Badanie wśród mieszkańców Wysp przeprowadziła organizacja Demos. Zdaniem jej przedstawicieli, wyniki ankiety jednoznacznie pokazują, że brytyjskie społeczeństwo domaga się większej kontroli nad wydawaniem pieniędzy z benefitów. Pogląd ten jest bliski ostatniej wypowiedzi premiera Davida Camerona, który stwierdził, że potrzebujący powinni dostawać więcej pomocy rzeczowej niż żywej gotówki.
Jak na razie to tylko luźny pomysł szefa rządu. Jednak na początku przyszłego roku rozpocznie się publiczna dyskusja na ten temat. – Czy słusznie nadal większość pomocy socjalnej ma formę wypłacania gotówki? Być może powinniśmy zróżnicować jej formę, wprowadzić vouchery, zwiększyć pomoc typu darmowe posiłki w szkolnych stołówkach – zastanawia się Cameron.
Nie na hazard i wakacje
Najnowsze badanie przeprowadzone przez Demos pokazuje, że pomysły premiera mogłyby się spotkać z przychylnością społeczeństwa. Spośród 2000 ankietowanych osób, co siódma stwierdziła, że wszyscy pobierający benefity i mający przeszłość kryminalną lub narkotykową powinni być kontrolowani pod kątem wydawania świadczeń.
Aż dwie trzecie badanych nie chce, aby pomoc trafiała do osób, które wydają pieniądze z zasiłków na hazard. Ponad połowa domaga się cofnięcia świadczeń osobom, które za te pieniądze kupują papierosy i alkohol. Podobnie sprawa wygląda z osobami, które środki socjalne przeznaczają na wyjazdy urlopowe.
Najnowszy raport NatCen pokazał, że poziom współczucia brytyjskiego społeczeństwa dla osób pobierających pomoc socjalną spadł obecnie do najniższego poziomu.
Młodzi i emeryci
Pozostaje tylko problem - jak praktycznie kontrolować na co kto wydaje pieniądze z zasiłków. Próby uregulowanie prawnego mogą się skończyć oskarżeniami o tworzenie podziałów społecznych i dyskryminację. Tak wyglądała sytuacja z bonami przyznawanymi osobom ubiegającym się o azyl w UK.
- Wyniki naszego badania są zaskakujące. Okazuje się, że poparcie społeczne do tego rodzaju pomysłów jest bardzo duże. Co ciekawe, wśród popierających jest bardzo dużo ludzi młodych. Są oni gotowi wspierać takie inicjatywy, sugerując również ostrzejszą walkę z wyłudzeniami świadczeń socjalnych. Kolejną grupą najmocniej popierającą nowe pomysły są emeryci – mówi Claudia Wood z Demos.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk