Do podpisania wstępnej umowy miało dojść na trwających w Moskwie targach i pokazach lotniczych MAKS'2003. Według Gazety, jeszcze w sierpniu ma być zawarty kontrakt, najprawdopodobniej na zbliżających się pokazach lotniczych w Radomiu (ostatni weekend sierpnia).
Przedstawiciele RSK MiG nie ujawnili Gazecie szczegółów umowy: jej wartości, ani terminu ewentualnego rozpoczęcia produkcji samolotów. Również PZL Mielec nie podaje informacji na ten temat.
MiG-AT to nowa konstrukcja drugiego co do wielkości rosyjskiego koncernu lotniczego. To maszyna szkolno-treningowa, dwumiejscowa, poddźwiękowa, napędzana dwoma silnikami odrzutowymi.
Opracowany został we współpracy z zachodnioeuropejskimi firmami Thales (elektronika, awionika) i SNECMA (silniki). Według korporacji MiG, odrzutowiec może być wykorzystywany jako maszyna zaawansowanego szkolenia dla przyszłych pilotów samolotów bojowych czwartej generacji (rosyjskie MiG-29 SMT, Su-30).
Producent zapewnia, że MiG-AT byłby dobrą platformą szkoleniową dla pilotów zachodnich samolotów wielozadaniowych, w tym amerykańskich F-16, zakupionych przez Polskę. Jednak lotnictwo wojskowe Rosji nie zdecydowało się na zakup produktów MiG-a, wybierając jako przyszły samolot szkolny konkurencyjną maszynę - Jak-130.
Rosyjski potentat szuka więc rynków eksportowych, wśród których Polska, nie posiadająca nowoczesnego samolotu do szkolenia pilotów, wydaje się jednym z najbardziej atrakcyjnych.
Polscy piloci wojskowi szkolą się w dalszym ciągu na turbośmigłowych PZL-130T Orlikach i odrzutowych TS-11 Iskrach. Te ostatnie samoloty pamiętają przełom lat ’50. i ’60. ubiegłego stulecia i mimo bardzo dobrych ocen, nadają się bardziej do muzeum niż eskadr szkolnych współczesnego lotnictwa.
Niestety, po wycofaniu z linii myśliwców MiG-21, polscy piloci bojowi podtrzymują nawyki właśnie na sędziwych Iskrach. Dowódca Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej, generał dywizji pilot Ryszard Olszewski powiedział BBC, że problem braku nowoczesnych samolotów szkolnych dotyczy nie tylko Polski.
"W Europie i świecie obserwujemy kryzys rozwiązań w zakresie samolotu szkolno-bojowego. Francja zdecydowała się na modernizację Alpha-Jetów, Amerykanie modernizują T-38". Obie te konstrukcje mają po kilkadziesiąt lat.
Generał Olszewski powiedział, że trudno przesądzać o przyszłości ewentualnej oferty MiGa-AT dla Polski: "Nie znam szczegółów oferty i ewentualnego porozumienia, potwierdzam tylko, że taka propozycja się pojawiła, zresztą samolot MiG-AT zostanie pokazany w czasie zbliżającego się pokazu lotniczego w Radomiu."
Dowódca polskich sił powietrznych po raz kolejny nie dał wielkich szans powodzenia polskiej, nowatorskiej konstrukcji, samolotowi Bielik. Niedawno oblatano jego prototyp. Według Olszewskiego, to maszyna trudna w pilotażu, a jednocześnie tak unikalna, że jej wykorzystanie byłoby problematyczne.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.