MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/08/2012 19:09:00

„Dzicz”, czyli polscy kibice w Londynie

„Dzicz”, czyli polscy kibice w Londynie „Te haniebne gwizdy polonijnej widowni musiały jednoczyć przeciwko polskiej drużynie miłośników siatkówki na całym świecie, tak jak mobilizowały zdrową złość znakomitych Rosjan”- znany aktor Daniel Olbrychski zdenerwowany zachowaniem polskich kibiców podczas meczu siatkówki pomiędzy Polską a Rosją, napisał list otwarty go „Gazety Wyborczej”.
„- A na naszych kiboli ani w Londynie, ani na polskich stadionach i cmentarzach nie ma na razie rady. I z tym naprawdę trzeba coś zrobić.” - podsumowuje Olbrychski.

W swoim liście aktor nawiązał do czasów, kiedy na igrzyskach w Moskwie radzieccy kibice gwizdali i buczeli na Władysława Kozakiewicza, który rywalizował ze radzieckimi skoczkami o tyczce - „I tam i w Londynie była zasłużona boska kara. Tam wygrał Kozakiewicz, w Londynie Rosjanie” -pisze Olbrychski, nazywając oba wydarzenia haniebnymi. Zdaniem filmowego Kmicica  „gwizdy polonijnej widowni musiały jednoczyć przeciwko polskiej drużynie miłośników siatkówki na całym świecie, tak jak mobilizowały zdrową złość znakomitych Rosjan”. Olbrychski uważa, że zachowanie polskich kibiców, których nazywa „dziczą”,  miało - w dużym stopniu – wpływ na słabą postawę naszych siatkarzy, których taki doping musiał peszyć i zawstydzać. - „Nie gra się wtedy lepiej. Wiedzą to wszyscy, którzy uprawiali sport”.

Panie Olbrychski, bez przesady

W dalszej części listu Daniel Olbrychski próbuje usprawiedliwić naszych siatkarzy: - „Tego dnia i w tym miejscu nie mogli więcej. Ewidentnie zjadła ich presja. Również ta zawstydzająca. Poza tym widać, że stracili świeżość z ligi światowej. Byli przetrenowani. Tak, jak najwięksi ówcześni bokserzy świata, Polacy w 1956 roku na igrzyskach w Melbourne. Załamanie formy”. Jego zdaniem nie ma tragedii, polscy siatkarze i ich trener i tak są wspaniali, bo „nie samym złotem żyje człowiek. A na naszych kiboli ani w Londynie, ani na polskich stadionach i cmentarzach nie ma na razie rady. I z tym naprawdę trzeba coś zrobić.

Arek Żaczek był na każdym meczu naszej siatkarskiej reprezentacji. Uważa, że słynny aktor przesadza z krytyką: - Nigdy nie zauważyłem, żeby zachowanie polskich kibiców na meczach siatkówki odbiegało od ogólnie przyjętych norm. Na każdym meczu kibice gwiżdżą z różnych powodów, również po to, żeby wybić z rytmu przeciwnika.

Dorota Galas, była piłkarka ręczna: - Podobnie jak panu Olbrychskiemu, mnie również nie podobają się kibole, ale według mnie jego krytyka w przypadku polskiej publiczności na meczu z Rosją, na którym była, jest mocno przesadzona, nie zauważyłam tam nic takiego, co zasługiwałoby na określenie „haniebny”.

jm, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

edi123

1 komentarz

15 sierpień '12

edi123 napisał:

bylam na mecz polska bulgaria i musze powiedzec ze polacy kibicuja suuuper,to opinia nie tylko rodakow, rzeczywiscie niektorzy przesadzaja z tymi gwizdami ale bez przesady...panie olbrychski od razu hanba??mecz oczywiscie przegralismy(pomimo gwizdow,hehe)

profil | IP logowane

dominat

3 komentarze

13 sierpień '12

dominat napisał:

Przygarniał kocioł garnkowi...

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska