Wiadomości

Tu i Teraz

04/04/2012 08:48:00

UK: O zarobkach i zasiłkach Polaków

Dochody Polaków w Wielkiej Brytanii są średnio cztery razy wyższe niż Polaków pracujących w ojczyźnie. Eksperci wyliczyli, że dwoje imigrantów zarabiających najniższą stawkę, łącznie z zasiłkami socjalnymi, może otrzymywać ponad 28 tys. funtów rocznie.

Według organizacji Migration Watch UK, przeciętna polska rodzina w UK mimo stosunkowo niewielkich jak na Wyspy przychodów, może cieszyć się lepszym standardem życia niż rodziny pracujące i żyjące w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Bardzo często zdarza się, że Polacy zarabiają w UK mniej niż w Polsce, jednak dzięki rozbudowanemu systemowi świadczeń socjalnych, są w stanie żyć na lepszym poziomie niż nad Wisłą. Eksperci z Migration Watch UK przypomnieli przy okazji Brytyjczykom, że płaca minimalna w UK jest ponad dwa razy większa niż średnia pensja w Polsce, biorąc pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania w obu krajach.

Ograniczyć imigrację

Migration Watch UK podaje, że w ciągu ostatniej dekady w Wielkiej Brytanii osiedliło się około pół miliona Polaków. Jeśli tempo ogólnej migracji utrzyma się na wysokim poziomie, brytyjski rząd być może wprowadzi zapowiadane ograniczenia i na Wyspy w ciągu roku będzie mogło wjechać nie 250 tys. imigrantów z całego świata jak jest obecnie, lecz tylko „dziesiątki tysięcy”. Kampanię popierającą takie rozwiązania prowadzą przedstawiciele Migration Watch UK.

- To całkowicie zrozumiałe, że obywatele krajów Europy Środkowo-Wschodniej chcą poprawić swój standard życia, zarabiać więcej pieniędzy i przesyłać część zarobków do rodzin w ojczystych krajach. Również oczywiste jest, że wiele z tych osób jest bardzo cenionych za swoją pracowitość i zaangażowanie – mówi Sir Andrew Green, przewodniczący Migration Watch UK. - Jednak poważnym błędem brytyjskiego rządu było ustanowienie przepisów, które dały obywatelom krajów unijnych pełny dostęp do naszego systemu socjalnego. W wielu z tych krajów poziom życia jest niższy niż w UK, ale te różnice nie są ogromne. Nic dziwnego, że przeciętny brytyjski podatnik złości się, gdy jego podatki idą na zasiłki dla dzieci imigrantów, które nawet nigdy nie postawiły swojej nogi w Wielkiej Brytanii – dodaje Green.

Świadczenia nie dla obcych

Zdaniem przewodniczącego Migration Watch UK, cały system socjalny obowiązujący w Unii Europejskiej wymaga natychmiastowej reformy i szybkich zmian. – W przeciwnym wypadku, rosnąca grupa imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej będzie coraz większym obciążeniem dla brytyjskiego budżetu, głównie za sprawą ogromnych środków przeznaczanych na zasiłki socjalne oraz kosztów związanych z dostępem tych osób do instytucji publicznych - uważa Green.

Z danych Migration Watch UK wynika, ze w 2004 roku oficjalna liczba Polaków w UK wynosiła 95 tysięcy. W 2010 roku grupa ta liczyła już 550 tysięcy osób. W maju 2011 roku Polacy uzyskali pełny dostęp do systemu socjalnego na Wyspach. Na to samo niecierpliwie czekają Rumuni i Bułgarzy, którzy pełny dostęp do benefitów uzyskają w 2014 roku.

Eksperci z Migration Watch UK obliczyli, że dwoje imigrantów zarabiających minimalne stawki i posiadających dwoje dzieci, może uzyskać rocznie ponad 28 tys. funtów z tytułu wynagrodzenia za pracę oraz świadczeń socjalnych na dziecko i dodatków mieszkaniowych.

*Polskie pensje zrównają się z europejskimi za 65-85 lat

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

Tagi: praca, pieniądze, świadczenia socjalne, zasiłki, imigracja

wyślij znajomemu

Linki sponsorowane

Dodaj reklamę »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 12, pokaż wszystkie)

789 komentarzy

6 kwiecień '12

Adacymru napisał:

"Placili tak wczesniej przed przystapieniem do UE i beda nadal placic"

Nie, nie placili, nawet ptaki nie spiewaly o takich zasilkach jakie teraz sa dostepne...

profil | IP logowane

5 komentarzy

5 kwiecień '12

BlakoPL napisał:

Brzydze sie osobami - glownie wczejniej wspomnianymi brytyjczykami - ktore swiadomie wykorzystuja ten system i siedza w domu albo ewentualnie pojda do pracy na kilka dni i ja rzucaja zeby tylko wyssac jak najwiecej kasy od rzadu.
Prawie nie przejechalem babki na przejsciu dla pieszych kiedy na Radio1 uslyszalem jak jakas szkotka uznala ze jakby miala zaczac pracowac, to musiala by zarabiac conajmniej 500F/tygodniowo zeby utrzymac swoj obecny standard zycia!

profil | IP logowane

5 komentarzy

5 kwiecień '12

BlakoPL napisał:

Mam 2 synow i razem z zona dostajemy jakies benefity (CHB i CHTC) ale szczerze mowiac ciezko mi sie w tym polapac za co ile.
Fakt jednak jest taki ze wiele brytyjczykow w naszej sytuacji nie szukaloby wogole pracy.
Po przeliczeniu ile place opiekunce do dzieci, niedawno wychodzilo ze pracujac w weekendy robilem za darmo (to co zarobilem plus z kieszeni szlo na opiekunke). Ciesze sie ze w tym kraju rzad daje rodzicom mozliwosc pracy. Nawet kiedy trzeba placic za opieke nad dziecmi podczas pracy, mozna liczyc na zwrot tych kosztow (albo chociaz ich czesci).

profil | IP logowane

1 komentarz

4 kwiecień '12

rozwazacz napisał:

Tak oni by chcieli abysmy tu pracowali i placili jak najwiecej podatkow , a jak nie pracujesz to wypad z baru...Jak pracowalem to bywaly czasy ze placilem po 200 funtow tyg.podatku a teraz jak mi ciezko i niestety nie pracuje to dostaje jakies ochlapy tj.70 funciorow / tyd. I co dalej? A jak nie znajde pracy to co ja zrobie? Wiem ze jest tu niezly socjal i pod wieloma wzgledami polska sie kryje wzgledem uk.Placac przez 8 lat podatki tutaj to chyba nalezy mi sie teraz jakas pomoc od panstwa brytyjskiego w ciezkiej sytuacji.|Jednak mam nadzieje ze w koncu znajde prace.

profil | IP logowane

3603 komentarze

4 kwiecień '12

Cowboy napisał:

To chory kraj
szczęście ze jest alternatywa
współczuje tym którzy jej nie maja

profil | IP logowane

243 komentarze

4 kwiecień '12

andypolo napisał:

Gdyby tylko rząd uszczelnił szarą strefę to benefity otrzymywaliby tylko potrzebujący. Bo cóż tu winić ludzi zaniżajacych dochody. Toć to "okazja czyni złodzieja".

profil | IP logowane

18 komentarzy

4 kwiecień '12

jankes22 napisał:

o jakim najniższym wynagrodzeniu mowa, przecież w UK nie ma najniższego miesięcznego wynagrodzenia tylko najniższa stawka godzinowa, tylko problem polega na tym że nie zawsze pracuje się 40 godz. tygodniowo tylko czasami nawet po 25 godz. bo pracodawca nie więcej pracy w tym tygodniu, i co wtedy, zarobisz 700Ł na miesiąc a za samo mieszkanie zapłacisz 550Ł do tego tax za mieszkanie za auto tel. gaz prąd inne wydatki i robi się za mało pieniędzy na opłaty, a jak zapytasz o jakiś zasiłek lub dodatek to twierdzą że ci się nic nie należy bo pracujesz masz pieniądze i twoja sytuacja finansowa jest ok. pracuje w tym kraju 6,5 roku i jeszcze nic od nich nie dostałem choć czasami było ciężko

profil | IP logowane

23 komentarze

4 kwiecień '12

tichany napisała:

oj prawda pisza ze bierzemy od nich wiele ale tak naprawde to .... Osobiscie jestem matka dwójki dzieci i wraz z mezem mamy lekko ponad najnizsza i co okazuje sie ,ze przysluguje mi tylko CHB ale ok dzieki temu wiem ,ze to co mam zapracowalam sama a oni niech se gadaja

profil | IP logowane

16 komentarzy

4 kwiecień '12

Czarna_1 napisała:

śmiem twierdzić że to właśnie imigranci utrzymują anglików na zasiłkach.
Poza tym w domu gdzie pracują oboje rodzice, zarabiający lekko powyżej NMW nie przysługują żadne dodatki (oprócz standardowego CHB).

profil | IP logowane

1 komentarz

4 kwiecień '12

trafik napisała:

tak tak te ich przeliczenia szkoda tylko że nie liczą ile tak naprawdę zarabia Państwo na tych obcokrajowcach!na Wyspach mieszkam 6 lat i większość ludzi których poznałam ciężko pracują a nie siedzą w domach i pobierają zasiłki,takby się chciało tylko brać a nie dawać nic w zamian jestem ciekawa jakby ci wszyscy obcokrajowcy wyjechali już widzę tą spowolnioną gospodarkę dopiero oczkaby się otwarły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »