Brytyjczycy najmniej lubią rozmawiać o swoim życiu seksualnym – ten temat znalazł się na pierwszym miejscu i zastąpił niedawno królujące tam – religię i poglądy polityczne. O życiu seksulanym niechętnie mówi aż 32 proc. respondentów badania przeprowadzonego przez O2 w ramach kampanii All About You. Tuż zaraz (31 proc.) uplasowała się zdrada.
Prawie jedna trzecia Brytyjczyków niechętnie mówi o swoich finansach, a jedna czwarta nie przepada za rozmowami na temat swoich zarobków.
Z drugiej strony Brytyjczycy coraz bardziej otwarcie rozmawiają ze swoimi przyjaciółmi o wartości swoich domów, polityce, poważnych chorobach czy religii. Dawniej takie zagadnienia stały na szczycie zakazanych tematów. Ankieta wykazała, że mieszkańcy UK chętniej zwierzają się swoim niespokrewnionym przyjaciołom (39 proc.) niż rodzinie (26 proc.).
- Odkryliśmy, że otwartość i szczerość w rozmowie staje się elementem codziennego życia mieszkańców Wielkiej Brytanii. To co kiedyś było tabu, staje się tematem naszych rozmów – podsumowuje wyniki badań David Johnson, rzecznik O2.
Tematy tabu:
1. Życie seksualne 32 proc..
2. Zdrada - 31 proc.
3. Stan finansów - 28 proc.
4. Zarobki - 25 proc.
5. Plany rodzinne - 19 proc.
6. Relacje z partnerem - 18 proc.
7. Wartość domu - 16 proc.
8. Polityka - 13 proc.
9. Poważne choroby - 9 proc.
10. Religia - 7 proc.
kk, MojaWyspa.co.uk