traci najwięcej na reformie zasiłków? Najbardziej poszkodowanymi w reformie systemu świadczeń socjalnych w UK są rodzice samotnie wychowujący dzieci. Z pilotażowych danych z czterech dzielnic Londynu wynika, że prawie 80 proc. tych, którzy na zmianach stracili najwięcej, to samotne matki lub ojcowie.
Pilotażowy program nowych zasad przyznawania benefitów działa w czterech londyńskich dzielnicach. Niestety, pierwsze oficjalne raporty nie są zbyt optymistyczne dla osób, które samotne wychowują dzieci. Wygląd bowiem na to, że to właśnie one stracą na reformie najwięcej.

Przypomnijmy, że rząd wprowadzając zmiany zapewniał, że „zagwarantują one sprawiedliwy podział świadczeń socjalnych pomiędzy osobami bezrobotnymi, a tymi, które są aktywne zawodowo”. Tymczasem nieoficjalnie przedstawiciele ministerstwa pracy i emerytur przyznają, że negatywny wpływ reform na sytuację finansową samotnych rodziców jest większy niż przypuszczano.

Widmo protestów

Z pilotażowych danych wynika, że to właśnie samotne matki i ojcowie stanowią aż 74 proc. odbiorców świadczeń socjalnych, który w wyniku zmian dostają mniej środków. System oparty na 500-funtowym, tygodniowym „benefit cap” sprawia, że to właśnie niepełne rodziny stracą najwięcej. Nic więc dziwnego, że autorzy reformy mają teraz twardy orzech do zgryzienia, bowiem wprowadzenie zmian w skali kraju może sprawić, że setki tysięcy samotnych matek i ojców zaczną protestować w wyniku poniesionych strat.

Pilotażowe zmiany wprowadzono w Croydon, Enfield, Haringey i Bromley. Nowym programem świadczeń socjalnych objęto blisko 2700 gospodarstw domowych. Większość z nich straciło średnio około 50 funtów tygodniowo. Jednak ponad 200 rodzin z pomocy socjalnej dostaje aż 200 funtów mniej tygodniowo, a 33 gospodarstwa domowe aż 350 funtów mniej tygodniowo.

Przedstawiciele rządu stanowczo odpierają zarzuty, jakoby „benefit cap” miał na celu zmuszenie samotnych rodziców do pójścia do pracy i rezygnacji z zasiłków. – Nowy program po prostu bardziej zachęca do aktywności zawodowej i tworzy sprawiedliwy podział pomiędzy osobami pozostającymi w domach, a tymi, którzy pracują – mówi minister Mark Hoban. – Pójście do pracy to tylko jeden ze sposobów na polepszenie swojej sytuacji finansowej dla osób, które dostają mniejsze świadczenia w wyniku zmian systemowych. Gdy dana osoba nie ma możliwości szukania pracy, jest jeszcze wiele innych dróg jak negocjacja wysokości czynszu, przeprowadzka do tańszego mieszkania.

Konsekwencje ponoszą dzieci

Organizacja Gingerbread wspierająca samotnych rodziców w UK prowadzi od jakiegoś czasu kampanię przeciwko „nieproporcjonalnym” skutkom reformy systemu socjalnego, którego ofiarami są samotni niepracujący rodzice. – Tysiące dzieci wychowywanych przez samotnych rodziców w wyniku tych zmian narażone są na ubóstwo i gorsze warunki rozwoju. Rządowe ograniczenia sprawią, że wiele rodzin będzie musiało przenieść się do biedniejszych dzielnic, co negatywnie odbije się na kondycji takich rodzin – uważa Fiona Weir z Gingerbread.

Rzecznik ministerstwa pracy uspokaja, że dane dotyczą tylko czterech londyńskich dzielnic i nie są miarodajne dla całego kraju z uwagi na „lokalne uwarunkowania demograficzne”. – 500 funtów tygodniowo to sprawiedliwie określona, maksymalna kwota pomocy, jaką dziś może zaoferować państwo – dodaje rzecznik.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 9)

krakn

1080 komentarzy

8 sierpień '13

krakn napisał:

śmiem twierdzić że większość "samotnych" to "samotni" rodzice. Tak na prawdę to ludzie dla benefitów potrafią się rozwieść.
Znam gościa po fachu, anglika, żeby nie było. Kręci niesamowity biznes, zatrudnia kupe ludzi, 20 maszyn do czyszczenia wykładzin, po 230 tysięcy za każdą o innym sprzęcie nie wspomnę bo można by nie jeden dom kupić za majątek jaki ma w "garażu" za domem, do tego w garażu taki zestaw motocykli że mi szczena spadła, najnowsze modele znanych marek.
Ale kawaler, a po sąsiedzku za ścianą mieszka jego "dziewczyna" z 3 dzieci z kolejnym w ciąży ... No fakt mieszkają osobno każdy w swoim domu... taaa... a sam się dziwił dlaczego my razem mieszkamy i źle robimy bo przecież nie dostajemy kasy :> Znam takich co sie rozwiedli po przyjeździe do UK by dostać benefity, udają że nie są razem. To jest paranoja, żeby nie powiedzieć porażka prawna.
No ale takie jest prawo więc ludzie korzystają i trudno mieć do nich pretensje.

profil | IP logowane

Rob_Derby

5 komentarzy

8 sierpień '13

Rob_Derby napisał:

to znaczy , ze ja mam isc do pracy za niego???na to wychodzi jezeli samotny rodzic bierze zasilki , a place je ja z moich podatkow. ja jakos z zona mozemy pracowac majac dwojke dzieci... jak sie chce to wszystko mozna. nie mam absolutnie nic do samotnych rodzicow i wiem jak trudno jest znalezc dobra opiekunke do dzieci ale jak juz pisalem trzeba tylko chciec.

profil | IP logowane

McKwak

5 komentarzy

8 sierpień '13

McKwak napisał:

Nie zawsze samotny rodzic moze isc do pracy (tym bardziej na full time) bo z kim zostawi dziecko lub dzieci ?

profil | IP logowane

zuzia22

8 komentarzy

8 sierpień '13

zuzia22 napisała:

I bardzo dobrze! Nie rozumiem samotnych rodzicow, ktorzy nie ida do pracy tlumaczac sie, ze sa samotni.

profil | IP logowane

Rob_Derby

5 komentarzy

8 sierpień '13

Rob_Derby napisał:

oni straca 350 funtow tygodniowo ??? wiekszosc ludzi musi ciezko pracowac zeby zarobic takie pieniadze :( dlaczego ktos mialby dostawac je za darmo ??? dlaczego nie mozna dac tym pseudo ubogim ludziom wiekszej kwoty wolnej od podatku (Personal Allowance)i zlikwidowac wszystkie zasilki ??

profil | IP logowane

Rob_Derby

5 komentarzy

8 sierpień '13

Rob_Derby napisał:

Nikt nie traci . Zasilki powinny byc zlikwidowane i tyle. Albo do roboty albo zyj na granicy nedzy...

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska